Bolesław Kirianóo von Hohenburg

Jeśli nie wiesz co robić, oblicz deltę.

Padł argument, że jeśli nie zaoramy autonomii armii a jednocześnie będzie ta centralna, to będzie ona pokazywana tylko w trakcie ćwiczeń, manewrów, defilad itp. i w razie wojny, kiedy połączy się z autonomiami. Ale właściwie czy nie tak w mikro działa wojsko? Gdzie chcecie go używać oprócz w/w okazji? Uważam, że jeśli każda prowincja będzie miała swoją armię i będzie o nią dbać, to zebrana razem w kupę narracja będzie bardziej wartościowa niż gdy ci żołnierze będą siedzieć w Uhrainie Kiriańskiej i zbijać muchy pomiędzy ćwiczeniami.

Chodzi o stronę postanu czy piwnicę?

Nic o podatkach nie ma, gdyż uważamy je za niepotrzebne. Państwo i tak zarabia na postach swoich obywateli, więc po co jeszcze bardziej ich eksploatować? Gdy wojna, to co innego. Wtedy jakieś ewentualnie można wprowadzić. Jeśli przestaną zgrywać dominatorów i przejdą debetonizację, to tak. Coś tam u nich w sejmie się ostatnio wydarzyło, jakieś oświadczenia były, coś, więc trzymam kciuki za reformatów.

Program już jest: https://kustosz.stempel.org.pl/1174/100365773012206832.pdf

Ano mam, ale tylko z zakończenia plus tylko stronę główną, bo podobno jeszcze jakieś podstrony były. Jest ona tutaj, nie pytajcie czemu w adresie jest piwnica, wszystko się wyjaśni w swoim czasie.

Myślę, że Internet Hawilandzki wygląda ładnie. A tak serio, to nie rozumiem pytania.

Slava, Walcząca Republika Eesti wciąż przechodzi restrukturyzację. Strefa okupacyjna zielona również dostaje liczne dotacje rządowe na odbudowę infrastruktury po wojnie. Jednocześnie widać jak na dłoni głęboką różnicę etniczno-kulturową pomiędzy Eesti właściwym a strefą okupacyjną. Wobec tego w kraju forsowane są dwa pomysły: stworzyć Eesti Południowe jako protektorat/państwo stowarzyszone, albo federację symetryczną obu krain jako Republika Obojga Eesti. To się zobaczy jeszcze.

A jeszcze trochę i bym został Weteranem czy kimś i osiągnąłbym spełnienie...

Ale co wam szkodzi? Już drugi raz pada ten sam, jedyny chyba argument: u, za mało nas, nie damy rady. A my mówimy: ok, to wtedy zmniejszamy do samego miasta. Nie odbierajmy sobie możliwości. Napisanie prawa wcielającego tereny centrali poza samą stolicą do prowincji z której wyszły nic nie kosztuje. Zastanówmy się raczej nad lokalizacją centrali. Ja podałem Uhrainę, Kaspar Nadchładzice, Leonid też zaoferował część Klindonii, ale na coś się trzeba zdecydować.

No to się zgłaszam, jak najbardziej, jeszcze jak.

Dzięki za zorganizowanie debaty, to się docenia. Mój pomysł na to jest taki: klon oczywiście zaznaczony jako klon, najlepiej na profilu, w podpisie czy gdzieś napisać jeszcze czyj. I taki klon może np. uzyskać obywatelstwo efeńskie, ale główna postać mikronauty już nie, i na odwrót. I jeśli klon ma obywatelstwo, a główna postać nie, to nie widzę powodu, żeby ograniczyć klonowi sprawowanie jakichkolwiek funkcji czy głosowanie w wyborach. Co do liczby klonów to nie wiem, ale proponuję eksperymentalnie jednego, takiego przybocznego, żeby się nie okazało że nagle cały kraj związkowy jest animowany przez 20 kont i jedną osobę realną.

Nasze rozstrzelenie terytorialne przywodzi mi na myśl twór co się chyba nazywał Arabski Związek Egiptu i Syrii czy jakoś tak. W ogóle ze sobą nie graniczyły a ich szlaki wodne między sobą przedziela straszny Izrael, ale jak panarabizm to panarabizm. U nas w sumie podobnie, tylko mam nadzieję na dłuższe istnienie niż Syriegipt. Ps: Widzę, że Ronon spokorniał względem Sarmatów, zaznaczając Sclavinię jako terytorium sporne. Właśnie dlatego Opcja idzie na te wybory, żeby takie uległości nie pojawiały się ze strony FN! Pss: Jednak Zjednoczona Republika Arabska.

Wyklucza się to z prowadzeniem kampanii wyborczej? No bo cud nad urną i te sprawy...

Część jego historii jest opisana tutaj, ale skupia się ona głównie na jego dokonaniach na emigracji w Kirianii, natomiast planowana jest wielka kronika jego życia uwzględniająca dokonania w Koribii.

W związku z rozporządzeniem władz freuckich miasto Konoburg zmienia nazwę na Kononovburg, na cześć znanego już lokalnego bohatera - Krzysztofa Kononova. Dotychczas jego zwłoki leżały w Kirianii, ale dziś w nocy zostaną przewiezione właśnie tu, do przyszłej stolicy kultu Krzysztofa. Jednocześnie wczoraj ukończone zostało po wielu miesiącach ciężkiej pracy mieszkańców-ochotników Mauzoleum Kononova, w którym złożone zostanie ciało. Dumą tego miejsca jest zwłaszcza wyjątkowe malowidło naścienne przedstawiająca świętego już od 3 dni decyzją Patriarchy Kononova i Jenerała Wiecznego Majora Suchodolskiego, kiriańskiego bohatera narodowego, który jeszcze nie doczekał się beatyfikacji, ale i tak został przedstawiony z aureolą. Warto wspomnieć, że ponad ziemią wznosi się tylko wejście, a całość rozciąga się pod ziemią. Już w nocy z środy na czwartek będziemy relacjonować wniesienie ciała Krzysztofa. Wejście do Mauzoleum Omawiane malowidło Flaga Adlernburga powiewająca w pobliżu

Na dziś freutreggër zaplanował dla Adlernburgczyków spontaniczne manifestacje, przybyli więc na nie tłumnie spontanicznie ogłaszając swoje poparcie dla Federacji Nordackiej. Na miejscu było również paru polityków Opcji Konserwatywnej, którzy otrzymali moc zapewnień o poparciu mieszkańców w nadchodzącej kampanii wyborczej. Na miejscu był również Bolesław, który złożył kwiaty w Mauzoleum Kononova.

Co to znaczy ten wyraz twarzy arabski? W sensie że ciemni jak Arabowie czy że się tak dziwnie uśmiechają jak Arabowie, bo tu niedopowiedzenie jakieś xD

Zmienione razem z opisem.

No to proponuję nie Uhrainę Kiriańską, a jej stolicę, Ałłapol. Natomiast nie uważam że centrala to musi być jedynie stolica, może to być naprawdę ciekawie zagospodarowany mały region, swoisty wytrych dla osób mających ochotę na zabawę w regiony w przypadku gdy kraje związkowe przez ustrój/klimat/osoby takiej personie nie podpasuje. Oprócz samej aglomeracji stołecznej można umieścić tam parę podmiejskich miasteczek, gdzie będą np. zakłady przemysłowe dużych nordackich korporacji. Nie wiem, wymyślam teraz ale naprawdę dla mnie to ograniczanie samych siebie już na starcie. Jak nie będziemy mieli co począć z tymi terenami to je z powrotem anektujemy do prowincji z której wyszły.

Również się z tym zgadzam, co już podkresliłem, ale ponieważ, nie oszukujmy się, jest to sprawa kontrowersyjna i dla wielu nie do pomyślenia, przydałoby się napisać cokolwiek w tym temacie. Natomiast stało się, i w sumie nikt się nie zesrał na szczęście, tylko następnym razem poruszać ważne rzeczy przed ich wprowadzeniem.

Mam pytania do szefa NKI. 1. Czemu Leonid Repulijski został zarejestrowany bez konsultacji z nikim? Jakkolwiek żywię sympatię do kryjącego się pod tą kreacją Kamiljana, to jednak powszechnie się w mikro kloniarzy banuje a klony nie przepuszcza. Ja wiem, że pisał on całą ścianę tekstu o jawnych klonach narracyjnych i generalnie zgadzam się z jego wnioskami, ale przydałaby się jakaś debata w tej kwestii. 2. Skoro mamy traktować obie te postacie osobno, czemu Kamiljan Harlin ma rangę obywatela FN?

Na discordzie pannordackim wyszedłem z pomysłem, żeby część uhrainskich ziem w Kirianii przerobić na centralę, dokładając do tego narrację że te właśnie ziemie chciały dokonać secesji, a władze kiriańskie mruczały coś pod nosem o czystkach etnicznych, wobec czego tereny te zostały ustanowione neutralnym gruntem stołecznym - coś jak realowy Triest będący przedmiotem walk między Chorwatami a Włochami, gdzie chciano powołać siedzibę Ligii Narodów (do czego nie doszło)

Wspólnie ustaliliśmy, że będzie najbardziej odpowiednią osobą w tej roli, a przy tym pokaże nordatosceptykom, że "nie samymi Harlinami i Waksmanami FN murowane" (pojawił się ostatnio taki zarzut). Czy jest kontrowersyjny? Uważam, że nie. Jestem z nim w dobrym kontakcie i wiem, że osobiście był on za wstąpieniem do FN, nawet jeżeli w trakcie debat musiał zachowywać monarszą apolityczność. Ostatecznie został przez swoich obywateli przegłosowany, więc Hawiland nie wstąpił, ale nie sprawia to, że Henrykowicz jest postacią nieodpowiednią.

Kiriowie (Kiriańczycy, Amatorzy, Marsylijczycy) wywodzą się z jednego ludu, który w skutek zawirowań historycznych musiał zostać rozdzielony. Pankiryzm pierwszej fali rozpoczął się w połowie XIX wieku, ale nie znalazł szerszego zainteresowania. Druga fala przypada na rządy Jenerała Siarkova w Kirianii, który pomimo autorytarnych zapędów tak na dobrą sprawę odrodził ten ruch, doprowadzając też do częściowej restauracji Przenajświętszego Kościoła Kiryjskiego, jednak po jego samobójstwie wysiłki te zostały wyrzucone do kosza razem z całym okresem rządów. "Opcja" kontynuuje te tradycję, czego pierwszym objawem było odrodzenie kościoła kiryjskiego. Teraz będziemy dalej iść w tą stronę, organizując wiele wydarzeń kulturalnych i religijnych - wszak większość naszego elektoratu to wierni tego Kościoła. Oprócz tego w wymiarze bardziej politycznym OK jest zdecydowanie sprzeczne złym stosunkom z Cesarstwem Insulii a wręcz współpracą, ze względu na obecną w niej Amatorię. Mieliśmy trzymać tą informację do kampanii, ale właściwie mogę wyjawić, że naszym kandydatem jest JKM Tadeusz I Wielki Henrykowski. Można spytać: dlaczego? Czy nie będzie on działać w pierwszej kolejności według interesu hawilandzkiego, a nie nordackiego? Cóż, sądzimy, że interes nordacki pokrywa się z tym hawilandzkim. Hawiland nie ma obecnie i prawdopodobnie nigdy nie będzie miał korzyści z działa na szkodę FN wykorzystując fakt posiadania hawilandzkiego prezydenta. Poza tym Tadeusz jest w całości oddany idei przywrócenia konserwatywnych rozwiązań na Nordacie. Z komunistyczną ekspansją precz!