• Lubię to 1
  • Kocham to! 4
  • Wow 1
Skocz do zawartości
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Bolesław Kirianóo von Hohenburg

Pracownik NKI
  • Postów

    1 645
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    108

Treść opublikowana przez Bolesław Kirianóo von Hohenburg

  1. W godzinach porannych piętnastego sierpnia mieszkańcy Los Alexos zebrali się na placu w pobliżu Białej Cytadeli, aby wysłuchać przemówień polityków Koalicji Konserwatywnej w ramach czwartego już spotkania na trasie wyborczej. Pierwszy miał przekazać parę słów Kirianóo. Poprawił mikrofon, zmierzył wzrokiem słuchaczy. - Rodacy! Witam was wszystkich w ten piękny nordacki poranek. Naszą ojczyznę dzieli już tylko tydzień od wyborów do Kongresu VII Kadencji. Kalkiliści twierdzą, że to historyczne wybory, że jeśli nas wybierzecie to II Federację Nordacką czeka masowa secesja i zagłada, gdyż pochodzenie narodowe naszych członków nie jest takie, jakie oni by sobie życzyli. Ja bym nie wchodził w aż tak populistyczne tony, jednak prawdą jest, że są to wybory ważne, bardzo ważne. Właśnie dlatego organizujemy dla was dziesięć spotkań w dziesięciu miastach II FN, Winkulii i Nan Di. Zazwyczaj to ja na nich najwięcej mówię, dziś będzie jednak wyjątek, gdyż chcę przedstawić nam kandydata z naszej listy do Kongresu, naszą "dwójkę", męża stanu, nordackiego cyncynata, dwukrotnego Prezydenta Federacji - powitajcie gorącymi brawami Tadeusza Henrykowskiego! - W tym momencie zszedł z mównicy, oddając mikrofon swojemu koledze, który nadszedł właśnie entuzjastycznie witany przez elektorat. Bolesław spojrzał jeszcze na wiszącą wysoko w górze flagę frakcyjną konserwatystów, po czym zajął swoje miejsce na krześle obok.
  2. Czy jesteś za ratyfikacją Umowy o stowarzyszeniu i nawiązaniu stosunków dyplomatycznych między II Federacją Nordacką a Związkiem Winkulijskim? ZA [X] PRZECIW [] WSTRZYMUJĘ SIĘ []
  3. Wniosek formalny przyjęty, przechodzimy do głosowania, które potrwa godziny ok. 0:30 dnia 16.08.2025. @August de la Sparasan@Borys Zamycki
  4. Słusznie. Wraz z Kolegą Kongresmanem @August de la Sparasan zgłaszam wniosek formalny o skrócenie debaty i przejście do głosowania. Razem stanowimy 2/3, więc wniosek nie zostanie poddany głosowaniu. Proszę Kolegę o "zaserduszkowanie" posta w ramach potwierdzenia.
  5. Zarządzam debatę, która potrwa do godziny ok. 0:01 dnia 17.08.2025. @Borys Zamycki@August de la Sparasan
  6. Dodano debatę nad Umową o stowarzyszeniu i nawiązaniu stosunków dyplomatycznych między II FN i ZW. https://forum.nordata.org/topic/2703-umowa-o-stowarzyszeniu-i-nawiązaniu-stosunków-dyplomatycznych-między-ii-fn-i-zw/
  7. UMOWA o stowarzyszeniu i nawiązaniu stosunków dyplomatycznych Podpisana w Achkov dnia 13.08.2025 Wysokie Umawiające się Strony: W Imieniu Związku Winkulijskiego Erik Otton von Hohenburg Minister Stanu W imieniu II Federacji Nordackiej Bolesław Kirianóo von Hohenburg Minister Spraw Zewnętrznych uzgodniły, co następuje: Art. 1. [Postanowienia Ogólne] 1. Związek Winkulijski oraz II Federacja Nordacka (zwane dalej "Stronami") niniejszą umową ustanawiają wzajemne stosunki stowarzyszeniowe oparte na zasadach partnerstwa, równości oraz poszanowania suwerenności. 2. Celem niniejszej umowy jest rozwój współpracy politycznej, gospodarczej oraz kulturalnej między Stronami. Art. 2. [Współpraca Polityczna] 1. Strony zobowiązują się do prowadzenia regularnych konsultacji dyplomatycznych na szczeblu rządowym i ministerialnym. 2. W przypadku konfliktów międzynarodowych, Strony zobowiązują się do wzajemnego informowania oraz współpracy na rzecz pokojowego rozwiązania sporów. 3. Strony deklarują wolę wspierania się na arenie międzynarodowej w ramach organizacji, do których należą. Art. 3. [Współpraca Gospodarcza] 1. Strony dążą do ułatwienia handlu i wymiany dóbr poprzez redukcję ceł oraz wprowadzenie ułatwień logistycznych. 2. Strony zobowiązują się do wspierania wzajemnych inwestycji oraz współpracy w strategicznych sektorach gospodarki. 3. Strony będą promować wymianę technologii oraz wiedzy specjalistycznej w celu zwiększenia potencjału ekonomicznego. 4. Związek Winkulijski zobowiązuje się do przyjęcia waluty norda jako środka płatniczego w ramach współpracy gospodarczej. Art. 4. [Współpraca Kulturalna i Naukowa] 1. II Federacja Nordacka zobowiązuje się do nadania obywatelstwa wszystkim osobom, które są obywatelami Związku Winkulijskiego w dniu podpisania niniejszej umowy i które złożą nordacką przysięgę obywatelską do dwóch tygodni po ratyfikowaniu niniejszej umowy. 2. Strony będą promować wymianę akademicką, naukową i kulturalną poprzez wspólne projekty badawcze oraz programy edukacyjne. 3. Strony zobowiązują się do wspierania inicjatyw mających na celu popularyzację dziedzictwa historycznego i kulturowego obu narodów. 4. Ułatwienia wizowe zostaną wprowadzone dla studentów, naukowców oraz artystów w celu promowania współpracy. Art. 5. [Współpraca Informatyczna] 1. II Federacja Nordacka przyjmuje na swoje forum w postaci państwa stowarzyszonego Związek Winkulijski. 2. Związek Winkulijski ma prawo do posiadania swojego własnego subforum, i działów potrzebnych do funkcjonowania. 3. Związek Winkulijski ma prawo do korzystania ze wszystkich udogodnień i aplikacji informatycznych Nordackiego Konsorcjum Informatycznego. 4. Związek Winkulijski ma prawo do wyznaczenia własnego administratora w składzie Nordackiego Konsorcjum Informatycznego. Art. 6. [Postanowienia Końcowe] 1. Traktat wchodzi w życie z dniem jego podpisania przez upoważnionych przedstawicieli obu Stron. 2. Każda ze Stron może wypowiedzieć niniejszy ukaz z zachowaniem dwutygodniowego okresu wypowiedzenia. 3. Wszelkie spory dotyczące interpretacji lub realizacji niniejszego ukazu będą rozstrzygane na drodze dyplomatycznej.
  8. Na scenie pojawił się Bolesław w charakterystycznej niebieskiej czapce z daszkiem z napisem "Uczyńmy Nordatę Wielką Ponownie". Przybił pionę z Leszkiem, po czym przemówił do zgromadzonych. - Witajcie Rodacy! Jestem Bolesław Kirianóo von Hohenburg i z dumą reprezentuję Koalicję Konserwatywną w nadchodzących wyborach do Kongresu. Nie powinniście głosować na PEBS, gdyż mandaty w Kongresie są tylko trzy, trzeba więc wybrać jak najbardziej kompetentnych ludzi z doświadczeniem na to stanowisko. Leszek Ebe to świetny przedsiębiorca i społecznik, ale polityków znajdzie się paru lepszych, np. na liście nr. 3 w wyborach do Kongresu - akurat trzy miejsca na trzy mandaty. Polecam. Uczynimy (a raczej będziemy kontynuować nasze działania aby uczynić) Nordatę światowym mocarstwem. Nasze rozliczne kontakty w świecie dyplomacji już teraz pozwoliły stworzyć potężną siatkę sojuszy, którą będziemy rozbudowywać. Przejdziemy całkowicie na norda EndoBanku, który upaństwowimy. Zmusimy każdego obywatela do noszenia kocich uszek. Będziemy stać na straży niezawisłości prowincji wobec centrali. Sprawa wygląda bardzo dobrze. Fajna taka, nie za duża. Ustawa o przejęciu kontroli nad Endobankiem, wspomniane w punkcie 7. kodeks gospodarczy i ustawa o Banku Centralnym Nordaty itp. Powołamy Bank Centralny Nordaty z narzędziami do realizowania polityki monetarnej i napiszemy kodeks gospodarczy, który stworzy ramy prawne dla funkcjonowania przedsiębiorstw i wprowadzi ochronę przed naruszeniami zapisów umów przez osoby. Damiano Robingren jest wybawieniem dla sądu gdyż wreszcie mamy działający wymiar sprawiedliwości i można normalnie ludzi pozywać. Ważne jest tu też doświadczenie z czasów rządzenia Sarmacją, gdyż wie jak bronić się przed biurokratyczną propagandą polityków, którzy chcą wpływać na wyroki. Oprócz tego jest zabawny, uprzejmy, inteligentny, przystojny... nie no dobra przegiąłem troszkę sorki. Nie było innego, więc automatycznie jest jedyny słuszny. Znaczy był Burek, ale i tak nie miał szans, bo Prezydent nienawidzi mniejszości winkulijskiej w naszym kraju. Moja partia postuluje zdroworozsądkowe, zdystansowane podejście do hucznie obiecywanych rewolucji z których nic potem nie wynika i proponuje model państwa przyjazny dla samorządów i przedsiębiorców. Do tego zgadzam się z 100% postulatów Partii Ekonomicznie Bogatych Socjalistów, gdyż obaj z Leszkiem pragniemy, żeby nie dostał się do Kongresu! Następnie zszedł ze sceny i napił się betonówki.
  9. Na balkon nad drzwiami głównymi Senatu Imperialnego wyszedł Imperator, a obok niego stanął Patriarcha Ałłapola. Nie był szczególnie wychudzony, widać było jednak, że postarzał się o 2, a może nawet 3 lata odkąd ostatnio go widziano. - Rodacy! Będąc pod wrażeniem skillów Leszka przemyślałem swoje postępowanie i postanowiłem uwolnić Jego Świątobliwość. Przepraszam za nieporozumienie - powiedział, po czym Patriarcha zszedł na dół i wyszedł przed Senat, witając się z protestującymi.
  10. Wczoraj podpisaliśmy z Winkulią umowę o nawiązaniu stosunków dyplomatycznych i stowarzyszeniu, na mocy której już wkrótce Związek Winkulijski rozpocznie użytkowanie nordackich systemów informatycznych, w tym forum. Już teraz jednak wraz z całym Rządem @Tadeusz I Wielki@Markus Wettin@Henryk Ziemiański de Harlin la Sparasan@Kamiljan de Harlin@August de la Sparasan@Piotr Jankowski@Andrzej Ordyński gratulujemy i z niecierpliwością oczekujemy przybycia naszych wschodnich (i nie tylko) sąsiadów!
  11. No i ja się pytam człowieku dumny ty jesteś z siebie zdajesz sobie sprawę z tego co robisz?masz ty w ogóle rozum i godność człowieka?Ja nie wiem ale żałosny typek z ciebie, chyba nie pomyślałes nawet co robisz i kogo obrażasz, możesz sobie obrażac tych co na to zasłużyli sobie ale nie naszego rektora andrzeja nordatczyka naszego rodaka wielką osobę ,i tak wyjątkowa i ważną bo to nie jest ktoś tam taki sobie że możesz go sobie wyśmiać bo tak ci się podoba nie wiem w jakiej ty się wychowałes rodzinie ale chyba ty nie wiem nie rozumiesz co to jest pannordatyzm .Jeśli myslisz że jestes wspaniały to jestes zwykłym czubkiem którego ktoś nie odizolował jeszcze od społeczeństwa ,nie wiem co w tym jest takie śmieszne ale czepcie się dexa albo waksmana albo innych zwyrodnialców a nie czepiacie się takiej świętej osoby jak rektor andrzej nordatczyk .Jak można wogóle publicznie zamieszczac takie łapki w duł na forach internetowych?ja się pytam kto powinien za to odpowiedziec bo chyba widac że do uniwersytetu nie chodzi jak jestes nie wiem kalkilistą albo wierzysz w jakies sekty czy wogóle jestes może ty sługą novaka a nie będziesz z rektora robił takiego ,to ty chyba jestes jakis nie wiem co sie jarasz pomiotami novaka .Wez pomyśl sobie ile rektor zrobił ,on był kimś a ty kim jestes żeby z niego sobie robić kpiny co? kto dał ci prawo obrażac wogóle rektora naszego ?pomyślałes wogóle nad tym że to nie jest osoba taka sobie że ją wyśmieje i mnie będa wszyscy chwalic? wez dziecko naprawdę jestes jakis psycholek bo w przeciwieństwie do ciebie to rektor jest autorytetem dla mnie a ty to nie wiem czyim możesz być autorytetem chyba takich samych jakiś głupków jak ty którzy nie wiedza co to uniwersytet i rektorat ,widac że się nie uczysz i nie chodzisz na trollowanie do discorda ,widac nie szanujesz rektoratu to nie wiem jak chcesz to sobie wez swoje zdięcie wstaw ciekawe czy byś sie odważył .naprawdę wezta się dzieci zastanówcie co wy roicie bo nie macie widac pojęcia o tym kim był rektor andrzej jak nie jestescie w pełni rozwinięte umysłowo to się nie zabierajcie za taką osobę jak biały chan bo to świadczy o tym że nie macie chyba w domu portretu Repulijskiego ani jednego awatara świętego nie chodzi tutaj o rektorat mnie ale wogóle ogólnie o zasady uniwersyteckie żeby mieć jakąs godnosc bo rektor nikogo nie obrażał a ty za co go obrażasz co? no powiedz za co obrażasz taką osobę jak biały chan ?brak mnie słów ale jakbyś miał pojęcie chociaz i sięgnął po konstytucje i poczytał sobie to może byś się odmienił .nie wiem idz do rektoratu bo widac już dawno novak jest w tobie człowieku ,nie lubisz rektoratu to chociaż siedz cicho i nie obrażaj innych ludzi .
  12. KOMUNIKAT PREZESA KOALICJI KONSERWATYWNEJ NR. 3 Z DNIA 14.08.2025 Członkowie Koalicji! Sympatycy, wyborcy! Obywatele II Federacji Nordackiej! Nie zwalniamy tempa w kampanijnych spotkaniach. Za nami trzy, przed nami jeszcze siedem. Wypatrujcie nas w różnych, często niespodziewanych miejscach w całej II Federacji Nordackiej, a także w Nan Di i potencjalnie w Winkulii. Dla przypomnienia, dotychczas spotkania odbyły się w: Achkovie, Lizawietowie, Churchilgradzie. Do zobaczenia na trasie! Podpisano, Bolesław Kirianóo von Hohenburg Prezes Koalicji Konserwatywnej
  13. Koledzy-obywatele, powtarzam, jestem w stanie uwolnić Patriarchę, albo jestem w stanie uwolnić Aaranoka.
  14. Następnym, trzecim już przystankiem na trasie wyborczej Konserwatystów był region najdalej z całej II Federacji wysunięty na zachód - Norwegland. Po spędzeniu paru(nastu) godzin w samolocie, dziś rano na Plac im. Cesarza Jakuba w Churchilgradzie wysypała się cała ekipa kampanijna, rozstawiając zapasy betonówki i piwa kiriańskiego. Zamontowano nagłośnienie i przygotowano podest, na którym chwilę przed dziesiątą pojawił się Bolesław Kirianóo von Hohenburg. - Rodacy! Cieszę się niezmiernie, że mogę się z Wami zobaczyć także dziś i że tak tłumnie przybyliście pomimo wczesnej pory. W poprzednich dwóch spotkaniach zabrałem Was w podróż do zawiązania II Federacji i opowiedziałem nieco o zaletach Koalicji Konserwatywnej w kontrze do naszych oponentów. To solidny start, ale lecimy dalej. Jak wtedy mówiłem, KK to nie żaden beton czy monolit, tylko żywa formacja, w której ponad wszystko cenimy sobie wolność sumienia i kulturę dyskusji, Na przestrzeni dwóch lat działalności (przynajmniej na poziomie federalnym) w naszym środowisku obracały się przeróżne persony, od rewolucyjnego Novaka po auth-rightowego Ziemiańskiego. Nie promujemy wśród nas opcji wprost sprzecznych, ale promujemy opcje różniące się od siebie nieco. Mamy dwie frakcje partyjne: konserwatywną i ultranordacko-ojczyźnianą. Skupię się teraz na tej pierwszej. Frakcja Konserwatywna, wcześniej istniejąca jako osobna partia o nazwie Opcja Konserwatywna to nieco bardziej liberalne spojrzenie na świat od naszych kolegów z drugiej frakcji - reprezentowana jest przez JE @Tadeusz I Wielki oraz moją skromną osobę. Łączymy promowany przez nas dobrowolny konserwatyzm społeczny i dystans do wielkich rewolucji i "lepszych światów" z głęboką wiarą w wolność jednostki, regionu i gospodarki. Nigdy nie dopuścimy do tego, żeby w nordackich urzędach pobierane były opłaty, nigdy nie pozwolimy, żeby Centrala wściubiała nos w sprawy regionów Federacji, będziemy bronić prawa części składowych do secesji po przeprowadzeniu referendum, ale jednocześnie stworzymy środowisko sprawiedliwej wolności w działaniu, dzięki któremu taki ruch nie będzie dla nikogo konieczny. Naszą podstawą jest więc liberalizm, przeświadczenie, że to Wy wiecie co dla Was jest najlepsze, a nie odklejeni politycy z Achkova latający po II Federacji odrzutowcami. To Wy gospodarzycie w swojej prowincji, wspólnocie autonomicznej czy państwie stowarzyszonym. My jako Centrala dajemy wam możliwości, często wsparcie, zachęcamy do przeprowadzania inicjatyw, ale nigdy nie będziemy wchodzić w nie nasz interes. Bo oprócz tego, że jesteśmy nordackimi politykami, to jesteśmy również obywatelami swoich regionów i wiemy jak to jest chcieć mieć święty spokój od nordackich decydentów w swojej małej piaskownicy. Nie jest to, broń Jahwe, nawoływanie do postaw niepatriotycznych i antypaństwowych. Wręcz przeciwnie - efeński patriotyzm i wiara w Nordatę Zjednoczoną wymaga przecież pod tą tożsamością zjednoczeniową posiadania tożsamości lokalnej. Obie są potrzebne obywatelowi i obie się uzupełniają, bo działają w innych sferach. Dlatego największymi nordackimi patriotami są ci, którzy kochają również swój region, i właśnie dlatego są za jego pozostaniem w II FN - bo wiedzą, że tu mu będzie najlepiej. Dobrym przykładem będzie tu Winkulia, która wczoraj podpisała z II Federacją Nordacką umowę, na mocy której stanie się jej państwem stowarzyszonym i przejdzie na nasze forum. To dojrzała decyzja, w podjęciu której uczestniczyłem tak naprawdę po obu stronach. Winkulijczycy już pokazali swoje przywiązanie zarówno do Związku Winkulijskiego, jak i nordackiej idei zjednoczeniowej i mam nadzieję, że taką właśnie postawę będą wykazywać, gdy już zakończy się procedura przechodzenia na nasze forum. Nordata jest cierpliwa, i chociaż chcielibyśmy zaprosić do naszej społeczności wszystkie państwa Kontynentu Północnego, nie wszystkim taka oferta pasuje. Przynajmniej nie od razu. I to też jest w porządku, bo cała nasza wspólnota, zgodnie z ideami Frakcji Konserwatywnej opiera się na dobrowolnych więziach. Wyrażając wszystkie te wartości, na których zbudowana jest konserwatywno-liberalna Frakcja Konserwatywna, niniejszy sztandar frakcyjny ustanawiamy i do użytku powszechnego wprowadzamy - Powiedział Bolesław, pokazując zwolennikom nowy sztandar partyjny. Był niesamowicie prosty - orzeł nordacki na niebieskim tle i z czerwonym podpisem po nordacku. - Nasza flaga celowo jest ekstremalnie prosta: jest niebieskie tło w odcieniu znanym z flagi federalnej, jest orzeł nordacki i jest podpis, w domyśle wypowiadany przez tegoż orła. Po nordacku jest tu napisane NIE IGRAJ ZE MNĄ. Nie jest to ofensywna groźba, czy czcze przechwałki. To jest ostrzeżenie. Ostrzeżenie dla każdego, kto chce igrać z Nordatą - nordacki orzeł nie atakuje pierwszy, zniesie wiele oszczerstw, ale gdy czara goryczy się przeleje, jego ciosy są celne. Zawsze o tym pamiętajmy. Tylko pod tym orłem, tylko pod tym znakiem, Nordaciarz będzie Nordaciarzem, a Federat Federatem. Niech Trwa Nordata Zwycięska! Czyńmy Nordatę Wielką Ponownie! Kirianóo zszedł z mównicy, podczas gdy przy scenie jeszcze rozlegały się głosy powtarzające okrzyki. Flaga frakcyjna została wciągnięta na pobliski maszt, gdzie powiewała obok flagi federacyjnej, Monarchii Kiryjskiej i flagi Bornfostu.
  15. O ile dobrze pamiętam, tak z trzy lata temu prowadził strajki ogólnokrajowe domagając się obalenia... Iwana Pietrowa. Tak.
  16. Drodzy Obywatele, ależ ja wam odpowiedziałem. Dałem wam wybór - uwalniamy albo patriarchę albo opozycjonistę-kryminalistę.
  17. (-) Bolesław Kirianóo von Hohenburg Minister Spraw Zewnętrznych II Federacji Nordackiej. Po złożeniu podpisu Bolesław powiedział jeszcze parę słów zgromadzonym dziennikarzom, politykom i gapiom. - Traktat ten, a także jego konsekwencje mogą być dla Nordatczyków zaskoczeniem, jednakże był z pewnością konieczny. Oba nasze państwa zbyt długo pozostawały bez oficjalnie uregulowanych więzi jak na poziom naszej współpracy. Teraz wejdzie ona na zupełnie wyższy poziom - stowarzyszenie z II Federacją Nordacką. Oferta Zjednoczonej Nordaty jest na tyle atrakcyjna, że przy ciągłej otwartości i odrobinie cierpliwości nawet najwięksi - z początku - sceptycy pannordatyzmu przekonują się do niego, przynajmniej w jakiejś formie. Nigdy nie naciskaliśmy Winkulii na integrację i teraz też nie zamierzamy naciskać na jej pogłębienie. Żywię nadzieję, że koledzy Winkulijczycy wniosą do naszej nordackiej społeczności nową wartość (może przestaniemy tak trollować przy nich). Niech żyje Winkulia, niech żyje Nordata!
  18. 1. Jak żyć, panie Kandydacie? 2. Czemu nazwa Inna Nordata? Chodzi o podbijanie nowych lądów? 3. Kto jest gorszy - brunatny premier Kirianóo czy Wielki Brat Harlin?
  19. Dziś w Ministerstwie Spraw Zewnętrznych II Federacji Nordackiej MSZ Bolesław Kirianóo von Hohenburg ugościł Ministra Stanu Związku Winkulijskiego, Erika Ottona von Hohenburga. Parędziesiąt minut po przybyciu wyszli przed kamery mediów, prezentując opinii publicznej efekt prac: Umowę o stowarzyszeniu i nawiązaniu stosunków dyplomatycznych. Z dumą pokazali dokument, po czym przystąpili do podpisania rzeczonej Umowy. (kliknij, żeby otworzyć całość)
  20. Lizawietow w Dystrykcie Wojskowym Klindii było kolejnym przystankiem na trasie wyborczej Koalicji Konserwatywnej. Zaciekawieni mieszkańcy Dystryktu zbierali się i popijali darmową betonówkę, kiedy Kirianóo przygotowywał się do przemówienia. Wreszcie odchrząknął i zajął miejsce przy mównicy. - Witajcie rodacy! Spotykamy się dziś w Lizawietowie w Dystrykcie Wojskowym Klindii w ramach naszej trasy wyborczej. Wczoraj nieźle się rozgadałem, więc dziś spróbuję się bardziej streszczać. A więc wszystko zaczęło się w X wieku... Nie, ale na serio, wczoraj było rozpoczęcie kampanii, dziś będzie krócej. Wczoraj mówiłem trochę o powstaniu II Federacji Nordackiej i jej ideach, które jasno oddzielają nas od praktycznie całego Mikroświata linią może nie podziału, ale z pewnością różnicy. Jest jednak organizacja o której niewiele dotąd wspomniałem, a która przyczyniła się w znacznej mierze do zaprowadzenia w młodym II FN stabilizacji i stopniowego wywalczenia sobie uznania na arenie międzynarodowej. Zgadliście, mówię o Koalicji Konserwatywnej. Koalicja Konserwatywna, dziś partia, w przeszłości była koalicją Opcji Konserwatywnej, Stronnictwa Centro-prawicowego i Partii Ultranordackiej. Ta pierwsza była najstarsza, powstała z przekształcenia istniejącej wcześniej lokalnie w Kirianii Zjednoczonej Prawicy Imperium, zaś na poziomie federacyjnym poprowadzona została przeze mnie i Tadeusza Henrykowskiego, Króla-Prezydenta. Stronnictwo założył Henryk Ziemiański, a Partię Ultranordacką ś.p. Leonid Repulijski. Cześć jego pamięci! Mówię to wszystko żeby uzmysłowić wam, dostojni współobywatele, że Koalicja nie jest i nigdy nie była monolitem. Zawsze była kotłem pomysłów i, często dalece odmiennych, poglądów. Mimo to nie rozpadliny się ani nie staliśmy się przez te dwa (!) lata teatrem politycznej wojenki domowej. Czy to dzięki jednemu, autorytarnemu przywódcy, swoistej konserwatywnej wersji Pierwszego Towarzysza, którego charyzma powstrzyma spory, a bez którego członkowie Koalicji nie są w stanie nic zrobić? Oczywiście nie. Pracowaliśmy razem, partnersko nad każdym problemem, przed którym stanęliśmy. Prezes, którym mam zaszczyt być, był co najwyżej naszym reprezentantem, pierwszym wśród równych - nie miałem zawsze ostatniego słowa. Przez te dwa lata formowaliśmy kolejne rządy, zapraszając do nich nie tylko bezstronnych specjalistów, ale nawet i osoby o dosyć odmiennych przekonaniach. Operar, Jankowski, Wettin, Romanow - przecież nie mieliśmy interesu w powoływaniu ich na ministrów. Po prostu uważaliśmy, że sprawdzą się w swojej roli. Bo taka jest właśnie siła naszej partii - konserwatyzm nie jest, jak niektórzy twierdzą, betonem czy niechęcią do zmian, ale dystansem do nich. Sprawia on nie tylko, że blokujemy rewolucyjne zmiany kalkilistów czy demokratów które zaszkodziły by II Federacji i o których zapominają wkrótce ich autorzy, ale również budujemy stabilny dobrobyt, tworząc go z łączenia i wymiany wielu poglądów. Rząd konserwatystów zapraszał do współpracy dzisiejszych zwolenników Nordackiej Partii Regionów, Koalicji dla Federacji, Innej Nordaty, Partii Kalkilistów i Reformatorów. Każdego, kto miał chęci i kompetencje. A czy w hipotetycznym rządzie któregoś z tych komitetów znajdzie się miejsce dla kompetentnych konserwatystów? Po całej nagonce, której doświadczyliśmy? Mam nadzieję że tak, choć się domyślam. Jednakże osoby z zewnątrz, jakkolwiek ożywcze nie miałoby być ich pojawienie się w rządzie, nigdy nie zastąpią trzonu koalicyjnego - konserwatystów, którzy od dwóch lat wykonują mrówczą, w większości niezauważalną pracę: piszą i uchwalają kolejne ustawy budując podstawy państwa, przeprowadzają kolejne burze mózgów nad pomysłami, z których część i tak okazuje się nietrafiona, ogarniają codzienne funkcjonowanie Federacji obsługując liczne systemy, umawiają spotkania i negocjują traktaty międzynarodowe, poprawiają relacje z niegdyś wrogimi nacjami, wysłuchują krytyki i starają się korygować swoje działania. Przede wszystkim są tutaj, do dyspozycji obywateli. Od 2 lat pozostają aktywni i nieprzerwanie reprezentują państwo bez dłuższych okresów nieaktywności. Porównajmy to z naszą konkurencją. Nie jest moim celem nikogo tu urazić, ale nie da się nie zauważyć jak szybko zmienia się krajobraz polityczny wokół nas. Pojawia się nowy obóz złożony z dawnych wrogów połączonych rządzą władzy, krzyczy o odebraniu władzy KK, nie odbiera władzy, zwala winę na system i przestaje być aktywny, żeby potem wyskoczyć z kolejnym pomysłem. Jak obywatele mają wybrać polityków, którzy zwiększoną aktywność przejawiają przed wyborami, a zaraz po nich rozpływają się w powietrzu, klnąc na czym świat stoi? Jak mają wybrać działaczy obiecujących wielką rewolucję i sprawczość, którzy potem przesypiają całą kadencję prezydencką nie robiąc dosłownie nic? Jak mają postawić krzyżyk przy nazwisku ludzi, którzy oczekują od Kongresu wotum zaufania pomimo bycia rządem mniejszościowym? Ponownie, nie chodzili mi tutaj o to, żeby kogokolwiek obrażać. Jednak nie da się ukryć, że niestałość opozycji w praktycznie czymkolwiek jest zadziwiająca biorąc pod uwagę powagi urzędów do których pretendują. Tak, ja też chciałbym kadencji idealnej, w którym idziemy jak burza i załatwiamy każdy problem który się pojawił od początku II FN, ale tak to po prostu nie działa. To nie bajka, to rzeczywistość. Ludzie tracą motywację i popadają w realiozę, pomysły okazują się nietrafione, wielkie rewolucje informatyczne lub społeczne upadają po miesiącu w wyniku braku zainteresowania, albo gorzej - wprowadzane za szybko zostają odrzucone przez wciąż nieprzyzwyczajone społeczeństwo. Tak po prostu jest. Nordata idealna, która ponoć nastanie jak tylko KK odejdzie od władzy nie istnieje. Trzeba działać ponad tymi przeciwnościami, a nie poddawać się i uciekać, albo winić brak demokracji zamiast nieatrakcyjności własnej oferty. Tym różnią się Politycy od polityków. Liczę, że w nadchodzących wyborach wybierzecie tych pierwszych. Dziękuję. - Chciał skończyć, ale w tym momencie zatrzymał się, słuchając informacji płynących z głośnika zamontowanego koło ucha. Spojrzał na zebranych. - Kochani! Przykro mi, że kończę z negatywnym akcentem, ale chciałbym napomknąć o oskarżeniach Partii Kalkilistów i Modernistów. Koledzy kalkiliści twierdzą, że ich siła polega nie na kompetencji, ale na etniczności (???). Zarzut polega na tym, że Konserwatyści są gorsi, bo ich członkowie nie mają na tyle różnorodnej etniczości, jakby kolega Harlin chciał. Więcej, sprawą życia i śmierci jest ponoć, żeby KK przegrało, bo inaczej II FN się rozpadnie. Wychodzi na to, że polityków powinniście wybierać nie na podstawie kompetencji i cech osobistych, ale na podstawie... etniczności. Bo rząd złożony z jednej grupy etnicznej będzie gorszy od złożonego z wielu. Akurat zapomniałem jak nazywa się taka postawa, ale jestem pewien że sami do tego dojdziecie. W każdym razie nieważne... Niech Trwa Nordata Zwycięska, Czyńmy Nordatę Wielką Ponownie! - ostatnie zdanie chórem powtórzyli za nim zgromadzeni ludzie.
  21. Na jego spotkanie na lotnisku czekał już Premier Kirianóo wraz z delegacją nordacką - jego obecność tutaj również nie została nigdzie zapowiedziana. Obaj panowie szybko się przywitali, po czym wsiedli do efeńskiej rządowej limuzyny marki WINSTON, która szybko i dyskretnie przewiozła ich ponad wzrokiem dziennikarzy do Ministerstwa Spraw Zewnętrznych II Federacji Nordackiej. Po dotarciu skierowali się na rozmowy na osobności, których efekt miał być podany do wiadomości publicznej już niedługo.
  22. Harlin mnie ZABIŁ i ZBANOWAŁ i wmuwil wsystkim ze to bylo samobójstwo ale bojówki Burka i NPR mnie WSKRZESIŁY więc UMARŁEM, ale PRZEŻYŁEM BANA OD UŻYTKOWNIKA harlin 198 4 .. ! !. I pytam sie gdzie tu demokracja czy to sa te standardy klakilistów? gdzie BUREK ja się pytam, BURKIZM TO WOLNOŚĆ BURKIZM TO NADZIEJA !!!!
  23. @Andrzej Ordyński dodawaj do znajomych kurwo bo Harlin mi wlepił bana.