• Lubię to 1
  • Kocham to! 4
  • Wow 1
Skocz do zawartości
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

August de la Sparasan

Obywatel Federacji
  • Postów

    450
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    27

Treść opublikowana przez August de la Sparasan

  1. Dziękuję za dotychczasowe propozycje. Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś, niech je bez zawahania zgłasza. Mamy jeszcze parę dni.
  2. Dobrze, widzę, że do sprawy trzeba podejść inaczej. Otwieram zgłaszanie pomysłów na nazwę uniwersytetu. Gdy dojdziemy w tej kwestii do konkluzji, złożę wniosek o rejestrację uniwersytetu jako instytucji państwowej i będziemy mieli jakiś konkretny postęp w tym temacie. Jako, że rozpatrywanie takiego wniosku może trochę zająć, a kadencja ma swoje limity, załóżmy, że jeśli przez siedem dni nikt nie zgłosi żadnego konceptu nazwy (oby tak się nie stało), wtedy sam to zrobię i pewnie taka nazwa się nikomu nie spodoba, czego wolałbym uniknąć.
  3. Oj tam, stawiam kapsla od butelki betonówki, że potrwa to półtorej tygodnia. Ponoć trzeba być optymistą, więc...
  4. Dasz bór, odgrzebuję temat, bo wszelaka edukacja w tym kraju to obecnie także moja sprawa. Z tego też powodu mam kilka pytań. Czy dalej jedynym pracownikiem tejże instytucji jest jej założyciel? Czy prowadzone są jakiekolwiek zajęcia? Czy przyjmowani są nowi uczniowie? Czy doszło do zapowiadanego otwarcia naboru na kadrę nauczycielską, a jeśli tak, czy ktokolwiek się zgłosił?
  5. Znaczy nie nazwałbym tego wątpliwością, ale jednak uczelnia jako instytucja państwowa wydaje mi się rzeczą naciąganą. Uniwersytet jako instytucja państwowa trochę jakby był urzędem (wiem, instytucje państwowe to nie tylko urzędy). Aczkolwiek w nowej ustawie o instytucjach w ogóle nie ma wzmianki o "instytucjach naukowych" (czy jakkolwiek możnaby uniwersytet/uczelnię/tym podobne określić), więc chyba mimo wszystko instytucja państwowa to tutaj najbardziej adekwatny od strony prawnej termin na określenie Uniwersytetu. To i tak nie jest tak istotna kwestia.
  6. Towarzysze w rubijskiej Krucjacie! W dniu dzisiejszym ostatnia sfera oporu padła. Obrona zrujnowanego lotniska została wygłodzona przez zorganizowaną blokadę wszystkich wejść, prowokując wroga do ostatecznego, straceńczego szturmu, który się nie powiódł. Cała wyspa Rawana została zabezpieczona przez siły ekspedycyjne Legionu Kiryjskiego. Z tej okazji poleca się tym członkom Legionu, którzy pozostali w Wielkim Kirymie, by uczcili to zwycięstwo przez wyrzucenie za mur podwójnej ilości min (w razie niedoboru min zaleca się zastosować granaty). Ku chwale Wielkiego Kirymu! Sztab jenerała KamFajansa
  7. Cieszą mnie te słowa. Generalnie nie mamy jeszcze nazwy ani lokalizacji Uniwersytetu, ale to nie jest najważniejsze w tej chwili. Chciałbym poruszyć natomiast temat statutu, który jest bardzo potrzebny, wręcz kluczowy. Zamierzałem spisać go w oparciu o któryś z istniejących z wpisaniem naszych dotychczasowych ustaleń, ale narzucanie go, kiedy działamy w tym wspólnie, jest bez sensu. Proponuję wspólnie go opracować, jawnie, publicznie (a nuż ktoś jeszcze się dołączy, nawet jeśli tylko dla wrażenia sprzeciwu). Może niekoniecznie artykuł po artykule, ale jednak. Warto podsumować, co dotąd ustalono: - ograniczyć biurokrację (przez co rozumiem możliwie nieskomplikowany, krótki statut, nie tylko, Al między innymi) - rektor powoływany przez właściwego ministra, - rektor bardziej jako filtrujący kandydatów na studentów(/kadrę?) niż "właściciel" przybytku, - prawie na pewno o czymś jeszcze zapomniałem. Moja zagwozdka: Czy nasze przedsięwzięcie można uznać za instytucję (a tym bardziej państwową)? Nie mam stuprocentowej pewności. Kończę na teraz, gdyż wychodzi mi z tego swobodny strumień świadomości, to pewnie ten entuzjazm.
  8. Czy milczenie mam uznawać za brak czyjegokolwiek sprzeciwu wobec mojej koncepcji? Śmiało, jeśli coś komuś nie odpowiada, niech tego nie kryje.
  9. Wedle mojej wiedzy Straż Krucjaty istnieje, przynajmniej na papierze. Ale czy w praktyce? Nie wiem. Może to jeden z tych zapomnianych projektów. Choć jeśli istnieje, zapewne musi czerpać z dziedzictwa Aleksandra Novaka, który wielkim fanem sfery militarnej był i po nim oraz po wojnach domowych musiało pozostać mnóstwo sprzętu wojskowego. Aczkolwiek proszę mnie nie uznawać za szczególnie wtajemniczonego w sprawę SK, gdyż, przyznam, wolę służyć kiryjskiej Krucjacie w inny sposób, toteż nie interesowałem się omawianą formacją.
  10. KARTA DO GŁOSOWANIA Głosowanie nr 2 na Posiedzeniu Inauguracyjnym Kongresu - wotum zaufania dla Premiera desygnowanego w II kroku wyboru rządu ZA: [X] PRZECIW: [ ] WSTRZYMANIE: [ ]
  11. Jeśli można, pozwolę sobie do pytań JE Spikera dostawić własne: 6. Czy powołanie tak dużej ilości organizacji jak wskazano w punkcie 2. (przebudowany Pakt Achkovski, w szczególności Nordatpol) nie wywoła biurokratycznego zamętu? I czy nie będzie to ilość organizacji nieproporcjonalna do liczby działających w nich osób? 7. Wspomniane stosunki z Winkulią od dawna określiłbym jako "chłodne" (i chyba nie jestem w tej opinii odosobniony). Czy są planowane jakieś konkretne działania w celu ich poprawy? 8. Jak Szanowny Pan Premier zapatruje się na kwestię współpracy z tą częścią opozycji, która nie znalazła się w obecnym rządzie? 9. Tu powtórzę, ale myślę, że jest ono warte powtórzenia, pytanie zadane Szanownemu Uprzedniemu Premierowi: Jak Szanowny Pan Premier zapatruje się na kwestię reformy wymiaru sprawiedliwości?
  12. Witamy serdecznie w naszych skromnych nordackich progach!
  13. W takim razie, skoro nie jest to uważane za łamanie apolityczności, nie widzę powodu, dla którego nie miałoby się powierzyć zadania powoływania rektora ministrowi nauki i kultury (czyli na chwilę obecną mnie). Przynajmniej tymczasowo. To akurat nie do końca tak wygląda, że my w spółce się cały czas zbieramy na zarządach i posiedzeniach, ale nie czas i miejsce, by to objaśniać. Co mi przypomina, iż MUN oczekuje na licytację... ale to już w gestii Szanownego Ministra Gospodarki @Kamiljan de Harlin. Mam problem ze słowem "grono", bo na chwilę obecną w tej dyskusji uczestniczą de facto trzy osoby i nie sądzę, by ta liczba powiększyła się w trakcie realizacji przedsięwzięcia. Ale z natury jestem raczej pesymistą.
  14. Generalnie rozumiem obawy obu stron i osobiście mam pewien problem z jednoznacznym poparciem którejkolwiek ze stron. Będąc akcjonariuszem (bo tak, nie ukrywam tego) spółki Utopia, oczywiście miałbym interes w forsowaniu opcji uczelni nieregulowanej zbędnymi przepisami. Istotnie w insulijskich uczelniach to działało. Ale jako minister zauważyć muszę, że żadna z insulijskich uczelni nie miała takiego statusu, jaki przewidujemy dla Uniwersytetu (tak będę ten konkretny określał, z braku indywidualnej nazwy). Inaczej mówiąc (a właściwie: pisząc), nie sądzę, że jest dobrym pomysłem robienie z rektora zarządcy całego tego naukowego przybytku. Ale istotnie potrzebujemy choć minimalnej selekcji studentów (tak jak kadry), aby uniknąć trolli. I afer. Ale głównie trolli. Za to, w mojej opinii, powinienen odpowiadać rektor. Aczkolwiek zdaję sobie sprawę, że to dość niewdzięczna rola "sita" do studentów i "sprzątacza", w razie gdyby coś poszło bardzo nie tak. Nie wiem, jak miałby być wybierany taki rektor (a właściwie: przez kogo). Podporządkowanie wyboru ministerstwu może być uznane za wyrzucenie apolityczności do kosza (w pełni rozumiem i trochę podzielam takie obawy). Ale przyznanie tego patronowi (Utopii) może spowodować analogiczne oskarżenia. Takie właśnie jest moje zdanie na ten temat.
  15. Czcigodny, najjaśniejszy Patriarcho Marsylii i Całego Kiryzmu we wszelkich zakątkach mikroświata! Zwracam się dziś do Jego Świątobliwości z pokorną prośbą o upamiętnienie wybitnego działacza, zasłużonego dla wyspy Voxima i Naszej Wielkiej Sprawy, zanim jeszcze ktokolwiek inny zaczął ją realizować. Wczoraj to nastąpiła piąta rocznica jego przybycia do mikroświata - a zwał się on Karol von Sarm, choć częściej używał miana Betel RigSun. Zaczynał od Sarmacji i szybko dał się poznać jako jeden z pionierów eksploracji kosmosu wirtualnego. W Sarmacji startował również w wolnej elekcji roku 2020, ale bezsprzecznie najważniejsze są jego dokonania poza tym mikronacją. Uczestniczył w pionierskich przedsięwzięciach - najpierw, we wrześniu owego roku stworzył jedną z pierwszych, jeśli nie pierwszą, mikronację posiadającą terytorium w całości poza Pollinem - Imperium Pollinu, na którego terenie odkrył kompletnie obcą rasę pozaziemskich istot, znanych jako kerbale, jak i nowy, niezwykłe wydajny materiał, to jest tyberium. 5 października z kolei podpisał Akt Konfederacji Pollińskiej, pierwszego tego typu zrzeszenia państw, powstałego na osiemnaście dni przed Unią Niepodległych Państw, która to zawłaszczyła sobie tytuł pierwszeństwa. Konfederacja owa łączyła w nowy sposób Imperium Pollinu właśnie, Królestwo Voxlandu, Królestwo Biednamu, Cesarstwo Norweglandu, Secesyjną Republikę Westland i Republikę Amatorską. Stał się zatem zasłużony dla każdego z tych państw, a przez swą pracę naukową - dla mikroświata w ogóle, nigdzie jednak upamiętnienia się nie doczekał. Jego wielkie dokonania obejmują nawet - całkiem wyprzedzające swoje czasy - wspieranie walki o wolną Voximę, kiedy to 10 października 2020 roku dokonał on zniszczenia miasta Lizbona w Voxlandzie, o której to metropolii od tej chwili wieść wszelka zamilkła. Zapomnienie dopadło też samego Betela RigSuna i jego dziedzictwo wkrótce po tym, jak odszedł - mam nadzieję - spełniony z mikronacji. Nigdzie nie doczekał się odpowiadającego jego przełomowym dokonaniom upamiętnienia. I właśnie o przełamanie tej złej passy proszę dziś uniżenie Jego Świątobliwość, wierząc, iż jest to w Waszej mocy, by - choć na terenie Państwa Kościelnego Kirymu - odnowić pamięć o Betelu RigSunie i wielkich jego zasługach.
  16. Sednem sporu, jak rozumiem, jest zatem natura urzędu rektora owego uniwersytetu. Czy którakolwiek ze stron jest w stanie nieco ustąpić? Może uda się dojść do jakiegoś kompromisu, ale musi być taka wola.
  17. Panowie, panowie, spokojnie. Bądźmy tolerancyjni na obecność innych religii. Multikulti, panowie, multikulti.
  18. Nie wydaje mi się, aby padły tutaj w międzyczasie jakieś drastycznie nowe pomysły, więc chyba nie. Planuję się rozmówić w sprawie uniwersytetu tworzonego przez spółkę Utopia, ale nie wiem jeszcze co z tego wyjdzie i kiedy to nastąpi.
  19. Cóż. Wygląda na to, że teraz do mnie przynależy zajęcie się całym tym zagadnieniem. Wola współpracy nadal jest?
  20. Serdecznie gratuluję Drogiemu Krewniakowi w tym wielkim i ważnym dla niego dniu!
  21. Szanowni, Zgłaszam kandydaturę Bolesława Kiranóo von Hohenburga.
  22. Z raportów gen. KamFajansa: 27 kwietnia Stoimy przed tą cerkwią czy czymś takim. Zabunkrował się w niej taki jeden i nie chce wyjść. W dodatku strzela. Gdybym mógł to zbombardować... 28 kwietnia Facet nie wie, co robi. Wyszedłem dzisiaj pod tą katedrę i ani razu mnie nie trafił. Poleciłem, żeby strzelać do niego, ale też tak, żeby nie trafić. 30 kwietnia Złe wieści, Bæbétzki go trafił. Bredzi, że starał się spudłować. Weź traf w takie małe okienko na czubku cerkwi. Zbombardowałbym go, ale zamiast tego posłałem, żeby sprawdził, czy gość na pewno nie żyje. Wesołego łażenia po nocy, ciu[tą część ocenzurowano] 1 maja Ale jaja. Przeżył, wrócił, a facet nawet nie żyje. 2 maja Poszliśmy dzisiaj, coby flagę wywiesić na tej całej cerkwi czy jak jej tam. Mieliśmy tylko tę panamatorską, więc ją daliśmy. 4 maja Pamiętamy! Poza tym obozujemy pod cerkwią i nic się nie dzieje, miejscowi głupio się patrzą. Może czas ściągnąć stamtąd tego gościa. 11 maja Przestaliśmy obozować, idziemy dalej. Do zdobycia jeszcze lotnisko i kościół św. Józefa czy jak mu tam. Nawet nie wiem, jakiego to wyznania. Bæzbekowitz twierdzi, że nie wyznania, tylko denominacji. Denominację to miałeś chłopie za wojen domowych. A może inflację. Wszystko jedno. 12 maja Kościół tak jakby zajęty. Niby nikogo poza jakimś kapłanami nie było i za nic oporu, ale i tak bym zbombardował. 14 maja Idziemy pod lotnisko. 15 maja Na lotnisku zabunkrowały się jakieś typy. To zły znak. Lokalni gadają, że to ci, co służyli w voxlandzkich kolonialnych brygadach. Armia z Ruby czy coś tam. Tam nic nie wyląduje, bo całość ogrodzili zasiekami. Będziem czychać przy wyjściach.
  23. KARTA DO GŁOSOWANIA Głosowanie nr 1 na Posiedzeniu Inauguracyjnym Kongresu - wotum zaufania dla Premiera desygnowanego w I kroku wyboru rządu ZA: [ ] PRZECIW: [X] WSTRZYMANIE: [ ]
  24. Chyba nie panują tam nad reklamami... albo ktoś w ten sposób wyraził swoją opinię na temat odrodzenia Rotrii...
  25. Oj, dyskusja już przymiera. Pobudka, wstać! Fajnie byłoby zobaczyć jakieś działania.