• Kocham to! 3
Skocz do zawartości
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Albert Fryderyk de Espada

Obywatel Federacji
  • Postów

    2 678
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    191

Treść opublikowana przez Albert Fryderyk de Espada

  1. W sensie, tym razem właśnie korzystając z własnych doświadczeń przyjęliśmy z goła inne podejście do wojska w federacji wiedząc że poprzednie zdecentralizowane okazało się nieskuteczne i wadliwe. Chociaż powiedzmy że jestem tu skory na jakieś reformy. Może nie na tworzenie od razu armii prowincjonalnych ale przewidziałem i taką ewentualność gdyby okazało się że będzie nas w wojsku na tyle dużo aby powołać Sztab Generalny. Docelowo miał być organem pomocniczym dla Głównodowodzącego złożony z przedstawicieli każdej z trzech gałęzi sił zbrojnych ale można by to połączyć z systemem podziału sektorowego z jakiego korzystamy. Każdy wojskowy zarządzający sektorem miałby jakąś formę autonomii nadległym obszarem i stacjonującymi tam jednostkami. Potem z takich nadzorców sektorowych można by stworzyć jakiś sztab okołowojskowy. Za takim rozwiązaniem może również przemawiać fakt że nie każda prowincja posiada kogoś zainteresowanego wojskiem co mogłoby spowodować nierównomierny rozwój. Można się więc zastanowić nad jakimś systemem hybrydowym ale nie spodziewałbym się z marszu jakiś radykalnych zmian. Zobaczę co da się zrobić, problem jest taki że kotwica i trójząb są w oryginale jednym elementem. Może być ale będę nalegać aby zastosować jednak schemat tarczy, co do wypełniania już zostawiam dowolność.
  2. Niestety tak zostało ustalone już na samym początku i o dziwo większość osób była w tej kwestii wyjątkowo jednogłośna. Mam wrażenie że taki stan rzeczy podyktowany jest doświadczeniem z I Federacji Nordackiej gdzie właśnie posiadaliśmy taką skonfederowaną armię łączącą wszystkie siły zbrojne poszczególnych prowincji co na dłuższą metę się nie sprawdziło. Być może dlatego że rozwój był nierównomierny, struktura dowodzenia teoretycznie nie istniała no i już nie wspominam że żadna armia praktycznie nie przestrzegała regulacji prawnych, wiem co mówię sam byłem jedna z tych osób.
  3. Hmmm, to jak panowie żołnierzowie? Bierzemy te tarcze czy jeszcze szukamy, zwłaszcza w kwestii tego symbolu dla sił powtarzanych.
  4. Tu zaczynają się schody, okręt o jakim mowa powinien być wam jednak bardzo dobrze znany, do tego stopni iż ciężko byłoby nam szukać bardziej kompetentnej stoczni do tego zadania. Wraz z wcieleniem Insulii do Federacji Nordackiej Zjednoczone Siły przejęły na swój użytek okręty wojenne wcześniej do niej należące. Nie ukrywam że fakt wyposażenia Insulijskiej Marynarki Wojennej w okręty Muratyckiego projektu mocno ułatwiło sprawę. Wtedy jednak cały na biało wchodzi on, WMN Stonog. Okręt zbudowany według zupełnie innych standardów jako jedyny nie został wcielony z marszu. Konieczna będzie wymiana uzbrojenia na już wykorzystywane na innych okrętach Marynarki Wojennej ZS, jeżeli dobrze zapoznałem się z jego konstrukcją mówimy o wymianie wyrzutni VLS na wyrzutnia MK 41 wykorzystywaną już na naszych okrętach, dalej mamy armatę Otobreda 127 mm/54, kaliber powinien się zgadzać z pierwowzorem to też nie powinno to stwarzać problemów. Do tego dochodzą nam jeszcze działa AK-630 kaliber 30 mm oraz wyrzutnię pocisków przeciwlotniczych M90.
  5. Zjednoczone Siły byłyby zainteresowane nawiązaniem współpracy ze stocznią "Lodowiec" w przyszłych projektach. Wpierw jednak chcielibyśmy się upewnić co do możliwości samej stoczni i jej pracowników. Marynarka Wojenna ZS posiada jeden starszy okręt obecnie znajdujący się w rezerwie. Jednostka wymaga gruntownego remontu oraz przede wszystkim przezbrojenia w nowe uzbrojenie oraz wyposażenie. Proszę o odpowiedź zwrotną czy stocznia jest zainteresowana podjęciem się zadania. DW: @Kamiljan de Harlin
  6. Godzina 2000, 50 godzin od lądowania, Wyspa Fałszywej Nadziei - Centrala jak nas słychać? - zapytał męski głos przez radio - Głośno i wyraźnie Alfa, raportujcie - potwierdził kontrole na MS Tulusie - Wszystko idzie zgodnie z planem, pomost jest praktycznie gotowy i o świcie możemy przeprowadzić pierwsze próby zadokowania. Obóz stoi jak stał. Mamy też bardzo dobre wieści. Na wyspie znajduje się niewielka rzeka wypływająca ze źródła gdzieś na wzgórzach, udało nam się rozstawić system pomp i mamy teraz stały dostęp do wody pitnej i można w zasadzie wstrzymać dostawy z zewnątrz. A propo dostaw, zepsuł się jeden z generatorów, zapasowy na razie wystarcza w zastępstwie ale musimy go czym prędzej wymienić a nie mamy materiałów i narzędzi by wykonać to na wyspie. Przy najbliższym dokowaniu przekażemy go na pokład. - odpowiedział szumiący głos w radiu - Przyjęliśmy, jutro się tym zajmiemy, jak idą prace mapowania wyspy? - zapytał kontroler - Większość wschodniego i południowego wybrzeża z moich wiadomości jest już gotowa, jednostki LBG zapuszczają się coraz głębiej w głąb wyspy, jak wspominałem znaleźli wtedy tą rzekę. ale na południowym krańcu wyspy znaleźli coś jeszcze, raport jaki otrzymaliśmy donosił o istnieniu na wyspie w przeszłości ludzkich osad. Mamy tego potwierdzenie, Formacja operacyjna LBG odnalazła pozostałości fundamentów budynków. Nie mamy co prawda żadnego eksperta w tej dziedzinie pod ręką ale doktor, Welsh stwierdził że mają co najmniej 200 lat. Ja tam się nie znam, przesyłamy załącznik może wy ustalicie sobie coś więcej, Bez odbioru. - powiedział mężczyzna po czym radio wydało charakterystyczny dzwięk a kontakt się urwał. Budowa nabrzeża przy pomocy przywiezionych na wyspę pierwszego dnia komponentów zajęła ponad dwa dni lecz inżynierowi są przekonani że praca została ukończona, wszystko okaże się już niebawem gdy MS Tulusa spróbuje przybyć do nabrzeża. Poza tym sprawy wyglądają naprawdę dobrze, rozbudowa instalacji pozwoliła na zaopatrywanie ekspedycji w wodę pitną bez konieczności jej dostarczania z zewnątrz. Podobnie obiecująco prezentują się prace kartograficzne, wedle naszych doniesień kartografowie i geodeci wysłani na wyspę uskoczyli już mapowanie prawie połowy wyspy na co centrala w Eihenbergu wyczekują z zniecierpliwieniem. Dodatkowo ciekawa okazała się informacja o fundamentów budynków jakie ekspedycja odnalazła na wyspie. Centrala zasugerowała wysłanie w następnym rzucie na wyspę jakiegoś specjalisty aby ten przyjrzał się konstrukcjom, oszacował ich wiek oraz przeznaczenie.
  7. Wczesna noc, Muratycka Kopalnia Węgla Alawancja Pod bramę MKW już grube godziny po zakończeniu ostatniej zmiany zajechało kilka ciężarówek. Początkowo portier na bramie niebędąca poinformowany kategorycznie odmawiał wpuszczenia pojazdów na teren obiektu. Ciężko się mu w zasadzie dziwić, człowiek całe swoje życie był przyzwyczajony do tego że jedyną formą odbioru węgla z kopalni są niekończące się wagony kolei państwowych. Tu nagle nie stad nie z owąd pod jego bramą zjawia się kilka śmiesznych ciężarówek a ich kierowca mówi że nie ma czasu do stracenia i kazano mu natychmiast odebrać ładunek. Szybko jednak udało się zażegnać mały kryzys gdy portier odbył rozmowę z jakimś ważnym jegomościem z zarządu który nawet stojąc kilka metrów od rozmowy nie wydawał się być zadowolony z faktu budzenia go w środku nocy. Reszta procesu poszła już gładko z ciężarówki załadowane po brzegi ruszyły do punktu docelowego.
  8. Powiedzmy że za przewóz 1 jednostki zainkasujemy 4? więc razem za cały transport koszt wyniesie 64?. Czy taka oferta szanownemu odpowiada?
  9. Znaczy nie można realnie przewidzieć tego co właściciel zrobi z klonem do puki z niego nie skorzysta. Do tego momentu jedyne o czym można mówić to przypuszczenia chociaż muszę przyznać że czasami można dokonać bardzo trafionych przewidywań. Nie mniej jednak jeżeli ktoś chce posiadać klona aby móc z jego pomocą prowadzić dalszą może nawet większą aktywność niż zwykle to nie widzę przeciwskazań aby mu w tym przeszkadzać. Natomiast jeżeli pojawiłby się jakieś negatywne konsekwencje z faktu powstania takiego klona zarówno on jak i jego właściciel musieliby by się z nimi mierzyć jak każdy inny obywatel.
  10. Raczej klon założony, należy jeszcze zgłosić się do NKI w celu nadania stosownej rangi.
  11. Szanowny Panie @Oliwier Dymarski, Pragnę poinformować o wyrażeniu zgody na rejestrację konta-klona. Po założeniu konta upraszam niezwłocznie skontaktować się z NKI w celu dopełnienia procedury rejestracji konta-klona. Z wyrazami szacunku,
  12. No muszę się zgodzić że dobór propozycji jest wysoce nietrafiony. Zamiast osoby poleciłbym poszukać inspiracji w jakiś dewizach może akurat uda się zasięgnąć inspiracji z trwającej dyskusji o dewizach samego Achkova.
  13. Koła przemysłu kręcą się dalej i nabierają rozpędu. Dzięki stałym dostawom węgla elektrownia osiąga coraz lepsze wyniki produkcyjne. Aby utrzymać trend wzrostowy kolejne 50 jednostek energii zostanie jeszcze dziś dostarczone do MKW Alawancja.
  14. Muszę przyznać że po wczytanie się w poprzednie wypowiedzi musiałem się upewnić w jaki temat kliknąłem. I tak dalej jest to "Marsz przeciw Lewactwu".
  15. Dla mnie lux. Dobrze będzie mieć to w końcu z głowy bo zdecydowanie zbyt długo nam z tym zeszło. Edit. To też pozwolę sobie dorzucić swoją facjatę.
  16. Niemiernie dziękuję ekscelencji i samem JKM za zaproszenie z którego nie omieszkam nie skorzystać.
  17. A no fakt, gdzieś mi ułożenie tych mieczy uciekło. Przyjmujemy poprawkę z marszu. Natomiast... Siły Powietrzne, Myk polegał na tym że, de facto każdy z rodzajów sił zbrojnych ma swój symbol oraz drugi symbol bardziej użytkowy, dla marynarki jest to bandera, dla sił powietrznych znak rozpoznawczy/insygnia. Zazwyczaj jedno i drugie jest do siebie łudząco podobne chociaż te znaki użytkowe z natury są prostsze a z samymi symbolami można się jakoś bardziej pobawić więc mimo wszystko optowałbym za pozostaniem tych symboli w formie tarczy, kwestia jeszcze jak one finalnie będą wyglądać.
  18. Należność uiszczona, oczekujemy na dostawę.
  19. Uszanowanie, Pragnę złożyć zamówienia na dostawę co najmniej 15 jednostek energii dla MKW Alawancja i prosiłbym o potencjalną wycenę. DW: @Waksman
  20. No to dorzucić współczesnych założycieli już drugiej federacji to mamy kolejne trzy twarze, zostaje więc jedna.
  21. Nie powiem że w moim odczuciu postawiłbym raczej na umieszczanie wizerunków konkretnych osób niżeli jakiś obiektów. Żeby daleko nie szukać to osoby założycielskie jako najprostsza i najbardziej oczywista propozycja.
  22. Coś się wymyśli. Natomiast w międzyczasie udało mi się nanieść znaczną większość zasobów Naturalnych w Koribi głównie w oparciu o tą starą mapkę.