Panie Prezydencie, z całym szacunkiem, ale Pan to w ogóle mało rzeczy mówi. Tylko, że tak - mówicie, że najpierw trzeba ustalić sprawy najważniejsze, fajnie, ale czy sprawą najnajważniejszą jest zagranica? Bo zanim zaczęliśmy rozmawiać o stolicy i wszystkich innych sprawach, to Pan latał po Winkulii, a za Panem Pan Premier - to jak to w końcu jest? Co innego mówicie, a co innego robicie.
I widzisz, drogi Leonidzie, tego, że Premier działa aktywnie w II FN po prostu nie widać. Okej, odzywa się od czasu do czasu, ale ja jako obywatel, chciałbym najpierw zobaczyć od niego np. projekt ustawy o stolicy, a nie traktat z Winkulią. Przykro mi, ale działania szefa rządu pokazują nam jedno.