Bolesław Kirianóo von Hohenburg

Zgodnie z Regulaminem Kongresu informuję Kongresmenów, że następne, drugie już posiedzenie parlamentu odbędzie się dnia 17.11.2024 po godzinie 20:00. Debatować będziemy nad dwoma umowami podpisanymi przez II Federację Nordacką z Królestwem Voxlandu DW: @Piotr Jankowski@Henryk Ziemiański@Alastor Brodzicki

Kupiłem Sraczkę™, liczę na więcej zdjęć gdy już dotrze pod moje drzwi, żebym mógł to jakoś wkomponować w zdjęcia mieszkania.

Stało się - Królestwo Voxlandu oraz II Federacja Nordacka podpisały traktat o uznaniu i nawiązaniu stosunków dyplomatycznych oraz umowę o utrzymaniu insulijskiej dzierżawy kosmodromu na Sambanie. Oba dokumenty oczekują na ratyfikację w Kongresie. https://forum.voxland.org.pl/viewtopic.php?p=7478#p7478

Po odebraniu rozkazów Bolesław wrócił do swojej kajuty, odpoczywając przed kolejnym etapem podróży i przeglądając notatki, które ze sobą zabrał. Były to w prawdzie nieusystematyzowane, ale jednak dosyć obszerne dane zebrane w czasie przeglądania archiwalnych stron Batawii i Abachazji. W zamyśleniu przeglądał strony, nieświadom tego, że parę luźnych kartek spadło mu na podłogę. Gdy skończył, pochylił się, aby je zebrać. Jego uwagę przykuła zwłaszcza jedna z nich, którą kupił od pewnego starego Abachaza podczas pobytu w Tomaszewie, będąca ponoć wierną kopią notatki, która dawnymi czasami widniała w jednym z budynków urzędowych Cesarstwa. - Nordborg, Nordborg - mamrotał, przeszukując inne źródła. Tak jak się spodziewał, żadna z map Nowej Uhrainy nie zaznaczała tego miejsca na mapie. Jeśli w tej miejscowości mieszkało 100 tysięcy osób, była jedną z bardziej ludnych lokacji w regionie, zdecydowanie zasługującą na zaznaczenie na mapach. Czyżby zrobiono to umyślnie? Ale jeśli tak, to czemu ta notka stanowiła osiem lat temu informację publiczną? Bolesław miał jeszcze parę godzin przez wznowieniem wyprawy. Wystarczająco, aby spróbował dowiedzieć się czegoś - czegokolwiek - o tej sprawie tutaj, w Lumerii, a więc najbliższym do Nowej Uhrainie stale zamieszkanym terytorium. Ubrał się i wyszedł z pomieszczenia, zabierając kartkę ze sobą...

Delegacja II Federacji Nordackiej składająca się z Prezydenta FN @Tadeusz I Wielki i MSZ @Bolesław Kirianóo von Hohenburg przyleciała do Voxlandu przed godziną 16:00. Obecnie trwają rozmowy pomiędzy władzami obu państw. https://forum.voxland.org.pl/viewtopic.php?f=76&t=144&start=70

Przed piętnastą na lotnisko przybyła dwójka efeńskich polityków - Prezydent i Minister Spraw Zewnętrznych II Federacji Nordackiej. Po początkowo problematycznej weryfikacji pasażerów (Henrykowski i Kirianóo próbowali przewieść nordacką przyjaźń i dobrą wolę poza granice państwa) obaj wsiedli do samolotu. który punktualnie o 15:00 wyleciała na północny zachód. Cel: Vox.

Zaktualizowano listę biorąc pod uwagę przywrócenie Dziennika Ustaw II FN i traktat dyplomatyczny z Arawią.

Tradycja z schyłkowego okresu istnienia Cesarstwa Insulii, z powodzeniem zakorzeniona w Nordacie. Widziałaby mi się data nawiązująca do początków Mikroświata, w pewnym miejscu przeliczana ze względu na zmieniający się punkt odniesienia roku kalendarzowego (tak jak na Tolkienowskiej Ardzie, gdzie z początku liczono lata na podstawie pulsowania dwóch Latarń po obu stronach planety, potem dwóch Drzew, a dopiero potem, po stworzeniu słońca również od niego, tworząc rok w naszym rozumieniu tego słowa). Mielibyśmy najpierw erę od buntu Prokrastynacji do stworzenia pierwszych gwiazd, trwającą parędziesiąt tysięcy lat, a potem już erę słoneczną z kolejnymi, powiedzmy, dziesięcioma tysiącami. Zamiast 2024 Anno Domini mielibyśmy coś w okolicach 30 000 r.v. (rok Vadmy, czyli Mikroświata). Dużo? Dużo. Zbyt dużo, żeby można było się tym posługiwać na co dzień? Wydaje mi się, że nie.

Bolesław słuchał rozmowy, to popatrując na mapę Nandera, to zerkając do swojego niepozornego zeszytu, który zabrał z domu. W końcu zdecydował się zbliżyć, tak aby reszta mogła go usłyszeć. - Kapitanie, jeśli mogę coś zaproponować. Wysłanie dronów wiąże się z dużym ryzykiem utracenia ich przez niekorzystne warunki atmosferyczne, a dużym problemem dla wyprawy byłaby utrata lwiej części floty tych małych urządzeń zanim jeszcze zbliżymy się do bieguna. Zamiast tego moglibyśmy wyznaczyć grupę, która wypłynęłaby mniejszą jednostką na północny zachód, dobijając do którejś z miejscowości tzw. Nowej Uhrainy, np. Staerrbae... - tłumaczy, wyciągając z zeszytu luźną kartkę datowaną na rok 2016 - to dawna abachaska kolonia, na której zakładano liczne bazy badawcze. Nie sądzę, żeby ktokolwiek tam jeszcze przeżył, ale jest duża szansa, że znajdziemy tam odpowiednią infrastrukturę (może nawet mapę koła podbiegunowego narysowaną na podstawie badań Abachazów?) żeby albo określić dalszy przebieg podróży Engelbregta, albo samodzielnie wyruszyć na północ śladem kolonizatorów i ustalić, na czym stoimy. Gdy dostaniemy się do jakiegoś większego ośrodka badawczego, nie powinno być problemów z nawiązaniem komunikacji z resztą wyprawy w Lumerii. Gwoli formalności: w przypadku takiej właśnie zmiany planów, gotów jestem popłynąć jako ochotnik - kończy wypowiedź, kładąc mapę na stole przed zebranymi.

Bierzcie i zczytujcie z tego wszyscy, zastanawiając się, czemu tak mało Hohenburgów i jak można to zmienić.

W związku z przegłosowaniem dwóch pozostałych projektów i dopełnieniem porządku obrad, posiedzenie zamykam.

Głosowanie skończyło się. Głosował 1 Kongresman, w tym 1 ZA. Kongres przyjął Nowelizację Kodeksu Karnego. Proszę Pana Prezydenta @Tadeusz I Wielkio podpisanie Nowelizacji i wpisanie jej do Dziennika Ustaw.

Przedstawiam mój niedawno wydany drukiem utwór: https://forum.nordata.org/index.php?/topic/2203-o-lokacji-kompasu-historyjka/&tab=comments#comment-21967 Postanowiłem również napisać coś specjalnie na III Paździerz.

Ekspert od zjawisk paranormalnych, Pan Andrzej L. z Ivanowa (69 l.) twierdzi, że wiedział o tym od początku. - To dało się poznać... Prawdziwy Harlin popełnił samobójstwo w 2021 w wyniku zmasowanej nagonki na jego osobę, a to co od tamtego czasu podszywa się pod niego, to nic innego jak ściśle tajny projekt III Republiki Suderlandu, Postonerii, Leotów oraz Kalkila Kramasza, zwyczajny zlepek zarchiwizowanych wcześniej informacji o życiorysie i kawał martwego ciała, poruszany przy pomocy idealnie skoordynowanych drgawek pośmiertnych. - twierdzi znawca. Tymczasem w nadmorskim Kirianopolu trwają przygotowania do wizyty Diany Marks, która prawdopodobnie będzie chciała przypłynąć zobaczyć swoje nowe włości. - Czy będzie lepiej? Nie wiem, choć się domyślam - na pytania dziennikarzy Szabli Kiriańskiej odpowiada Erb Strzemiączko (134 l.), dawniej pracownik lokalnej fabryki, obecnie na emeryturze.

O LOKACJI KOMPASU HISTORYJKA Obudził się raz Piwski, śniadanie zjadł z swej miski. "Nie będzie Kompas śliski - - lecz bardziej towarzyski". Polecił tedy sługom wyruszyć w podróż długą. Na dwór Ronona z skruchą oddali cześć Bastionu duchom. "Panie! Źle nas zrozumiałeś uczynić z Kompasu jeno Osiek chciałeś, mimo, że wiedzę miałeś, lecz źle z niej skorzystałeś!" "W czym więc wasza skarga?" Rononowi nawet nie drgnęła warga. "Narysuj Kompas znowu i nie wadź już nikomu". Siadł więc Ronon z Piwskim przy kropelce whisky. Zjednoczyli swe wysiłki, by zaznaczyć nowe z Kompasu posiłki. Gdy praca już skończona, tak rzecze do Ronona: "Czy ważna jest obrona? Czy sprawa to grobowa?" "Daj spokój, przyjacielu. Nie wadzicie ni bezdomnemu. Wielkiego by trzeba tupetu, by nie polubić nowego Kompasu portretu." Na sprawę baczyła Anastazja, Królowa Voxlandu. Powstała deklaracja: "Po co ta ekscytacja? Grozi wam z sąsiadami eskalacja." "Na co te nerwy?" - pyta Piwski zdziwiony. "Problem raz poskromiony, na zawsze będzie załatwiony. Nie mówcie, że sojusz nasz, poprzez wspólną wiarę, osłabiony!" Lecz Anastazja mówi: "Oszołomiony?" "Ty, starcze, który widok z okna szpecisz! Który nowy ląd podstępnie rzeźbisz! Kwadratowy on! Wiem, że kwadraty wielbisz, w końcu to Twój dom. Ale Voxlandowi cierpisz..." Widzieli to Dreamlandu i Arcadii działacze. Julius Ludovici mówi: "Niech no ja zobaczę... Kwadratowy ląd? Nie godzi się! Dowodów dostarczę. Mnie nie słuchać? To jak mikrozofii dawać potwarze." "Ukrzyżuj! Ukrzyżuj ląd szpetny!" Krzyczy gdzieś w tle chór przejęty. Piwski niezbyt wniebowzięty, już gotowy język cięty. "Stop! Negocjacyji trzeba!" Pada rada, jak liść z drzewa. Ktoś odchodzi, ktoś wciąż ziewa, lecz wódz jakiej strony z dyskusji nie zwiewa. "Czego chcecie?" "Żyć w pokoju..." "Dobre sobie. Nie do żartów ja w nastroju. Zróbmy tak: ląd odrzemy z obwodu, bez kwadratu." "Bez powodu..." "Śmiesz pyskować?" - wrze Królowa. "Ani myślę. Krew wzburzona?" "Choćby! Alboć po prostu wkurzona." "Dobrze, dobrze...! Gdzie umowa?" Obie strony, choć zwaśnione, zgodę mają, ugaszone co spragnione. Ten lądy skoryguje upragnione, ta nie krzyczy, że dobrosąsiedztwo stracone. Slava! Urra! Radość! Czuwaj! Kompas: lokuj. Mikro: uznaj. I wesele przez drzwi wpuszczaj. Kto był świadkiem - dzieło strugaj! Gdyby tylko te problemy, miał Mikroświat, bez kozery, można było by ordery, dawać, resztę zaś na rowery. UWAGA! Ten tekst to satyra. Jakiekolwiek podobieństwo z v-realnie istniejącymi osobami, miejscami czy wydarzeniami jest czysto przypadkowe. Nie pisz pierwszego, co przyszło Ci na myśl. Napisz to drugie, co przyszło zaraz potem.

Fakt, przy tworzeniu działów administracyjnych trochę się przeraziłem ich ogromem. Natomiast alternatywa, w której będzie jeden dział dla terytorium, a w nim wrzucone losowo wątki różnych miejscowości brzmi dla mnie co najmniej tak samo przerażająco. Taki a nie inny układ działów podziału terytorialnego nie jest jeszcze ostateczny; ułożyłem go na razie według propozycji kolegi @AleksanderNovak przedstawionej w pierwotnej wersji Konstytucji. Rozwiązaniem może być skonsolidowanie wielu niepotrzebnych guberni, żeby się stało trochę przejrzyściej - mówię tu głównie o post-kiriańskich guberniach, które wcześniej istniały, no bo głupio mieć tak mało regionów. Teraz, dzięki zjednoczeniu z Westlandem tych regionów jest zdecydowanie pod dostatkiem.

14. Za drogo.

Głosowanie skończyło się. Głosował 1 Kongresman, w tym 1 ZA. Kongres przyjął Nowelizację Kodeksu Karnego. Proszę Pana Prezydenta @Tadeusz I Wielkio podpisanie Nowelizacji i wpisanie jej do Dziennika Ustaw.

Wydzielone Miasto Kirianopol, 4 kwietnia 2024 RR. IMPERATORAT KIRYMU Wniosek o rejestrację organizacji paramilitarnej Szanowny Głównodowodzący Zjednoczonych Sił II FN, W imieniu mojej wspólnoty autonomicznej - Monarchii Kiryjskiej - oraz powołując się na artykuł 15 Ustawy o działaniu i organizacji Zjednoczonych Sił, pragnę zawnioskować o pozwolenie na utworzenie organizacji paramilitarnej o nazwie Straż Krucjaty, która powstrzymywałaby przed zaniknięciem kulturę wojownika wśród obywateli Kirianii oraz razem z Zjednoczonymi Siłami strzegła jej nienaruszalności, zwłaszcza przez zagrożeniem od wewnątrz. Ostatnie wydarzenia w Westlandzie pokazały, że w naszym niestabilnym regionie takie siły są po prostu potrzebne - niezależne od wojska federalnego, bazujące na miejscowej tradycji mogą zyskać o wiele większą przychylność mieszkańców w przypadku, nie daj Jahwe, kolejnej rewolucji politycznej, co przełoży się na większą współpracę i łatwiej zażegnywanie kryzysów, niż miałoby to miejsce w przypadku zwiększenia liczby wojsk Zjednoczonych Sił w Monarchii. Monarchia to ludny region II Federacji. Nie jesteśmy pewni, jaki personel będzie wystarczający, wnioskuję więc o próbne 5000. Co do wyposażenia, na pewno potrzebna będzie broń palna i inne podstawowe elementy wyposażenia piechoty. Najlepiej by było, gdybyśmy uzyskali dostęp do środków transportu lądowego ze stałym uzbrojeniem, możemy się jednak zgodzić na zwykłe pojazdy. Podmiotem zarządzającym Strażą ma być Rząd Monarchii Kiryjskiej wraz z Imperatorem Kiriów. Monarchia wyraża nadzieję na pozytywne rozpatrzenie wniosku oraz gotowość do bardziej szczegółowych wyjaśnień w razie watpliwości Pozdrawiam, Boleslav Imperator Kiriów

Wydzielone Miasto Kirianopol, 3 listopada 2024 RR. IMPERATORAT KIRYMU Lista osób dzierżących obywatelstwo Monarchii Kiryjskiej, wraz z wszelkimi przywilejami z tego tytułu Alastor Brodzicki - @Alastor Brodzicki Aleksander Novak - @AleksanderNovak August de la Sparasan - @August de la Sparasan Bolesław Kirianóo von Hohenburg - @Bolesław Kirianóo von Hohenburg Bolesław Lwie Serce - @Bolesław Lwie Serce Henryk Ziemiański - @Henryk Ziemiański Kamiljan de Harlin - @Kamiljan de Harlin Piotr Jankowski - @Piotr Jankowski Tarsycjusz Operar - @Tarsycjusz Operar Tadeusz I Wielki Henrykowski- @Tadeusz I Wielki .pismo { font-family: 'Roboto Slab', serif; font-size: 1.1em; line-height: 170%; background-color: #ffffff; color: #222; margin: 1.4rem 8%; padding: 5% 5% 7.5% 5%; box-shadow: inset 0 0 50px rgb(16 53 76 / 40%), 0 0 20px rgb(16 53 76 / 80%); border-radius: 2px; } .pismo { font-family: 'Roboto Slab', serif; font-size: 1.1em; line-height: 170%; background-color: #ffffff; color: #222; margin: 1.4rem 8%; padding: 5% 5% 7.5% 5%; box-shadow: inset 0 0 50px rgb(16 53 76 / 40%), 0 0 20px rgb(16 53 76 / 80%); border-radius: 2px; }

W tym wątku zgłosić się mogą obywatele chętni do wzięcia udziału w obradach Zgromadzenia I kadencji. Przy okazji, skoro Konstytucja nie zabrania - zgłaszam się.

Chwilę to trwało, ale udało się - działy Państwa Westland i Imperium Kiriańskiego zostały zunifikowane. Podobne działy połączono, posty przerzucono, nieaktualne zarchiwizowano w ramach Wszecharchiwum Kiryjskiego. Zgodnie z kiriańską tradycją dział na codzienne dyskusje nazwany został "Bar pod Wołem", tam też przerzuciłem posty z westlandzkiego "Życie Codzienne". Także ten, jak ktoś chce wyrazić żal na niesprawiedliwe potraktowanie jego ulubionego działu i zaproponować inny układ, może to zrobić w tym wątku. Cieszmy się i radujmy albowiem Monarchia spójny dział wreszcie zdobyła.

11. Za zjednoczenie Kirianii i Westlandu.

W związku z wypełnieniem roli ostatniej kadencji Prezydium ogłaszam samorozwiązanie naszej izby, oczekując na rozpoczęcie działalności przez Ludowe Zgromadzenie Kiryjskie. Zrzekam się również funkcji Sekretarza Partii Socjalkapitalistycznej, jako że nie będzie już potrzebna. Slava Jahwe! Slava Kirym!

PRAWDY WIARY PRZENAJŚWIĘTSZEGO KOŚCIOŁA KIRYJSKIEGO Wóoebsczłëk - Prawdy wynikające z Wyznania Wiary Jest jeden Bóg - Jahwe. Jahwe jest twórcą Mikroświata oraz gatunku ludzkiego. Jahwe jest jedynym prawdziwym władcą Pollinu. Przenajświętszy Kościół Kiryjski powstał nie tylko z tradycji, ale z woli samego Jahwe - jest jedynym realizatorem Jego woli. Stolicą wiary kiryjskiej jest Marsylia i pozostanie nią już zawsze, niezależnie od przyszłych, potencjalnych, zawirowań politycznych. Patriarcha, jako osoba szczególnie obdarzona mądrością Jahwe, ma lepsze pojęcie o świecie niż zwykły Kiryjczyk - w związku z tym poddajemy się jego osądom. Światło jest ponad mrokiem, tzn.: dobro zawsze ostatecznie triumfuje. Obcowanie świętych - po śmierci wierni Kiryjczycy dostępują życia po życiu. Wóoeberra - Prawdy wynikające z tradycji Aby osiągnąć zbawienie, tj. życie po życiu, Kiryjczyk musi działać zgodnie z kodeksem moralnym kiryzmu oraz czynić Krucjatę, czy to słowem (nawracając) czy orężem (podbijając). Oprócz Mikroświata, istnieją dwa inne wymiary: Mirkoświat i Real. Razem z naszym światem tworzą Widzialne Multiwersum. Zbawienia dostąpić mogą również tzw. Biali Kiriowie, czyli wierni kiryzmu niewywodzący się etnicznie od Kiriów, jeśli wykażą szczególne zaangażowanie w czynieniu Krucjaty. Wszechświat nie jest wieczny - został stworzony przez Jahwe w pewnym momencie i w pewnym momencie zakończy swoje istnienie. Zadaniem Kiryjczyków jest przygotowanie się na ten czas. Prawdy wiary Wóoebsczłëk pełnią jednocześnie rolę dogmatów - każda osoba, która nazywa się wiernym kiryzmu musiała wypowiedzieć Wyznanie wiary i de facto przyjąć do wiadomości prawdy w nim zawarte. Wyrzeczenie się ich traktowane jest zatem jako krzywoprzysięstwo i taka osoba automatycznie zaciąga na siebie ekskomunikę (opuszcza struktury Przenajświętszego Kościoła).