Po zapoznaniu się z powyższymi propozycjami, jestem w stanie się zgodzić że zaczerpnięcie shematu funkcjonowania Federacji Nordackiej gdyż sam system był wypracowany bardzo dobrze i przez naprawdę długi czas funkcjonował niemal bez zarzutu, oczywiście może to zawdzięczać dużej liczbie aktywnych obywateli przy których pomocy niemal przez 2 lata bez problemu funkcjonował cztero osobowy parlament wraz z systemem prezydenckim i sądowniczym gdzie dalej pozostawali obywatel niezamieszani bezpośredno w politykę władz federalnych.
Ja osobiście staram się jednak przywiązywać jaknajwiększą wagę co do oprawy audio-wizualnej jakie będzie prezentować republika, mowię tu o barwach narodowych, fladze, nazewnictwie czy hymnie państwowym.
Jako iż jest to de facto kreaowanie państwa od zera mamy tu sporę polę do popisu.
Jednym z przykladów takiej zmiany jaki postaram się tu przytoczyć będzie nazwa samego państwa, na wstępie chcę zaznaczyć że nie mam nic przeciw nazwie IV Republiki Muratyki lecz warto tu przypomnieć historię, Orginalnie III Republika Muratyki obejmowała w przybliżeniu obszar dzisiejszego Muratyckiego Ulenu, zaś ZKRM obejmował już tereny trzech dawniej odrębnych nacji: Muratyki, Koribii oraz Westlandi. Dlatego uważam że nieuwzględnienie przynajmniej w formie państwa federacyjnego Republik Kalkistycznych było by delikatnym ciosem w policzek owych republik i wywyższenie (jednak uzasadnionej) pozycji Muratyki w strukturach ZKRM doprowadza mnie do przemyśleń nazwa państwa powinna oddawać iż nie jest to państwo unitarne a coś na wzór federacji gdzie każda z Republik Kalkistycznych zachowała częściową odrębność.