Premier w naszym obecnym ustroju politycznym nie może wiele zrobić w tej materii, bo to w końcu król wydaje u nas wyroki, teoretycznie mógłby on conajwyżej odwołać MŻ ze stanowiska prokuratora generalnego, tyle że to i tak by to nic nie zmieniło. W akcie oskarżenia zażądano i tak najniższego przewidzianego przez kodeks karny wymiaru kary czyli 4 miesięcy pozbawienia wolności, jak dla mnie i ten wymiar jest za surowy, ale kto cztery lata temu gdy tworzony był ten kodeks mógł przewidzieć, że dojdzie do takiego właśnie precedensu? Niemniej jednak nadal istnieje możliwość ułaskawienia przez Króla, tudzież ułaskawienia przez Folkstag, do czego jak mam nadzieje dojdzie z resztą sam będę szczególnie o to drugie zabiegał jak jeśli będzie trzeba.
Możesz mi wskazać w którym punkcie czynimy niezgodnie z własnym ustawodastwem? Staramy się tylko egzekwować własne prawo. TK nawet nie rozpoczął postępowania nie mówiąc już o jakimkolwiek wyroku, ale ty już wiesz, że będzie on zły i niesprawiedliwy 🤣. Kontrowersyjne jest jak dla mnie zasadniczo tylko to, że obecny kodeks karny ZW jest przestarzały i poddać go będzie trzeba stosownej nowelizacji (złagodzić kary za niektóre przestępstwa).
Na marginesie wspomnę, że obecna ustawa o TK przewiduje możliwość kasacji wyroków jakie zapadły wsp. rodziny Emre i U. v. D.