Heinz-Werner Grüner

ekhm...

czyli nni tak

aha!

i dalej

testuje

Szanowni Kierowcy, Będę na kolejnym OS, ale do tego czasu, organnizator ma ciszę w eterze. ?

OS 6 Stan - 21:32 Rywalizacja się zaostrza...

Wsiadł i pojechał !

Poproszę! I to dwa od razu!

Kurde. Tabory za szybko jadą...

taborami...

Jadą wozy kolorowe...

OS 5 Stan na godzinę 15:35 Czołówka to sami starzy wyjadacze - de Espada, Bocian, Romański, Petrowicz i Surma. Rywalizacja trwa!

Szybbkapoprawka z dodaniem Ottona:

OS 5 stann na 15:35

Jedźmy dalej... choć podobno w Eihenbergu fajne dziewczyny mieszkają. ?

Edelweiss, Edelweiss, Śnieżnobiała szarotko...

Nie ma przyzwolenia na jakiekolwiek próby oszustw podczas RMAW

OS 4 odcinek poranny dnia drugiego: INFORMACJA CKR RMAW Jak już zapewne zauważyliscie, od samego prologu mamy kontrowersje. Problem pokrótce opiszę. Sprawa tyczy się dwóch kierowców, którzy w pierwszej kolejności, (zauważyło to pzynajmniej 5-6 osób) przybyli na prolog przed czasem, a co za tym idzie nie byli brani pod uwagę przy przyznawaniu premii czasowej. Następnie po bliżej nieokreślonym, na tamten moment, czasie jednemu z nich czas zweryfikowało na poprawny, w dodatku zamieniając numer posta pomiędzy wspomnianą dwójką. Sprawa wydawała się zadziwiająca dla wszystkich osób, które choć trochę znają się na tym. Nauczeni doświadczeniem wiemy, że RMAW już nawiedzało wszystko, gdzie najgłośniejszą była sprawa "Szanownego Jegomościa", dlatego Centrum Kontroli Rajdowej podeszło do sprawy bardzo rzetelnie i poważnie. Nie czyniono żadnych pochopnych ruchów, spokojnie analizowano. Żeby uzmysłowić Wam to, że zrobiono wszystko by wykluczyć prawdopodobieństwo pomyłki, niech czas analizy z baz danych i innych dostępnych narzędzi kontroli będzie dowodem na to. Prace weryfikacyjne trwały od godziny 18:25 (czyli praktycznie zaraz po prologu) do ok. 1:20 w nocy. Zebrany materiał dowodowy wskazuje jednak jednoznacznie, że podczas prologu Rajdu Muratyki doszlo do ingerencji w bazach systeowych, co daje podstawy do wykluczenia z zawodów. Jako główny organizator zawsze poczuwam się do obowiązku pilnowania porządku podczas organizowanych przeze mnie imprez. Smutek i zniechęcenie przychodzi właśnie wtedy, kiedy ta "harmonia" zostaje zachwiana. Kiedy niezależnie od wagi sprawy, zwyczajnie zawodzimy się na drugim człowieku. Nie byłbym sobą, gdybym nie umożliwił drugiej stronie wyjaśnień i obrony lub zwyczajnego przyznania sie do winy. Takie poczyniłem dzisiaj o godzinie 8:44. Do chwili obecnej nie uzyskałem żadnych prób sprostowania zaistniałego faktu, przez co samemu wykluczył się z prawa obrony W związku z powyższym organizator RMAW postanawia co następuje: - PROLOG: za nieważny uznaje się wynik kierowcy jeżdżącego pod personaiami Benjamin Romanow-Rockwell, co skutkuje brakiem Premii Czasowej. - PROLOG: wynik kierowcy jeżdżącego pod personaliami Orjon Surma uznaje się za przybyły przed czasem, co skutkuje brakiem Premii Czasowej. - WYŚCIG: Kierowca Benjamin Romanow-Rockwell zostaje wykluczony ze startu w Rajdzie Muratyki - RMAW: Kierowca Benjamin Romanow-Rockwell zostaje wykluczony z zawodów organizowanych przez RMAW na okres dwóch sezonów. Doprecyzując wykluczenie ważne jest do końca następnego sezonu. DECYZJA JEST OFICJALNA - DAJĘ JESZCZE ZAWODNIKOWI WYKLUCZONEMU PRAWO DO OBRONY W DNIU DZISIEJSZYM, ALE NIE WIEM CO MUSIAŁOBY SIĘ STAĆ ŻEBY ZMIENIĆ ZDANIE.

Jedziemy i się zastanawiamy co dalej...

próba...

a nie chcę iść pod wiatr Gdy wieje w dobrą stronę Nie chcę biec do gwiazd Niech gwiazdy biegną do mnie Nie chcę chwytać dnia Gdy w ręku mam tygodnie Takie miłe Takie to miłe