Znaczy tak, docelowo mieliśmy kulturowo nawiązywać do krajów nordyckich, ale tak na dobrą sprawę skończyło się tylko na języku i idei posiadania imion i nazwisk skandynawskich, tudzież na ich proponowaniu osobom nowym.
Nic a nic. Nie mówiąc już o tym, że spory odsetek kraju stanowią frydlandzi, posługujący się językiem frydlandzkim, czyli słowiańskim językiem, także myślę, że problemu nie będzie ?