Jestem bezczelny, temu nie zaprzeczę, bo często mi się to zdarza, ale ten post był pisany tak dawno, że mi to umknęło. Co do teczek - lepiej niech dalej się kurzą, jeszcze wyjdzie, że lubię duszenie foliowymi torbami, i co wtedy?
Co do użycia nazwiska realowego serdecznie ubolewam, żałuję, cenzuruję i przepraszam, et cetera, et cetera.