Bolesław Kirianóo von Hohenburg

- Królestwo Hawilandu już wielokrotnie pokazało, że FN może liczyć na wsparcie. Przy okazji dla ciągle rozwijanych wojsk hawilandzkich byłaby to okazja do podszkolenia się w zakresie logistyki. Jestem jak najbardziej za -

Rząd nie może rozkazywać wojsku... Może pan sobie uważać co chce, ale procedury zostały przez Głównodowodzącego ustalone i są wypełniane. Oficjalna odpowiedź dla JE @Kazimierz Wityński ze strony Ministerstwa Spraw Zewnętrznych pojawi się na dniach. Prywatnie, jako lider Opcji Konserwatywnej również popieram wniosek

- Poinformujcie cywilów o opóźnieniach i polećcie im zaczekać na swoją kolei. Oba transporty muszą zostać przyjęte jak najszybciej, aby nie powodować kolejnych opóźnień. W Klindonii nie ma sytuacji zagrażającej życiu - rozkazał najbliżej stojącemu podwładnemu. Po wydaniu dyspozycji przeszedł do swoich kajut, oczekując raportów z rozwoju sytuacji.

Winkulijskie prawo zwyczajowe ?

Achkov, 8 lutego 2024 RR. ODPOWIEDŹ Na pismo ze strony Partii Ultranordackiej Wasza Ekscelencjo, Panie Ministrze, Przyznaję, że dopisanie zdania o niesmaku ze strony MSZ w związku z zachowaniem Cesarza Nan Di, Piotra Romanowa wobec Brodryjskiego Komitetu Odrodzenia w odpowiedzi na notifkację działań na terenie OBPP-PFN było całkowicie bezzasadne i mogło wywołać konflikt dyplomatyczny. JCM Romanow zapowiedział, że złoży notę protestacyjną w związku z odbieraniem mu tytułu Imperatora Brodrii (co nie miało miejsca w żadnym fragmencie dokumentu), czego jednak jak dotąd nie zrobił, a przynajmniej nie zrobił kiedy ostatnio sprawdzałem. W związku z tym nie ma oficjalnego sporu na linii FN-Nan Di lub FN-Nowa Orda, nie mogę więc podjąć żadnych rokowań. Podjęcie takiego a nie innego ruchu bez konsultacji z sojusznikami - Partią Ultranordacką oraz Stronnictwem Centro-Prawicowym było błędem i nie będzie miało już miejsca. Moje stwierdzenie domniemanej ważności zajęcia terenu OBPP-PFN wynikało z interpretacji, iż jest to państwo nowe, przynajmniej pod względem prawnym. Czy interpretacja była trafna, okaże się w sądzie, a ja się do jego wyroku zastosuję. Pozdrawienia, Bolesław Kirianóo von Hohenburg Premier/Minister Spraw Zewnętrznych II Federacji Nordackiej .pismo { font-family: 'Roboto Slab', serif; font-size: 1.1em; line-height: 170%; background-color: #ffffff; color: #222; margin: 1.4rem 8%; padding: 5% 5% 7.5% 5%; box-shadow: inset 0 0 50px rgb(16 53 76 / 40%), 0 0 20px rgb(16 53 76 / 80%); border-radius: 2px; } .pismo { font-family: 'Roboto Slab', serif; font-size: 1.1em; line-height: 170%; background-color: #ffffff; color: #222; margin: 1.4rem 8%; padding: 5% 5% 7.5% 5%; box-shadow: inset 0 0 50px rgb(16 53 76 / 40%), 0 0 20px rgb(16 53 76 / 80%); border-radius: 2px; }

Wysoki sądzie, do sprawy przystępuję i przedstawiam swoje stanowisko. Czy Carstwo Brodryjskie jest kontynuatorem prawnym Brodrii? Oczywiście nie. Brodryjski Komitet Odrodzenia nie ma legitymacji ani od nieistniejących już władz Brodrii carsko-imperialnej, ani od Brodrii czerwonej (ZKRR). Jest to zupełnie nowe państwo nawiązujące do Brodrii, co czyni ją kontynuatorem kulturowym, a nie prawnym. Jeżeli sąd orzeknie, że nowa Brodria nie może się ulokować na OBPP-PFN ponieważ jest państwem wcześniej istniejącym, to nie tylko stawia to Federację Nordacką jeszcze bardziej na drodze kolizyjnej z Nan Di, ale stwarza niewyobrażalne problemy prawne. Jeżeli uznamy, że państwo używające takiej samej nazwy i symboliki jak wcześniej istniejąca mikronacja jest jej kontynuatorem prawnym, to po pierwsze: zezwalamy na proceder, w którym osoba odradza daną mikronację, a następnie czerpiąc z jej porządku prawnego i zawartych umów międzynarodowych domaga się np. spełniania zobowiązań sojuszniczych od państw, które kiedyś je z upadłym krajem zawarły, a po drugie: poddajemy w wątpliwość fundamenty własnego państwa, II Federacji Nordackiej, która jest przecież kontynuatorem kulturowym, ale nie prawnym I Federacji. W takim wypadku automatycznie wchodzimy w konflikt z Winkulią, która odwrotnie - jest kontynuatorem prawnym IFN, ale nie kulturowym. Uważam, że to rozróżnienie jest kluczowe. Jak widać, sprawa Brodrii nie rozbija się tylko o małe państewko w środkowo-wschodniej Nordacie, ale o to, jak w ogóle postrzegamy kontynuowanie czyjegoś dzieła przez nową osobę.

Achkiv, 5 lutego 2024 RR. ODPOWIEDŹ Na notyfikację ze strony Brodryjskiego Komitetu Odrodzenia Wasza Ekscelencjo, Widzę, że Obszar Bez Przynależności Państwowej pod kontrolą i ochroną Federacji rozchodzi się jak ciepłe bułeczki. To bardzo dobrze, ponieważ celem tych terenów jest pozostawienie pola do popisu nowym projektom, które w innym wypadku musiałyby być rozwijane poza Kontynentem Północnym, z uwagi na brak wolnego miejsca. Tym bardziej cieszy fakt prób odrodzenia dziedzictwa państwa wcześniej na Nordacie istniejącego, z dala od groteskowej Brodrii Czerwonej pod okupacją towarzyszy czesnoradzkich. Ministerstwo Spraw Zewnętrznych wyraża niesmak w związku z wypowiedziami pewnych osób publicznych, zwłaszcza tej, która tytułuje się jako Imperator Brodrii, ale nie zrobi nic, aby wspomóc BKO oraz ubiegać się o przyznanie tytułu carskiego. Zapewniam jednak, że sama II Federacja będzie wspomagać wszelkie inicjatywy nastawione negatywnie do komunistycznego molocha ze wschodu. Cieszę się również, że Brodryjski Komitet Odrodzenia ma świadomość istnienia warunków do uzyskania wybranego terenu oraz deklaruje spełnianie takowych. W machinie biurokratycznej nikomu się jednak nie wierzy na słowo, w związku z czym proszę o odnośnik do forum lub innej platformy komunikacyjnej, aby MSZ IIFN mogło rzetelnie ocenić sytuację. O ile dobrze rozumiem zarówno przepisy prawne Nordaty jak i sytuację Brodrii (jak wyżej - do zweryfikowania), sama notyfikacja działań państwotwórczych wystarczy, w przeciwieństwie do sytuacji waszego potencjalnego sąsiada, Akropolu, który ubiega się o inną część OBPP-PFN. Gdy tylko więc MSZ zweryfikuje spełnianie przez BKO warunków artykułu piątego, uzna "utratę" zaznaczonych przez Waszą Ekscelencję ziem na rzecz nowej, miejmy nadzieję udanej, Brodrii carskiej. Pozdrawiam, Bolesław Kirianóo von Hohenburg Minister Spraw Zewnętrznych II Federacji Nordackiej .pismo { font-family: 'Roboto Slab', serif; font-size: 1.1em; line-height: 170%; background-color: #ffffff; color: #222; margin: 1.4rem 8%; padding: 5% 5% 7.5% 5%; box-shadow: inset 0 0 50px rgb(16 53 76 / 40%), 0 0 20px rgb(16 53 76 / 80%); border-radius: 2px; } .pismo { font-family: 'Roboto Slab', serif; font-size: 1.1em; line-height: 170%; background-color: #ffffff; color: #222; margin: 1.4rem 8%; padding: 5% 5% 7.5% 5%; box-shadow: inset 0 0 50px rgb(16 53 76 / 40%), 0 0 20px rgb(16 53 76 / 80%); border-radius: 2px; }

Przedstawiam swoje propozycje: [PANEL] Wspólna historiografia Nordaty - czy i jak wymazywać nieścisłości? - Bolesław Kirianoó von Hohenburg [PROPOZYCJA] Wielka Wojna Nordacka, czyli propozycja stworzenia wspólnej i spójnej narracji wokół wojny ogólnokontynentalnej z XX w. - Bolesław Kirianoó von Hohenburg [PROMOCJA] - Organizacja militarna łącząca Nordatę z Kompasem, Pakt Hokaski - Bolesław Kirianoó von Hohenburg

CZĘŚĆ PIERWSZA - Okupacja abachaska i Kiriański Rząd na Emigracji W nowy, XX wiek, tak istotny dla całego Mikroświata Kiriania wchodzi pod władaniem Cesarstwa Abachazji, jednakże już w pierwszej dekadzie stulecia jest ono mocno osłabione. Liczne mniejszości narodowe ęty raz dają o sobie znać, na co Car nie umie odpowiedzieć. Kulminacją niepokojów społecznych jest nota wydana przez Carat w 1910, w którym nawołuje się do abachizacji Kiriańczyków, Uhraińców, Begnamczyków i Islandczyków na przestrzeni następnych 15 lat. Obejmować to miało likwidację całej prasy i wszystkich partii politycznych opowiadających się za którąś z mniejszości. Nie było to jednak nie do obejścia: odkryto, że żeby ominąć przepis wystarczy zmienić nazwę partii. I tak natychmiastowo Narodowa Partia Kirianii zmieniła nazwę na Partia Abachazów Kiriańskich, Koalicja Wyzwolenia Uhrainy na Partia Abachazów Uhraińskich, Partia Monarchistów Begnamskich na Partia Abachazów Begnamskich itp. Co ciekawe abachascy urzędnicy nie przejmowali się antycesarską działalnością tychże ugrupowań, ponieważ dla nich liczyło się jedynie tytularne unormowanie kwestii mniejszościowych i wypełnianie oficjalnej doktryny państwowej. Fortel ten został odkryty przez Kiriańczyka Nikkołaja Sjkego i od jego nazwiska powstał panujący do dziś w Kirianii frazeologizm Fortel Sjkego oznaczający sytuację w której żeby kogoś oszukać gra się na pozorach. Kolejnym kamieniem milowym kiriańskiej niezależności jest decyzja Cesarza Abachazji Jakuba II o utworzeniu abachaskiej kolonii na wyspie Bornfost na Morenice. Przepłynięcie pół globu dla niepewnej powodzenia wyprawy było tylko wymówką aby wysłać tam niewygodnych oponentów politycznych, gdzie mieli zginąć z rąk tubylców - Azteców. Większość rekrutowanych stanowiła trzon opozycji kiriańskiej i to właśnie tzw. "młodokiriańczycy" mieli zginąć na obcym lądzie w pierwszej kolejności. Wśród czołowych zesłańców, bo tak to należy nazwać, byli m.in. Erb Dsóołł, Amon Sus, Vladimir Aggóćko czy wspomniany już Nikkołaj Sjky. W lutym 1911 statki dotarły na wyspę i pod nadzorem abachaskiego wojska rozpoczęła się budowa Nowej Abachazji. Nie długo jednak ona trwała, bowiem już w kwietniu tego samego roku kiriańscy kolonizatorzy przy wsparciu zamieszkujących miasta nadmorskie Norweglandczyków i żyjących w górach Azteców obalili protektorat cesarski i ogłosili ustanowienie rządu kiriańskiego na uchodźstwie. Prezydentem rządu został przywódca Partii Abachazów Kiriańskich Amon Sus, a premierem El Onmusk, były żołnierz cesarski pochodzenia surmeńskiego. Ustanowienie rządu Onmuska było katastrofą dla Cesarza, bo po pierwsze zapoczątkowało to masowe ucieczki kiriańskich statków na wyspę których do końca roku zarejestrowano paręset tysięcy, a po drugie rząd ten zaczął być uznawany w mikronacyjnej świadomości zbiorowej za legalnego przedstawiciela narodu kiriańskiego, mimo, że jeszcze nie został przez nikogo oficjalnie uznany. W kwietniu, maju i lipcu organizowano ekspedycje abachaskie mające na celu stłumienie powstania, ale za każdym razem kończyły się one niepowodzeniem. W połowie lata Jakub zrozumiał, że musi zacząć negocjować, zanim połowa państwa nawieje do Bornfostu. Pierwsza koncepcja porozumienia obejmowała jedynie przywrócenie wolności prasy i poglądów, ale poprzeczka była sukcesywnie podnoszona do góry, aż stanęło na podzieleniu Cesarstwa na cztery autonomiczne prowincje: Koronę (Abachazję), Kirianię, Uhrainę i Nową Abachazję (kolonia na Bornfoście). Dodatkowo prowincja Kiriania miała obejmować swoim obszarem również Begnam ze względu na wspólną historię i zbliżony język, na co nie chciała się zgodzić nieliczna acz niezmiernie głośna reprezentacja Begnamczyków w rządzie emigracyjnym. Ostatecznie buntownicy przystali na te ustalenia i wyznaczyli termin podpisania umowy na 25 sierpnia 1911 roku w Sofii, jednak do spotkania nie doszło, bo 2 sierpnia zorganizowano zamach na Cesarza zakończony niepowodzeniem i powieszeniem sprawcy - 21-letniego Uhraińca. Jakub II uznał to za próbę sprzątnięcia go przez stronników Amona Susa który ponoć nie chciał zawieść oczekiwań Begnamczyków i dlatego planował wykorzystać zamęt jaki miał zapanować po zabójstwie do rewolucji w Ojczyźnie i w konsekwencji ustanowienia Begnamu jako osobnego państwa na równi z Kirianią czy Uhrainą. Nie ma dowodów na taką śmiałą tezę, funkcjonuje ona jednak do dziś w środowiskach skrajnej abachaskiej lewicy narodowej. Negocjacje stanęły, coraz więcej osób napływało na Bornfost, a rząd Onmuska p przygotowywał się do operacji "Mgła", która miała na celu wywołanie powstania w całym Cesarstwie tuż po ataku sił Kiriańskiego Rządu na Emigracji na abachaską linię brzegową. Rozpoczęła się ona rankiem 1 stycznia 1912: stoczono 10-godzinną bitwę morską (a później i lądową) o Kirianopol zakończoną zwycięstwem zwolenników niepodległości. Stamtąd nadano komunikat nawołujący do rozpoczęcia ponadnarodowej rewolucji w państwie Abachazów i obalenie Jakuba. Rozpoczął się Zryw 1912, znany też jako Kiriańska Wojna o Niepodległość. Na tym kończy się część pierwsza.

Zakupiłem, przyda się do przyszłej siedziby Kirianexu w Eesti. Czy jako pierwszy nabywca mogę otrzymać autografy Thomasa Leeso i i Havida Lora?

Wszystkie wnioski zostały rozpatrzone pozytywnie, pieniądze przesłano.

Kir-Cola Classic (dawniej Kir-Cola) to nieprodukowana już pierwsza linia napojów gazowanych od Kirianexu, popularna na przełomie 2021 i 2022. Pomimo szybkiego wycofania zielono-czarna puszka szybko stała się ikoną popkultury za sprawą skutecznej kampanii reklamowej w telewizji. Szacuje się, że wyprodukowano około 50 000 sztuk, z czego około 1000 pozostaje nadal w lodówkach Kirianexu i są dostępne za 500 rubli każda. Oryginalne zdjęcia Kir-Coli, stworzone na potrzeby kampanii reklamowej w 2021 roku.

Kirianex Incorporated to firma założona przez @Bolesław Kirianóo von Hohenburg 12 grudnia 2021 roku. Pierwotnymi założeniami była produkcja aplikacji technologicznych, ale następuje widoczne odchylenie w stronę usług i produktów realnych. Struktura Kirianexu charakteryzuje się dużą decentralizacją, przez co istnieje parę spółek-dzieci firmy, a w przyszłości ma być ich jeszcze więcej. Kirianex Inc. Kirianex Purple - hawilandzka firma zajmująca się dostępem do internetu. Odpowiada za internet u 87% Hawilandczyków (stan na 9 lipca 2023). Założycielem firmy był Roman Octopic, który 27 sierpnia 2023 ogłosił, że sprzeda ją za 0 koron hawilandzkich, co wykorzystał zarząd Kirianexu, oferując dodatkowo napiwek w wysokości 0,01 koron i za taką cenę nabywając Purple Inc. Kirianex Microapp - najstarsza chyba spółka-dziecko, u początków niepodległej Kirianii zajmująca się wyprodukowaniem MicroApp, czyli aplikacji do przeglądania innych mikronacji. Projekt został wstrzymany, ale planuje się powierzyć temu podmiotowi ogólne tworzenie aplikacji i innych produktów elektronicznych, także narracyjnych. Kir-Cola - podmiot odpowiedzialny za Kir-Colę, czyli popularny niegdyś napój gazowany. Projekt również został wstrzymany, co jednak zadziałało pozytywnie na dochody Kirianexu, ponieważ kolekcjonerzy byli w stanie zapłacić ogromne sumy za otrzymanie oryginalnej, czarno-zielonej puszki.

Ustawo o Kiriańskim Rejestrze Ewidencji Ludności Art. 1 Tworzy się Kiriański Rejestr Ewidencji Ludności, zwany również KREL w celu ewidencjonowania obywateli i mieszkańców Imperium Kiriańskiego. Art. 2 Kiriański Rejestr Ewidencji Ludności jest zarządzany przez Imperatora Kiriańskiego i wyznaczanego przez niego Koordynatora KREL. Art. 3 Wpisanie do KREL następuje niezwłocznie po nadaniu obywatelstwa, lub po uzyskaniu informacji o miejscu zamieszkania od obywateli, którzy uzyskali obywatelstwo przed wejściem w życie niniejszej ustawy. Art. 4 W szczególnych przypadkach możliwe jest wpisanie do KREL osób nie posiadających obywatelstwa Imperium Kiriańskiego, jednak może to nastąpić wyłącznie za pisemną zgodą Imperatora Kiriańskiego. Art. 5 Każdej osobie wpisanej do KREL jest nadawany indywidualny kod KREL w postaci "TRRFFFFFK", gdzie "T" oznacza terytorium, zgodnie z Załącznikiem 1., "RR" kod regionu zgodnie ze standardem KNRIT20, "FFFFF" identyfikator użytkownika na forum, natomiast "K" to suma kontrolna obliczana zgodnie z Załącznikiem 2. Art. 6 Każdej osobie wpisanej do KREL jest przyznawany Dowód osobisty, którego wzór określa Załącznik 3. Załącznik 1. 2 - Korona 3 - Królestwo Bornfostu 4 - Kiriańskie Terytoria Arktyczne 5-kiriańsko-eestińska strefa okupacyjna 6-pozostałe terytoria Załącznik 2. Dla kodu KREL w postaci "TRrABCDEK" K=9-[T+r+B+D+n(R*2)+n(B*2)+n(D*2)+n(K*2)]%10, gdzie "+" oznacza dodawanie, "*" mnożenie, "%10" resztę z dzielenia przez 10, a n(x) jest równe x dla x należącego do przedziału <0,9>, natomiast dla x>9 sumę cyfr liczby x. Załącznik 3. >

Wkrótce do domniemanych przywódców Marszu doszła odpowiedź Imperatoratu. Kirianopol, 27 stycznia 2024 RR. ODPOWIEDŹ Na list otwarty Obywateli Imperium, uczestników Marszu tolerancji i równości Szanowni Obywatele, uczestnicy Marszu, Patriarcha Ałłapola imieniem X przez długi czas prowadził wywrotową działalność wymierzoną we władze Imperium pod przykrywką nabożeństw prawosławnych. Jego mowa miała być punktem zapalnym dla powstania, które z niemałym trudem udało się stłumić w zarodku. Prawdą jest jednak, że interwencyjne zatrzymanie przedłużyło się wobec braku bezpośrednich, zdobytych zgodnie z prawem dowodów świadczących o patriarszej koncepcji powstania. Przez prawie półtoraroczny pobyt w areszcie poddał się jednak autoresocjalizacji, wobec czego uzyskałem pozytywną opinię specjalistów dot. uznania przetrzymania przywódcy duchownego Abachazów i Uhraińców za, po pierwsze część kary, po drugie karę wystarczającą. Mam nadzieję, że wszystkie procedury pójdą jak najszybciej i Patriarcha jeszcze dziś będzie na wolności. Z pozdrowieniami Boleslav II .pismo { font-family: 'Roboto Slab', serif; font-size: 1.1em; line-height: 170%; background-color: #ffffff; color: #222; margin: 1.4rem 8%; padding: 5% 5% 7.5% 5%; box-shadow: inset 0 0 50px rgb(16 53 76 / 40%), 0 0 20px rgb(16 53 76 / 80%); border-radius: 2px; } .pismo { font-family: 'Roboto Slab', serif; font-size: 1.1em; line-height: 170%; background-color: #ffffff; color: #222; margin: 1.4rem 8%; padding: 5% 5% 7.5% 5%; box-shadow: inset 0 0 50px rgb(16 53 76 / 40%), 0 0 20px rgb(16 53 76 / 80%); border-radius: 2px; }

Koliada funkcjonuje jako strefa okupacyjna, i pofunkcjonuje jeszcze jakiś czas, dopóki specjaliści nie ustalą najbardziej optymalnego rozwiązania. Władze IK nie mają nic przeciwko ruchom obywatelskim, które wspierają lokalną administrację swoimi koncepcjami.

Dlaczego wiadomość o planowanej zmianie forum nie została przedstawiona obywatelom?

Dziękuję za lekcję prawa... Nigdzie nie mówiłem, że proces jest zakończony. Dziękuję, uruchomimy proces legislacyjny i odezwiemy się do władz Akropola, gdy wszystko będzie oficjalnie zakończone.

Achkiv, 21 stycznia 2024 RR. ODPOWIEDŹ Na wniosek przedstawiciela Akropolu Wasza Ekscelencjo, II Federacja Nordacka z całym entuzjazmem przyjmuje do wiadomości lokację Akropolu na ziemiach przez nas ochranianych. Z prywatnych rozmów dowiedziałem się również, że Akropol spełnia oba warunki lokacji - nie składa się tylko i wyłącznie z obywateli państw trzecich ani nie zamierza się w najbliższym czasie z nikim unifikować. Aby dopełnić formalności, proszę o zaznaczenie na załączonej mapce zasięgu zajmowanego terenu, bądź zaznaczenie, iż chodzi o całe terytorium OBBP-PFN. Pozdrawiam, Bolesław Kirianóo von Hohenburg Minister Spraw Zewnętrznych II Federacji Nordackiej .pismo { font-family: 'Roboto Slab', serif; font-size: 1.1em; line-height: 170%; background-color: #ffffff; color: #222; margin: 1.4rem 8%; padding: 5% 5% 7.5% 5%; box-shadow: inset 0 0 50px rgb(16 53 76 / 40%), 0 0 20px rgb(16 53 76 / 80%); border-radius: 2px; } .pismo { font-family: 'Roboto Slab', serif; font-size: 1.1em; line-height: 170%; background-color: #ffffff; color: #222; margin: 1.4rem 8%; padding: 5% 5% 7.5% 5%; box-shadow: inset 0 0 50px rgb(16 53 76 / 40%), 0 0 20px rgb(16 53 76 / 80%); border-radius: 2px; } @Franciszek Józef Liwski

ZA.

Traktat został podpisany, a Premier jest w drodze powrotnej do Achkov.

Szanowni bracia z Westlandu, Jako, iż z Westlandem łączy mnie zdecydowanie mniej niż mojego przedmówcę, także i przemówienie będzie dużo krótsze. Kiedy zaczynałem swoją mikronacyjną przygodę, były dwa pojęcia, na które natrafiłem przeglądając micropedię - pannordatyzm oraz unia Westlandu i Voxlandu. Oba zjawiska, z których to drugie jest częścią tego pierwszego, wydawały i wydają mi się fascynujące. To właśnie tutaj, na Nordacie, swoistej "Australii Mikroświata", na którą dawniej zsyłano nowe państwa uznawane za yoyonacje tak aby nie zabierały miejsca poważnym projektom poważnych mikronautów powstał pierwszy chyba w historii ruch realnie dążący do zjednoczenia politycznego kontunentu. Pomimo wielu trudności, motywowanych głównie konfliktami personalnymi, ale nie tylko, tak jak zostało to udowodnione powyżej, pannordatyzm trwa i trwa także Nordata. Czuję się niesamowicie zaszczycony, że mogę piastować rolę szefa rządu odrodzonej wspólnoty nordackiej oraz, że mogę dzisiaj swoim podpisem dopełnić procesu powiększania się tejże wspólnoty o Westland. Wierzę, że będzie to tylko zachęta dla innych niezdecydowanych, że nie ma się czego bać, a II Federacja przetrwała i przetrwa jeszcze wiele mniejszych i większych kryzysów, o które się miała, zdaniem niektórych, "wywalić". Niech żyje FN, niech żyje Westland, niech żyje Nordata! Po tych słowach podpisał dokument.

Tuż przed siedemnastą na niebie pokazał się samolot Premiera. Po uzyskaniu zgody z wieży kontroli lotów wylądował on w wyznaczonym miejscu. Już po chwili Bolesław wsiadał do jednego z niepozornie wyglądających pojazdów, które zawiozły go do serca Partii jak i Westlandu.

Dzisiaj - już za parędziesiąt minut - Premier, a jednocześnie Minister Spraw Zewnętrznych II Federacji Nordackiej Bolesław Kirianóo von Hohenburg wyląduje swoim samolotem w Los Alexos, stolicy Państwa Westland. Celem dzisiejszego spotkania jest podpisanie od dawna wyczekiwanej i negocjowanej umowy akcesyjnej, dzięki której Westland przystąpi do jednej wielkiej nordackiej rodziny na zasadach wspólnoty autonomicznej. Kolejne informacje zostaną udzielone wkrótce.

Ustawę podpisuję i wpisuję do Monitora: