Ranking
-
uwzględniając wszystkie działy
- We wszystkich działach
- System zgłaszania projektów i próśb
- Ideas comments
- Rynek Pracy
- Jobs Comments
- Jobs Reviews
- Positions
- Position Comments
- Position Reviews
- Pliki
- Komentarze do plików
- Opinie o pliku
- Wydarzenia
- Komentarze do wydarzeń
- Opinie o wydarzeniu
- Grafiki
- Komentarze do grafik
- Opinie o grafice
- Albumy
- Komentarze w albumach
- Recenzje albumów
- Instytucje/Instytucji
- Instytucja komentarzy
- Opinie o Instytucja
- Rekordy
- Rekord komentarzy
- Opinie o Rekord
- Rekordy
- Rekord komentarzy
- Opinie o Rekord
- Tematy
- Odpowiedzi
- Aktualizacje statusu
- Odpowiedzi na komentarze
-
Wprowadź datę
-
Cały czas
25 Sierpnia 2021 - 27 Września 2025
-
Rok
27 Września 2024 - 27 Września 2025
-
Miesiąc
27 Sierpnia 2025 - 27 Września 2025
-
Tydzień
20 Września 2025 - 27 Września 2025
-
Dzisiaj
27 Września 2025
-
Wprowadź datę
06.05.2025 - 06.05.2025
-
Cały czas
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 06.05.2025 uwzględniając wszystkie działy
-
Jako, że Premier powołał mnie na zaszczytny urząd Ministra Nauki i Kultury, chciałbym rozpocząć dyskusję na temat uczelni wyższej, którą chciałbym powołać do życia. Wstępnie określiłem ją jako "uniwersytet centralny", ale oczywiście otrzyma on ładniejszą naukę, którą chciałbym wyłonić na drodze konkursu (ale nie ankiety otwartej z uwagi na nadreprezentację osób trollujących w naszej społeczności). Zielona księga służy zbieraniu pomysłów i dyskutowaniu nad nimi. Już na wstępie proszę jednak o zachowanie rozsądku i formułowanie realistycznych postulatów. Utworzenie od zera encyklopedii z tysiącami haseł, wydanie pełnego podręcznika do historii Nordaty, ani szczegółowe opracowanie języka nordackiego to nie są realistyczne postulaty. Chciałbym, żeby nasz uniwersytet był przede wszystkim platformą wymiany myśli i wiedzy. Powinien on być otwarty dla wszystkich zainteresowanych dyskusją na pewnym poziomie abstrakcji. Nie potrzebujemy instytucji zajmującej się rozdawaniem pompatycznych tytułów rektorskich i dziekańskich oraz produkcją profesorów. Uniwersytet powinien być aktywną częścią naszej społeczności, a nie korporacją wannabe naukowców. Uniwersytet widzę jako miejsce w którym regularnie toczą się kolokwia tematyczne, a od czasu do czasu któryś z członków społeczności akademickiej wygłasza wykład na interesujący go temat, prezentując swoje przemyślenia lub wyniki badań, np. nad historią Nordaty. Nadawanie tytułów i stopni będzie rzadkim świętem dla społeczności akademickiej. Osoba chcąca zostać magistrem, doktorem lub profesorem będzie przygotowywała swoją rozprawę dyplomową z pomocą wybranego przez siebie promotora, a następnie będzie miała miejsce publiczna obrona z udziałem wszystkich zainteresowanych. Rola władz uczelni będzie ograniczała się do oceny i nadania tytułu. Jeżeli zdecydujemy się podzielić uniwersytet na wydziały, to tylko pod wpływem rzeczywistej potrzeby i dla czytelności. Na przykład jeśli będą wygłaszane wykłady na temat wojskowości, to możemy utworzyć wydział wojskowy. Bez sensu byłoby jednak centralne planowanie i zakładanie z góry, jakie wydziały powstaną oraz rozdawanie stołków dziekańskich na siłę. Zastanawiam się nad obsadzaniem urzędu rektora. Kuszący byłby wybór rektora przez społeczność akademicką, ale jeśli siła głosu będzie uzależniona od tytułu, to może zacząć się produkowanie prac (przy pomocy AI) tylko dla tytułu. A ja chciałbym, żeby pisanie prac i wygłaszanie wykładów wynikało z czystej chęci podzielenia się wiedzą i przemyśleniami, a nie z chęci zdobywania wpływów. Z kolei powoływanie rektora przez rząd wiąże się z ryzykiem upolitycznienia tego urzędu. Musimy się nad tym poważnie zastanowić. Tyle jeśli chodzi o moje wstępne przemyślenia. Zachęcam do ustosunkowania się do mojej wizji oraz do dzielenia się swoimi pomysłami.2 punkty
-
2 punkty
-
Dzisiaj, 4 maja w godzinach popołudniowych na uliczkach Los Alexos zebrały się tłumy ludzi przybyłych często z najdalszych krańców Imperium. Wszyscy zgromadzili się tutaj, aby uczcić obchody Rewolucji 4 maja (Pamiętamy!), która rozpoczęła się dokładnie pięć lat temu w tym właśnie mieście i w rezultacie doprowadziła do secesji Voxlandu i utemperowania dyktatorskich zapędów ówczesnego prezydenta Zjednoczonego Państwa, ś.p. Aleksandra Novaka. Na przybyłych czekało wiele atrakcji, takich jak rekonstrukcje historyczne, wykłady, czy projekcje filmu dokumentalnego pod tytułem "Rewolucja Ogólnovoxlandzka", odnoszącego się do starej nazwy tego wydarzenia. - Przybyłem tu z całą rodziną z Norweglandu, żeby wziąć udział w obchodach w Los Alexos. Mój ojciec walczył podczas Rewolucji i wraz z Helmutem von Hurrdurem mieszkał przez jakiś czas w Voxlandzie - odpowiada na pytania dziennikarzy Hugo Kraszewski (29 l.) - Dla mnie Rewolucja 4 maja (Pamiętamy!) to wielkie zwycięstwo nad adminofaszyzmem i bezprawiem, który niestety panoszył się za prezydentury Novaka. Sama nie brałam udziału w tych wydarzeniach, ale pamiętam wielki smutek, że to musiało się tak skończyć - mówi z kolei zamieszkała w Vores Uhrainka Kateryna Joniewiedzioło. O godzinie 17:00 na głównym placu miasta zgromadzili się czołowi przedstawiciele władz i inteligencji z całej Monarchii Kiryjskiej, aby przewodzić oficjalnym obchodom. Przy pulpicie ustawił się jeden z bohaterów tamtych dni, @August de la Sparasan, który miał powiedzieć parę słów.1 punkt
-
W dniach 10–11 maja odbędzie się referendum konsultacyjne ws. likwidacji Starosarmacji (link). Z tego powodu 8 maja o godzinie 21:00 na sarmackim Discordzie odbędzie się specjalna debata (link). Kanclerz Damiano Robingren wniósł sprawę do Trybunału Koronnego przeciwko Naczelnej Izby Architektury (link). Wcześniej Rada Ministrów wystosowała list (link), a NIA wystosowała komunikat (link), na który Rada Ministrów odpowiedziała (link). Obecnie trwają wspólne prace nad systemowymi zmianami, które można obserwować na specjalnym kanale sarmackiego Discorda. W Trybunale Koronny Asesor Kryspin von Lichtenstein skierował sprawę ws. zbadania zgodności niedawno przyjętej ustawy (link) z Konstytucją Księstwa Sarmacji (link). Zmiany w Prefekturze. Albert Felimi-Liderski zrezygnował z funkcji Prefekta Generalnego. Jego następcą został Markus Wettin. Prefektami natomiast zostali – Adelajda Radziwiłłówna oraz Alfred Józef Potocki. Również został odwołany Marszałek Trybunału Koronnego Severin Senile-Decay. FEDE Robingren SA pracuje nad innowacyjnym botem Discorda dla mikronacji (link). Księżna Małżonka Fatima Popow-Chojnacka obchodziła swoje 4. v-urodziny (link). W Hasselandzie zaczęto przygotowania do 24. rocznicy powstania (link). W Starosarmacji trwa debata nad zmianą Konstytucji ws. obywatelstwa prowincji (link). W prasie: – Ocena dotychczasowej pracy Rady Ministrów - Badanie SOBOS (link); – Wszystko jest na swoim miejscu - Podsumowanie 12 sezonu MLK (link); – Avrilowi należy się pomnik w Grodzisku (link); – Niska piątka dla rządu (link).1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Markus Wettin z uwagą wysłuchał sugestii Ekscelencji Pahlaviego, lecz odrzucił wizję Aleksandry w stepowym wydaniu. Nie oddaje ona bowiem pełni zamysłu pomnika. Aleksandra Izabela Dostojewska-Swarzewska, powinna stać ponad narodami Nordaty, jest matką nie tylko dla Nowej Ordy i Nan Di, lecz dla wszystkich ludów nordackich. Jej monumentalna postać, wznosząca się nad ujściem rzeki, ma być wiecznym świadectwem jedności, strzegąc każdego, kto nazywa Nordatę domem.1 punkt
-
Gdy zobaczył projekt posągu, Arban Reza miał w sercu dwa walczące ze sobą stepowe wilki. Z jednej strony, planowany posąg bardzo mu się podobał, ale jak na pomnik jedności narodowej Cesarstwa Nan Di oraz Nowej Ordy, to jednak brakowało tu elementów typowych dla nomadów. Nie było łuku, kołczanu pełnego strzał, konia. Postanowił porozmawiać o tym z projektantem @Markus Wettin1 punkt
-
Markus Wettin powołał zespół złożony z najwybitniejszych architektów z całego kraju oraz Kontynentu Nordackiego. Ich zadaniem będzie zaprojektowanie monumentalnego posągu Aleksandry Izabeli Dostojewskiej-Swarzewskiej, który ma górować nad ujściem rzeki jako żywy symbol jedności Imperium Nandyjskiego i Nowej Ordy. Całość prac będzie konsultowana z przedstawicielami Imperialnej Komisji Urbanistycznej. Projekt zakłada przedstawienie Aleksandry Izabeli stojącej z szeroko rozstawionymi nogami, opartymi o przeciwległe brzegi rzeki. Jej monumentalna postać stanie się bramą i symbolem – strażniczką nordackiej cywilizacji. To nie tylko pomnik, ale nowy filar tożsamości Nan Di. Aleksandra Izabela Dostojewska-Swarzewska stanie się matką, wojowniczką i przewodniczką, spoglądającą z wysoka na nową stolicę, strzegąc jej i całego Imperium. To również manifest. Pomnik ma sięgać nieba, wyłaniać się z mgły jako pierwszy punkt orientacyjny dla każdego, kto zbliża się do Aleksanark Romaanavkud. Pomnik zostanie osadzony na dwóch żelbetowych podporach o wysokości 40 metrów, zintegrowanych z naturalnymi brzegami rzeki. Każda z podpór zostanie wzmocniona warstwami stali nandyjskiej i pokryta szlachetnym białym marmurem, by oprzeć się zarówno upływowi czasu, jak i potencjalnym zagrożeniom – naturalnym oraz militarnym. Ze względu na skomplikowane warunki geologiczne związane z grząskim gruntem, konstrukcja będzie wymagała fundamentów sięgających 60 metrów głębokości. Sama postać Aleksandry Izabeli Dostojewskiej-Swarzewskiej wznosić się będzie na 120 metrów. Posąg zostanie zaprojektowany w technologii modułowej, wykorzystującej panele z tytanu grafenowego i inne nowoczesne materiały budowlane, produkowane i opracowywane w tajnych laboratoriach. Wnętrze figury zostanie wyposażone w zaawansowane systemy stabilizacyjne reagujące na zmiany naprężeń konstrukcji. Znajdą się tam również windy serwisowe oraz techniczne korytarze inspekcyjne, umożliwiające bieżące monitorowanie stanu technicznego pomnika. Zaplanowano także umiejscowienie w monumencie przeszklonego punktu widokowego, z którego zwiedzający będą mogli podziwiać zapierającą dech w piersiach panoramę stolicy oraz morza. Całość posągu zostanie wyposażona w skomplikowany systemem iluminacyjny. Budowa została podzielona na pięć faz: Faza I: Umocnienie brzegów i prace fundamentowe. Faza II: Montaż wież nośnych i podpór tymczasowych. Faza III: Prefabrykacja i montaż segmentów dolnych (nogi, biodra). Faza IV: Instalacja segmentów górnych (tułów, ramiona, głowa). Faza V: Prace wykończeniowe, systemy świetlne i bezpieczeństwa. Dla Markusa Wettina to coś więcej niż monument. To akt pamięci i chwały – uhonorowanie jego matki, Aleksandry Izabeli Dostojewskiej-Swarzewskiej.1 punkt
-
August de la Sparasan pochlił się nieco, popukał w mikrofon, a upewniwszy się, że ów działa, odchrząknął cicho i zaczął mówić: - Towarzysze i towarzyszki! Niektórzy z was byli świadkami tego wielkiej wydarzenia, jakim była Rewolucja 4 maja (Pamiętamy!). Wtedy to wszyscy zdobyliśmy się na odwagę i rzuciliśmy wyzwanie stojącemu na podszytych fałszem filarach status quo. Status quo, w którym prezydent, który wybrał się sam, chciał postanawiać o wszystkim i nas stawiać przed faktem dokonanym! Ten prezydent, który umiłował sobie jedną grupę, jedną mniejszość, i stawiał ją ponad wszystkie inne! Ten, który nie prawem, a siłą rządził! I gdy chciał w swą pieść chwycić pałkę, jaką byłyby jego milicyjne siły, postawiliśmy się mu! Siłą, odwagą, naszymi zasadami, swoją jednością, gdy on nas dzielił! Ale nade wszystko słowem! Gdyby nie legalne działania, gdyby nie słowa, wyglądało by to inaczej! Nie chcę gdybać, jakby to było, ale sytuacja mogłaby być tragiczna nie tylko dla jednostek, ale i dla całej obywatelskiej społeczności. Ale zjednoczyliśmy się, razem, ponad podziałami, we wspólnej, nienarzuconej nam odgórnie Idei! Dzisiaj my, dumni obywatele Kirioświata, mamy szczęście żyć zjednoczeni wspólną światłą ideą Kiryzmu! Nie możemy jednak zapomnieć o przeszłości, bo dalej są siły gotowe wypaczać nasz wysiłek, kłamstwa i wypaczenia wciskać naszym młodym! Latoroślom Kiryzmu! I nie tylko im; także naszym braciom z Rewolucji, którzy nie mieli szczęścia jak my i trafili poza granice nie tylko państwa, ale i naszego Świata Kiryjskiego! Im wszystkim wciskane są twierdzenia, jakoby nasz wysiłek był zamętem! Tak mówią! Wojną klasową! A nawet walką dwóch narodów! Swoją niezależność wywodzą z tego! Tym tłumaczą ludziom swój ucisk! Takie herezje głoszą! W Rewolucji Jedności chcą widzieć podziały! Ale My, My wszyscy wiemy jak to było! I trzeba powiedzieć to głośno! To nie był zryw na rzecz oderwania się jednej grupy od drugiej! Nie był to bunt jakiejś wyimaginowanej niższej klasy przeciw klasie wyższej! Bo podczas Rewolucji 4 maja (Pamiętamy!) znikły wszelkie klasy! Wszelkie podziały! Razem poszliśmy powiedzieć "nie!" temu, co posunął się za daleko! Co podniósł rękę na nas i naszą jedność! I nawet Król, Jego Królewska Mość Monarcha, Władca Zjednoczonego Państwa Voxlandu i Westlandu, poruszony był naszym oddaniem sprawie i przyłączył się do nas! I smutnym jest tylko to, że dziś ten sam Król, który szedł w jednym szeregu z nami, siedzi w samotności na swej niezdobytej baszcie na samotnej wyspie! Smutne to niezmiernie. A jego sługi same chcą przed nim, przed nim mówić młodzieży: "To nie tak było, z tą rewolucją było inaczej!", a on na to nie reaguje. Zatem mówię wam dzisiaj: pomóżmy mu! Pokażmy mu naszą jedność i pamięć o Rewolucji. Tej Prawdziwej Rewolucji! A może ujrzy nas z daleka i zaprzestanie tolerowania historycznych szachrajstw. Nikt inny tego nie zrobi, bo to My jesteśmy spadkobiercami Rewolucji 4 maja (Pamiętamy!)! I Pamiętajmy o niej! Niech żyje i trwa Rewolucja 4 maja! Pamiętamy!1 punkt
-
Szkoda, że niektóre ludy nordackie są wyrodnymi dziećmi i nie szanują wystarczająco swojej matki. 🙄0 punktów
-
0 punktów
-
Proszę o utworzenie działu na forum dla nowego państwa "Królestwo Bialenii", państwo znajdować się będzie na wyspie Wurstlandia na Nordacie.-3 punktów