• Kocham to! 3
Skocz do zawartości
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Waksman

Szef NKI
  • Postów

    4 383
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    255

Treść opublikowana przez Waksman

  1. O widzisz, to z tym systemem będziesz sobie mógł podróżować jak ten Gulliver - samochodem, samolotem, statkiem albo pociągiem. Do wyboru, do koloru ?
  2. Cóż, ani kot, ani pies nie są środkiem transportu, a przynajmniej ja o takich przypadkach nie słyszałem. System według mnie nie nakłada na użytkownika aż tak dużego ograniczenia. Jedyne co to taką bramkę realizmu, żeby chociaż jego cześć zachować ?
  3. Doceniam szczerość. Dlatego właśnie rozmawiamy, żeby wyeliminować to niedogodne ?myślenie o kilometrach?. Mikronacje były, są i będą ostoją kreatywności i dowolności w tworzeniu narracji i dyskusji. Jednocześnie chcemy zachować chociaż trochę realizmu, dlatego teraz dyskutujemy o takim systemie, który wyeliminuje ten element fantastyki. Faktycznie, pewne elementy w tym kształcie wydają się być uciążliwe, ale my musimy wspólnie dojść do takiego momentu, w którym ta uciążliwość przestanie nią być. Uciążliwy system to nie coś, co chcemy wprowadzić. To ma zachęcić, a nie przeciwnie. Na razie jest to swobodna dyskusja. Jak tutaj dojdziemy do czegokolwiek to wtedy przejdzie się z tym do Kongresu ?
  4. Nie zgodzę się z tym, że działa on na niekorzyść użytkownika. Jest trochę uciążliwy, z tym się mogę zgodzić. Jednak wprowadza on element realizmu i układa troszeczkę temat z przemieszaniem się po kraju. Państwo może zapewniać jakieś dotacje czy dodatki do paliwa, no bo co innego? No cóż, czasami tak się zdarza. Koniec końców dojdziemy do tego w czym się nie rozumiemy i pewnie to naprawimy ? A Pan co uważa? Co tu jest tą niby uciążliwością?
  5. A jak bym zaproponował Panu tworzenie ciekawych reportaży do Wiadomości Mikronacyjnych? Przydałaby mi się jakaś pomoc, bo samemu to się czasami nie wyrabia ?
  6. Ja bym się bardziej zapytał - co chciałby Pan robić i gdzie się widzi ?
  7. Wiadomo, nikt nie lubi być z każdej strony ograniczany różnymi dziwnymi pomysłami, ale jak chcemy to wynagradzać? System w założeniu jest prosty - jestem w punkcie A, tam działam, chce działać w punkcie B, pisze więc, że jadę do punktu B i tam działam dalej. Nie wiem jak można by to uprosić, albo gdzie w tym procesie wsadzić coś rekompensującego. Pytanie tylko też co chcemy rekompensować? Bo ja chyba trochę nie rozumiem ?
  8. Plan dobry. Działy i tak będą miały ustalone miasta w których się znajdują, więc będzie można łatwo zrobić taką mapkę odległości, na której zaznaczone będą tylko miasta w których coś się znajduje. Ale to trzeba też pamiętać, że nie wszędzie się tym naszym autkiem dojedzie, bo np. nie ma tam drogi, bo są tylko tory. Ale tak, rozwiązanie jak najbardziej dobre. Każda z prowincji będzie na samym początku musiała określić gdzie co jest, i wtedy na tej podstawie wspólnie zrobi się mapę. Znaczy mi chodziło o kupienie prywatnego samolotu. O loty komercyjne się nie martwię, bo na to na pewno będzie nas stać ? Pytanie jeszcze brzmi - co z wypowiadaniem się za granicą? Czy robimy po prostu loty do jakiegoś kraju, i po przylocie możemy wypowiadać się w danym kraju, czy tego system nie obejmuje?
  9. No pytanie jest zasadnicze - czy chcemy tę odległość mierzyć? Fakt, wskazana różnica w odległości jest spora, ale jeśli chcemy opierać odejmowanie paliwa na podstawie odległości, to będziemy musieli jakoś to liczyć. Ale no właśnie - jak? Ja na przykład za matematyką nie przepadam, więc dla mnie to jest utrudnienie. Dlatego właśnie myślałem o zastosowaniu stałego procentu odejmowanego paliwa. Zamiast odległości można wprowadzić jakieś ulepszenia pojazdu, przez które to zużycie paliwa będzie mniejsze - to rozwiązanie wydaje mi się być bardziej przyjazne dla użytkownika niż liczenie odległości. Lot samolotem miałby zastąpić transport w sytuacji kiedy kogoś nie stać na auto lub paliwo. Jeśli zrezygnujemy z opierania zużycia paliwa na podstawie odległości, to tutaj to stwierdzenie, że ?bardziej opłaca się samolotem czy pociągiem? traci sens. To jednak można nadrobić tymi naturalnymi barierami, jak morze i inne takie. Musimy w takim razie pomyśleć nad tą odległością, żeby zachować chociaż trochę realizmu. Jakiś system trzeba wypracować, ale nie może on być nazbyt skomplikowany, bo to po prostu nie wypali. Ja przyznaje się bez bicia, że na razie głowę mam pustą - jakieś propozycje? Zdecydowanie tak. Jednak trzeba pamiętać, że to będzie raczej drogi gips żeby sobie taki samolocik kupić.
  10. A dlaczego? Spokojnie, nie będziemy nikogo napastować, tylko po ludzku z nimi rozmawiać ?
  11. To źle? Demokraci chcą dla ludzi jak najlepiej, dla wszystkich, bez wyjątków. Cieszę się, że przyczyniam się do zarobku Kirianii, nam zależy na każdym, nie tylko na swoich ?
  12. Panie Hieronimie, to ostatnia szansa na odwrócenie się od tego złego kierunku ku lepszej Nordacie! Zapraszam do PD - to jest przyszłość!
  13. Wiadomo - jeśli coś jak wyjdzie na dobre, to tylko głupi by nie skorzystał. To co, czekamy do jutra godziny 15. Jeśli nikt nie zgłosi sprzeciwu to oficjalnym i pierwszym przewodniczącym Partii Demokratycznej zostanie @Albert Fryderyk de Espada. Pytanie mam jeszcze takie - ma to być funkcja kadencyjna czy niekadencyjna? Bo mi to jest w sumie obojętne.
  14. Wiesz, ty możesz z nimi współpracować, ja też mogę, Andrzej i Piotr również, ale musisz pamiętać, że jesteśmy opozycją i nie w każdym aspekcie się z nimi zgodzimy ? Mi tam to odpowiada.
  15. W sumie racja. Chociaż ja z tego kongresu partyjnego chciałem zrobić większe wydarzenie, ale to najwyżej następnym razem ? Jak najbardziej jestem za tym, żeby @Albert Fryderyk de Espada objął stery PD. Pytanie tylko, czy sam wspomniany jest tą posadą zainteresowany? ?
  16. Nie do końca teleportacja. Tutaj przyjmujemy, że jest to przejazd z punktu A do punktu B. Jeśli ktoś będzie ciekawe, jak ja dostałem się w jakieś miejsce, to będzie mógł to sobie sprawdzić, bo albo przejechałem tam swoim autem, albo samolotem, pociągiem lub statkiem. Ja bardziej patrzę na to przez pryzmat możliwości wydania kasy, niż aktywność. Bo teraz będzie na co te pieniądze wydawać, tak jak wspomniałem wcześniej ?
  17. A dlaczego? Żyjemy w Mikroświecie gdzie wszystko jest możliwe. Teraz takich aut nie ma, ale może po wprowadzeniu systemu takie powstaną? Ale jeśli zależy nam na realiźmie, to auto może przepłynąć ocean promem, na który kupuje się tylko bilet u armatora (bez godzin, prom jest dostępny cały czas).
  18. Zależy gdzie ten dział się znajduje. Jeśli w jednym mieście lokalizacje będzie miało kilka działów to problemu nie ma. Ale jeśli będziesz chciał się wypowiedzieć w dziale, który znajduje się w innej lokalizacji to tak - trzeba będzie poczekać na samolot. Albo wybrać się swoim autem, to jest najszybsza forma transportu, bo piszesz tylko gdzie się przemieszczasz i piszesz. Na auto czekać nie trzeba ?
  19. Tak, po części pisałem to z myślą o tobie, bo pamiętałem ten twój plan. Wiesz, jak to wyjdzie forumowo, to może kiedyś to zautomatyzujemy ?
  20. Tak jak w tytule - co gdyby tak zakazać teleportacji? Chodzi tu oczywiście o tą teleportację nas samych, że w pewnym momencie jestem w Zwierzogrodzie, a w drugiej na drugim końcu kontynentu. Trzeba by było opracować jakiś ciekawy system transportu postaci, który nie byłby skomplikowany i bardzo inwazyjny, żeby nie utrudniać. Mój pomysł na to jest taki. Po pierwsze - należy ustalić gdzie co jest. Każdy dział jakiejś instytucji na forum musiałby mieć ustalone miejsce w którym się znajduje. Nie chodzi tu o dokładny adres - wystarczy miasto. Na przykład - Ciastkarnia "Bez Nazwy" znajduje się w stolicy II Federacji, a Plac im. Waffla w Zwierzogrodzie. Dzięki temu będziemy mogli płynnie przejść do kolejnego punktu systemu... Po drugie - pojazdy. Jak już wiemy gdzie co jest to teraz musimy mieć coś, dzięki czemu będziemy się między tymi punktami mogli przemieszczać: Podstawowym środkiem transport byłyby samochody. Byłby to personalny środek transportu co oznacza, że należałby on do jednostki. Każdy samochód miałby pojemność na paliwo (w procentach), gdzie po każdym ruchu odejmowałoby się ogólnie przyjętą wartość. Każdy samochód miałby swój wątek w specjalnym dziale. Chcąc jechać ze Zwierzogrodu do Eihenberga (bo tam dzieje się coś ciekawego), to macham szybko posta w wątku swojego auta, że powoli przemieszczam się w kierunku Eihenberga. Może to być jedno zdanie, może to być całe opowiadanie - ważne, aby post tam był. Wtedy lokalizacja mojego przebywania zmienia się na Eihenebrg, dzięki czemu mogę tam odpowiedzieć na ciekawy wątek czy wziąć udział w jakimś wydarzeniu. Kolejną opcją transportu w systemie byłyby samoloty, pociągi i statki. Te należałyby do instytucji transportowych, które świadczyłyby usługi przewozu osób. Jak miałoby to wyglądać? Weźmy za przykład samolot. Jestem w stolicy Kirianii i chcę dostać się do Zwierzogrodu. Kupuję u przewoźnika bilet na dany lot i oczekuję. O wyznaczonej przez przewoźnika godzinie w dziale lotniska publikuje się wątek o locie ze wskazaną godziną odlotu. Do godziny odloty wszyscy pasażerowie meldują się w wątku wraz z biletem. Po godzinie odlotu przewoźnik po jakimś czasie stosownym postem oznajmia, że lot dobiegł końca - wtedy lokalizacja mojego przebywania zmienia się na Zwierzogród. Wyżej zaprezentowany system byłby zalążkiem do przyszłej (mam nadzieję) automatyzacji tej idei. Wprowadziłby też sens pieniądzom, bo te mogłyby być teraz wydawane na paliwo, samochody i bilety transportowe. Co o tym myślicie?
  21. Koledzy @Andrzej Płatonowicz Ordyński @Albert Fryderyk de Espada i @Piotr Romanow! Jest już po wyborach, sytuacja polityczna trochę się unormowała, co znaczy, że pora na dalsze kroki. Musimy spotkać się w dogodnym dla wszystkich terminie i omówić bieżące sprawy, a także dokonać wyboru pierwszego przewodniczącego partii. Jakie macie propozycje?
  22. Panie Hieronimie, Konserwatyści to podli i źli ludzie są. Zdecydowanie lepszym wyborem jest Partia Demokratyczna - świetlana przyszłość Nordaty ?
  23. Próbowałem, ale mnie nie chcieli. Wolę propagować demokratyczną prawdę w Mikroświecie, bo to nie jest grzech ?
  24. Cóż, niektórzy traktują izolacjonizm jako dobrą rzecz, bo dzięki temu separują się od wszelakich konfliktów jakie są. Coś jak ta realowa Szwajcaria. A to nie wiem, nie widziałem jeszcze komuchów w FN ?
  25. Jak to gdzie? W Kongresie! To chyba najlepszy ring na całej Nordacie aktualnie ?