Ranking
-
uwzględniając wszystkie działy
- We wszystkich działach
- System zgłaszania projektów i próśb
- Ideas comments
- Rynek Pracy
- Jobs Comments
- Jobs Reviews
- Positions
- Position Comments
- Position Reviews
- Pliki
- Komentarze do plików
- Opinie o pliku
- Wydarzenia
- Komentarze do wydarzeń
- Opinie o wydarzeniu
- Grafiki
- Komentarze do grafik
- Opinie o grafice
- Albumy
- Komentarze w albumach
- Recenzje albumów
- Instytucje/Instytucji
- Instytucja komentarzy
- Opinie o Instytucja
- Rekordy
- Rekord komentarzy
- Opinie o Rekord
- Rekordy
- Rekord komentarzy
- Opinie o Rekord
- Tematy
- Odpowiedzi
- Aktualizacje statusu
- Odpowiedzi na komentarze
-
Wprowadź datę
-
Cały czas
25 Sierpnia 2021 - 26 Września 2025
-
Rok
26 Września 2024 - 26 Września 2025
-
Miesiąc
26 Sierpnia 2025 - 26 Września 2025
-
Tydzień
19 Września 2025 - 26 Września 2025
-
Dzisiaj
26 Września 2025
-
Wprowadź datę
26.07.2025 - 26.07.2025
-
Cały czas
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 26.07.2025 uwzględniając wszystkie działy
-
Witam Serdecznie kochani! Ogłaszam powstanie nowej partii politycznej której poglądami są solidaryzm, socjalliberalizm, patriotyzm czyli ogólnie centrolewica. A nazwą jest Všenordacká Sdružením ,,Otčina". ☆ Liderem partii jest Vratislav Vondráček-Grüner. ♥️❤️🔥3 punkty
-
2 punkty
-
Witam, też serdecznie! Już odpowiadam na pytanie ogólnie sprawa wyglądatak, że niedługo będę spokrewniony z Grünerami, ponieważ będę wychodzić za mąż za syna Oberhaupta. Leszkiem. 😊2 punkty
-
Witam Pana serdecznie. Widzę, że Pan ma na drugie nazwisko Grüner, więc zapytam, czy Pan jest spokrewniony z Oberhauptem Edelweiss?2 punkty
-
Wasza Imperatorska Mość! Wasze Ekscelencje! Ogólnie popieram przedłożony projekt Konstytucji. Pozwolę sobie wnieść kilka uwag i spostrzeżeń: Struktura Imperium Dodałbym tu kolejne dwa ustępy o następującej treści: 3. Kolebką Imperium Nandyjskiego jest Cesarstwo Nan Di, które jest zarządzane przez Najjaśniejszego Imperatora. 4. Najjaśniejszy Imperator może wydzielać na terenie Cesarstwa Nan Di posiadłości lenne oraz ustanawiać inne formy zarządu nad częściami Cesarstwa Nan Di. Chodzi o to, byśmy z jednej strony wprowadzili rozróżnienie między państwami lennymi a samym Cesarstwem jako takim, a z drugiej strony rozróżnili między pastwami lennymi a lennami nadawanymi przez Imperatora obywatelom. Z kolei pod określeniem inne formy zarządu kryją się urzędy takie jak: namiestnik, mer, burmistrz itp., które póki co u nas nie funkcjonują, ale niewykluczone, że w przyszłości mogą być powoływane. Ciągłość i sukcesja władzy To bardzo ważna rzecz, która musi być uregulowana. Proponuję następujący zapis: Art. 4 [Imperator] Najjaśniejszy Imperator jest najwyższym władcą Imperium, sprawującym władzę wykonawczą, ustawodawczą oraz sądowniczą. Imperator jest głową państwa, Cesarzem Nan Di i Najwyższym Opiekunem wszystkich lenn. W razie niezdolności do sprawowania władzy, obowiązki Imperatora przejmuje Regent. Imperator ustanawia sukcesję tronu w drodze edyktu. Po opróżnieniu tronu imperatorskiego, następca Najjaśniejszego Imperatora jest wyłaniany w sposób określony w edykcie Imperatora o sukcesji tronu. Nowy Najjaśniejszy Imperator jest wybierany przez Keisarnoud większością 2/3 głosów w następujących przypadkach: nieustanowienie przez poprzedniego Najjaśniejszego Imperatora sukcesji tronu, niezdolność do objęcia tronu lub zrzeczenie się prawa do tronu przez wszystkie osoby wskazane w edykcie o sukcesji. Regent Myślę, że nie ma sensu wprowadzać kadencji jako takiej. Możemy po prostu uznać, że Regent może pełnić władzę w kraju przez maksymalnie 12 miesięcy, a po tym okresie musi przekazać władzę następcy Imperatora. Dodatkowo możemy też wprowadzić instytucję zrzeczenia się regencji w okresie nieobecności Imperatora. Proponuję następujący zapis: Art. 5 [Regent] 1. Regent jest osobą powoływaną do tymczasowego sprawowania prerogatyw Najjaśniejszego Imperatora w przypadku: choroby, uwięzienia lub innej trwałej przeszkody uniemożliwiającej sprawowanie władzy; dobrowolnego przekazania uprawnień przez Imperatora; śmierci Imperatora – do czasu intronizacji następcy. 2. Regent zostaje powołany przez Imperatora w Edykcie Regencyjnym. 3. Regenta wybiera Keisarnoud większością 2/3 głosów w następujących sytuacjach: brak Edyktu Regencyjnego, niezdolność do sprawowania władzy przez Imperatora połączona z ustąpieniem Regenta lub nieobecnością Regenta w kraju trwającą co najmniej miesiąc. 4. Regent wykonuje wszelkie obowiązki Imperatora z wyjątkiem: zmiany Konstytucji, detronizacji Imperatora, z zastrzeżeniem Art. 5 ust. 6 Konstytucji nadawania lub odbierania tytułów szlacheckich dziedzicznych. 5. Kadencja Regenta kończy się z chwilą powrotu Imperatora do władzy lub objęcia tronu przez następcę. 6. W przypadku gdy Najjaśniejszy Imperator jest niezdolny do sprawowania władzy w sposób ciągły przez 12 miesięcy, Regent w ciągu miesiąca stwierdza opróżnienie tronu imperatorskiego i inicjuje wszelkie przewidziane prawem procedury w celu przekazania władzy prawowitemu następcy Najjaśniejszego Imperatora. Władza ustawodawcza i źródła prawa Według mnie, władza ustawodawcza powinna być zarówno w rękach Keisarnoudu, jak i Imperatora. Przy okazji warto pochylić się nad źródłami prawa i hierarchią aktów prawnych w Imperium. Proponuję następujący zapis w Art. 7 3. Hierarchia aktów prawnych w Najjaśniejszym Imperium Nandyjskim jest następująca: Konstytucja Umowy międzynarodowe wiążące Najjaśniejsze Imperium Nandyjskie Umowy lenne zawarte indywidualnie między Imperatorem a państwami lennymi Edykty Cesarskie Ustawy przyjęte przez Keisarnoud Akty prawa miejscowego Sądownictwo Dodałbym tu ustęp 3. o następującej treści: Nie spodziewam się, by taki zapis miał zostać kiedykolwiek wykorzystany, ale przyznanie Imperatorowi prawa łaski wydaje mi się jak najbardziej na miejscu.2 punkty
-
Szanowni państwo, Na podstawie Uchwały p.o Przewodniczącego CKW z dnia 26 lipca 2025 roku ws. ustalenia terminu wyborów prezydenckich niniejszym informuję, że otwieram zgłoszenia dla kandydatów na VI Prezydenta IV Republiki Muratyki. Zgodnie z uchwałą czynne prawo wyborcze posiada każdy @Obywatel Federacji. Zgłoszenia potrwają do dnia 2 sierpnia 2025 roku. Gorąco zachęcam do udziału w wyborach!1 punkt
-
Zgłaszam swoją kandydaturę z ramienia Nordackiej Partii Regionów.1 punkt
-
Čy Pan Převoditel planuje poziskat obivatelstvo II Federáce i startovat v přišlich vyborach do Kongresu?@Vratislav Vondráček-Grüner1 punkt
-
Proszę Państwa, skoro już zacząłem kiriospam od ponownej publikacji "Kroniki Cesarstwa Insulii", chciałbym przedstawić Państwu również inny element kultury amatorskiej i kiryjskiej, także niedokończony, mianowicie coś, co w zamyśle miało być satyryczną powieścią historyczną, opowiadającą o pewnym wycinku dziejów Kirymu. Nie przedłużając, oto "Helmut Cezar - opowieść cykliczna" autorstwa mojego zilustrowana w stylu tradycyjnego amatorskiego rysunku czerwonokreskowego a la Jan van Daal. HELMUT CEZAR Opowieść cykliczna PROLOG Rok 65 przed naszą erą. Przed tysiącami lat na terenie Voximy rozciągało się wielkie imperium. Imperium Kirymskie, nazywane tak od metropolii Kirym, wzniesionej z rozkazu trzydziestego pierwszego Konsula, Arkadiusa Konsuma Germańskiego Starszego. Teraz oto na miasto spoglądał z pałacu konsularnego sto dwunasty Konsul, Jakus Nijakus Podpublikus Almerski. Miał on już przeszło siedemdziesiąt lat, a rządząc przez ćwierć wieku podbił Spartan dalekich i Woksów bliskich. Ciekawie mu się odpoczywało w zdobycznej wiosce w palisadzie wodza tego dzikiego plemienia. Tak dobrze, że nakazał jej nie burzyć, a zmienić nazwę, zmarsylizować ją. Dokonał też reformy i postawił fundamenty pod dom dynastii marsylijskiej. Jedynym teraz zagrożeniem był Chciwus Joahimusem zwany, generał i weteran kampanii spartańskiej. Zwany był czasem Psycholusem, od absurdalnych twierdzeń o kontynencie na południu. Na południu nic nie ma, to jasne. Z tych rozmyślań skorzystał sługa, przynosząc niespodziewanie złe wieści. Wygromadzenie Sionogatów chce wybrać Joahimusa następcą konsula. Ale tego nie zrobią. Jakus Nijakus miał już populistyczny plan... Ciąg dalszy nastąpi... Może...1 punkt
-
HELMUT CEZAR Opowieść cykliczna CZEŚĆ II. PRZEZ TFUKRAJ Dopłynęli o zmierzchu. Mróz i mroki tajemniczego terenu pojawiły się przed Helmutusem. - To już tutaj? - zapytał niepewnym głosem. Co prawda Perfektura była diabelska, ale co może kryć się tutaj? Jakie bestie bądź ludzie niegodziwością do nich zbliżeni? Podpublikus stał obok bez cienia strachu na twarzy, bez drgnięcia choć cząstki najmniejszej ciała. - Nie - zaprzeczył. - To jest Tfukraj. Tak zwiemy te ziemie. Droga tu do ojczyzny dłuższa, lecz i tak bezpieczniejsza niż przez wody dookoła - dodał. Załoga galery wyniosła z niej cały ładunek. Niektórzy z jej członków drżeli na ciele, innym udawało się to ukryć bądź faktycznie nie było to dla nich straszne. Jeden z nich nagle upuścił skrzynię i wpadł w panikę. Zaczął uciekać do wody, a za nim niósł się krzyk: - To ziemie Artera Karbida! Mattea Żmijowca! Tetrika Dykty! - Potem wskoczył do wody i zaczął intensywnie płynąć. Szybko zniknął w mroku i mgle. Słońce zaszło, na wszystko nasunął się cień strachu i niepokoju zawoalowanego czernią nadchodzącej szybko nocy. Podpublikus podszedł całkiem swobodnym krokiem do jakiegoś pakunku i wyjął stamtąd pochodnię zawiniętą w jakieś łachmany. Następnie podszedł powoli do łodzi i wszedł na nią. Tam wypuścił z rąk materiał i pozwolił mu upaść na ziemię. Helmutus i załoga razem patrzyli na to jak sparaliżowani. Wtedy Jakus Nijakus gwałtownie i silnie otarł czubek pochodni o maszt. Natychmiast z drewna wychynął płomień. Podpublikus zaczął się cofać tyłem, po czym rzucił pochodnię na pokład. Spadała szybko. Zeskoczył do płytkiej wody zalewającej piasek. Okręt stał się ogniskiem, a ciemności rozświetliły się. - Już nikt stąd nie ucieknie. Trzeba iść dalej - stwierdził oschle, podążając naprzód tak, jakby wkoło niego nikogo nie było. Szli naprzód w milczeniu, a światło gasło z czasem. Kadłub się dopalał, a może wszechobecne drzewa chwytały promyki dla siebie. Gdy wokół była już tylko czerń i drzewa, Jakus Nijakus obnażył szablę. Szedł przodem. Gdy jakaś roślinność stała mu na przeszkodzie, ciął ją. W końcu po licznych prośbach załogi, dobył kolejnej pochodni i zapalił ją. Skądś dobiegały dźwięki, jakby niezwierzęce, zakłócające siedlisko natury. Przybliżały się do nich albo odwrotnie. Stanęli. Dźwięki były coraz głośniejsze. Stojący na czele Podpublikus przekazał pochodnię Helmutusowi. Czekali. To byli ludzie. Oni nadchodzili. - Alebienowie - stwierdził - Ludzie Karbida - dodał.1 punkt
-
HELMUT CEZAR Opowieść cykliczna CZĘŚĆ I. JAK ROZPĘTANO PIERWSZĄ WOJNĘ HELMUTOWĄ Helmutus Bezrobotnus z Saganu imał się w ojczystym mieście wielu prac. Był na przykład gajowym w pobliskiej puszczy, której to pilnował, aby Sagani do lasu się nie zapuszczali, niedźwiedzi, lemurów złośliwych i dzikich kotów nie drażnili, ich unikali oraz by bożków leśnych nie czcili. Miał talenty liczne, niewykorzystane, lecz przez system w Imperium Saganowym, uważany za idealny i wspaniały, był dziełem niegodziwości nielicznych karierowiczy, na przykład Alfida z Teheny, arcynadhrabiego burgrabiego Eroikoczekanów, dzierżawcy Goplii. Ponoć dzięki znajomościom wśród rodu Haburów przekupił księcia Filiusa Saganowego, by ten nadał mu wiele tytułów szlacheckich. Ten natomiast pod groźbą pałowania nakazał królowi Barberobrudasów Laurowi I, zwanemu Gadem, by nadał ziemię lenną Goplę Alfidowi. Taki tam był system polityczny, że książę rządził królem, a faktycznie rządzili lennicy. Wielu się sprzeciwiało, lecz Izba Perfekcyjna skazała ich wszystkich na banicję. Helmutus nie mógł więc nic zrobić. W razie sprzeciwu wylądowałby w szalupie płynącej na północ, gdzie przecież nic nie ma. A jednak tego letniego dnia miał szczęście. Do Saganu przypłynęła galera z "ludźmi z końca świata", z północy. Czyli tam jednak coś musiało być. Dowódca tej gwardii z okrętu zwał się Jakus Nijakus Podpublikus i przedstawiał się teraz jako Konsul Imperium Kirymskiego. Wśród jego załogi rozpoznano wielu wygnanych. Pałali oni zemstą. Słusznie zresztą. Jednak nie czynili nic złego, albowiem lennicy nie byli godni nawet obrabowania. Podpublikus szukał człowieka najzwyczajniejszego. Zauważył Helmutusa i nakłonił go, by powiedział, jak mu się żyje. - Źle, oj, źle, lennicy nas męczą i cisną - stwierdził, myśląc, iż Perfektura nie usłyszy. Błąd. Zaraz podeszli do niego dwaj mężczyźni w kapturach i długich czarnych szatach. Na szyi mieli medaliony z gliny ze znakiem ręki. Symbol Perfektury. - Nędzny gminie, zgodnie z artykułem 48 punktem 42 przypisem 2 spisu praw Przekupusa Piotra I, za obrazę stanu lennego zostaniesz wygnany! - wycedzili jak do nędznego robaka. Ale i oni byli w błędzie. Podpublikus, choć stary, był mistrzem broni białej. Zarąbał ich szable, rozbroił, a załodze nakazał wrzucić ich pod pokład. Helmutus czuł wdzięczność, więc zgodził się opuścić parszywe to miejsce i prymitywne, i wyruszył z nimi w drogę powrotną na północ. Tam jednak coś jest...1 punkt
-
Całkowite przeniesienie się na X to rzeczywiście utopia, ale moglibyśmy się tam zaktywizować!1 punkt
-
Szanowni Państwo, przedstawiam niewielkie dziełko mojego autorstwa, które przez długi czas uważałem za zaginione, a odzyskane zostało dzięki nieocenionej pomocy @Bolesław Kirianóo von Hohenburg, za co po wielokroć dziękuję. Jest to "Kronika Cesarstwa Insulii", niedokończony opis pewnego znaczącego okresu w historii Zjednoczonego Państwa Voxlandu i Westlandu, jak i Insulii, jeden z bardzo nielicznych w swoim rodzaju. Uważam, że powinien się on znaleźć na tym forum, w tym miejscu. Kolejne części kroniki wysyłał będę w oryginalnej kolejności i możliwie jak najbardziej zbliżonej do tej pierwotnej formie. CZĘŚĆ I POCZĄTKI O monarchii voxlandzko-westlandzkiej wspomniano po raz pierwszy dopiero po ponad roku od powstania Zjednoczonego Państwa - 20 marca 2021 roku. Wtedy to obywatel Deemer Saviour (alias Kamilijan Harlin) zapoczątkował dyskusję o, jak można było się dowiedzieć z samej nazwy wątku, koncepcjach ustrojowych, prezentując następującą ideę: O ile obecnie taka koncepcja może wydać się nam, mieszkańcom Transnordaty, dość oczywistą, wówczas podejście do niej było co najmniej sceptyczne. Pomysłodawca argumentował swoją propozycję następująco: Pomimo to, wątpliwości nie udało się rozwiać. Wywołano za to kolejną z wielu utarczek obywateli Voxlandu (Joahima von Ribertropa) i Westlandu (Aleksandra Novaka). Drugi z wymienionych jegomości przekonywał, prezentując linię konserwatywno-zachowawczą, iż: W tym należy mu przyznać, że miał on trochę racji. Zjednoczone Państwo Voxlandu i Westlandu posiadało silne tendencje decentralizacyjne już od samego początku, czego przykładem może być istniejąca przez drugi czas diarchia, współwładza króla i prezydenta w ZP. Warto też przypomnieć, iż unia wspomnianych dwóch państw niedługo po zniesieniu dwuwładzy uległa rozpadowi wskutek rewolucji 4 maja 2020 roku. Wracając jednak do dyskusji, Deemer Saviour odparł, iż owy brak sensu centralizacji to "kwestia nastawienia przeciwników, które można bezproblemowo zmienić". Westlandzki przywódca kontynuował polemikę, nadal odwołując się do przeszłości: Zaraz po tym pojawiła się opinia towarzysza Joahima: Trzecie zdanie tej wypowiedzi szczególnie celnie podsumowuje sporą część teraźniejszej (a zapewne i przyszłej) historii związku tych dwóch państw. Deemer nadal optował za produktywnym współdziałaniem i zakopaniem przysłowiowego topora wojennego, lecz po kolejnych sceptycznych wypowiedziach temat ten szybko zarzucono, poświęcając resztę dyskusji na słowne przepychanki o kwestię integracji voxlandzko-westlandzkiej. Mogło się wydawać, że w przyszłości przywódcy Zjednoczonego Państwa nie będą zakładali korony na skronie, lecz już kilka miesięcy później dostaliśmy kolejny przykład powtarzalności historii...1 punkt
-
Tu się kończy ostatnia spisana część "Kroniki Cesarstwa Insulii". Podsyłam link do oryginału: http://forum.winkulia.eu/showthread.php?tid=4689&highlight=kronika+cesarstwa+insulii1 punkt
-
CZĘŚĆ V TRAKTATY MIĘDZYNARODOWE I CZĘŚĆ DALSZA URZĘDOWANIA PREZYDENTA NOVAKA 6 kwietnia 2021 roku rozpoczęto głosowanie nad ratyfikacją pierwszej z wielu umów międzynarodowych będących owocem prezydentury Aleksandra Novaka: umowy między Ludową Republiką Magnifikatu a Zjednoczonym Państwem Voxlandu i Westlandu o wzajemnym uznaniu i nawiązaniu stosunków dyplomatycznych (przyjętej dnia następnego). 25 kwietnia prezydent powołał Joahima von Ribertropa na urząd Federalnego Gubernatora (zarządcy nowo zajętych ziem stołecznych - Federalnej Guberni) oraz dowódcę Federalnych Sił Zbrojnych. Trzy dni później obaj wyżej wymienieni panowie odbyli naradę na temat wydarzeń w Winkulii, w której trwały wówczas niepokoje na tle nacjonalistycznym oraz tarcia pomiędzy władzami a regionem Socjalistycznej Republiki Volkianu. Doprowadziła ona do podjęcia decyzji o dalszym rozwoju krajowych sił zbrojnych. 2 maja Regent Związku Winkulijskiego Mateusz Żmigrodzki przybył z wizytą do Westlandu. Owocem dwudniowych rozmów z prezydentem ZP była umowa o wzajemnych stosunkach dyplomatycznych i postępowaniu związanym z mniejszościami narodowymi, którą prezydium ratyfikowało 26 maja. Wtedy też rozpoczęto bliźniacze głosowanie, dotyczące umowy uznaniowej z Federacją Brodryjską, zakończone pomyślnie 3 czerwca. Jedenaście dni później zgłosiłem ustawę o utworzeniu Protektoratu Ruby, która wreszcie miała uregulować kwestię tegoż obszaru (przyjętą 23 czerwca). Okres od końca czerwca do sierpnia upłynął w Voxlandzie pod znakiem debaty nad konstytucją, której projekt, ustanawiający Voxland chiliarchią, został wprawdzie publicznie przedstawiony, nigdy jednak nie wszedł w życie. Tak samo bezpłodna okazała się debata na temat dalszego losu Ruby, której obszar planowano zagospodarować na cele militarne (budowa bazy FSZ). 26 lipca zakończyła się kadencja prezydenta ZP, który obwieścił to w poście na forum, jednocześnie tak podsumowując czas swojego urzędowania (do dziś brak publicznych negatywnych opinii na temat tegoż okresu):1 punkt
-
CZĘŚĆ IV KRÓTKO O ZŁOŻONEJ STRUKTURZE ZAUFANIA SPOŁECZNEGO W JAK DOTĄD OSTATNIM ZJEDNOCZONYM PAŃSTWIE VOXLANDU I WESTLANDU Przytoczone wyżej słowa padły, a właściwie zostały napisane pierwszego dnia trwania przeprowadzanej przez Voxlandzki Instytut Opinii Społecznej "ankiety zaufania do obywateli (i jednego trupa) Zjednoczonego Państwa Voxlandu i Westlandu", której wyniki opublikowano 27 kwietnia. Pomimo kuriozalności niektórych jej elementów (podział na "całkowite zaufanie", "częściowe zaufanie", "częściowe zaufanie, częściowy brak zaufania" (sic!), "częściową nieufność" i "całkowity brak zaufania", przedstawienie wyników w formie pozbawionej jakiegokolwiek logicznego porządku - czy to według rosnącego/malejącego zaufania społecznego, czy alfabetycznym) jest to jedno z niezbyt licznych tego typu badań i stąd jest w mojej opinii warte przytoczenia. Oddajmy zatem głos autorowi (Joahimowi von Ribertropowi):1 punkt
-
CZĘŚĆ III REFORMY HARLINOWSKIE, CZYLI URZĘDOWANIA PREZYDENTA NOVAKA CZĘŚĆ PIERWSZA 26 marca 2021 roku prezydentem Zjednoczonego Państwa Voxlandu i Westlandu został wybrany znany powszechnie w mikroświecie westlandzki działacz polityczny Aleksander Novak. Jeszcze tego samego dnia złożył on przysięgę prezydencką. Okres jego rządów był niewątpliwie jednym z najbardziej stabilnych w historii tego państwa, upłynął natomiast pod znakiem aktywnej działalności Deemera Savioura/Kamilijana de Harlina, utworzenia regionu stołecznego oraz podpisywania kolejnych umów międzynarodowych. Już 25 marca Kamilijan de Harlin przedstawił Wielki Plan Rewitalizacji, zakładający repatriację dawnych obywateli, aktywizację obecnych oraz pozyskanie nowych, jak również zmiany w ustawodawstwie. Został on przyjęty cokolwiek sceptycznie, co jednak nie zniechęciło pomysłodawcy, który już dzień później przedstawił projekt ustawy o Federalnej Guberni - regionie stołecznym. Znalazł się w niej zapis o uczynieniu stolicy siedzibą nowatorskiej instytucji - Sądu Pokoju, mającego rozstrzygać drobne spory, co było odpowiedzią na nieaktywność wymiaru sprawiedliwości. Weszła ona w życie wraz z podpisaniem przez prezydenta 2 kwietnia. Tymczasem pierwszego dnia wspomnianej prezydentury o godzinie 12:13 rozpoczęto udaną operację zbrojnego zajęcia północnej części terytorium dawnej Abachazji, w której decydującą rolę odegrały siły armii westlandzkiej. 27 marca podjęty plan rewitalizacyjny zaowocował kolejnym projektem ustawy tego samego autora, co poprzednio, tym razem dotyczącym Federalnych Sił Zbrojnych. Również i ona zawierała nowatorskie koncepcje (możliwość wypowiedzenia posłuszeństwa przez lokalne siły zbrojne podczas prowadzenia przez państwo wojny ofensywnej) oraz została przyjęta tego samego dnia, co jej poprzedniczka. Sam prezydent nie pozostawał dłużny i samemu również zgłosił projekt ustawy dotyczącej statusu osób zmarłych. Głosiła ona między innymi: Aby dowiedzieć się, co spowodowało zgłoszenie tejże nietypowej koncepcji, należy się cofnąć o dobę, do dnia 29 marca, kiedy to, pod wpływem Kamilijan de Harlina (realizującego założenia Wielkiego Planu Rewitalizacji), powróciłem do Zjednoczonego Państwa Voxlandu i Westlandu unieważniając swoją narracyjną v-śmierć ogłoszoną w Winkulii niedługo po rezygnacji ze stanowiska. Spotkało się to z nieprzychylną reakcją, czego przykładem jest ów projekt. Reakcją de Harlina było zgłoszenie w dniu podpisania przez prezydenta jego wcześniejszych aktów projektu nowelizacji ustawy o obywatelstwie. Prezydent stwierdził, iż jest to próba zmuszenia go do nadania ponownie mojej osobie obywatelstwa. Przyjęto ją 11 kwietnia, cztery dni po podzielającej jej los ustawie o statusie osób zmarłych. Po tym pomysłodawca i reformator zaprzestał działalności. Była to niezaprzeczalnie wielka strata, lecz wówczas nie wzbudziła emocji.1 punkt
-
Właśnie podczas ostatniej debaty z Andrzejem niestety kanałami prywatnymi doszliśmy do wniosku, że urząd rotacyjny mógłby wprowadzić wiele świeżości do polityki w naszym kraju. Nie jest to jakieś super działające bo jest nas raptem 5-ciu obywateli, ale jednak wydaje mi się, że np; - Regent Zamycki - postawił by na rozwój opisów lenn, bardzo dokładną działalność firm państwowych etc. - Regent Ordyński - rozpoczął by prace nad oświatom, kierownictwo nad etnarchatami etc. - Regent Wettin - zaczął by pracować nad sądownictwem prawem karnym etc. - Regent Pahlavi - zaczął by program zasiedlania Imperium za pomocom swoich realowych środków przekazu etc. Każdy z nas ma inną wizję i każdy mógłby ubarwić nasz kraj w inny sposób. Regent byłby kimś na wzór zastępcy Imperatora, a zarazem Kanclerza. To akurat bardzo ładne uzupełnienie. Zawsze może się przydać zapis o prawie łaski. To bardzo ważne, cieszę się że zwróciłeś na to uwagę. Rzeczywiście kwestia sukcesji jest bardzo ważna. Można by było raz na zawsze rozwiązać kwestię dziedziczenia i ominąć wszystkie problemy w wypadku stałej realiozy.1 punkt
-
CZĘŚĆ II TAKA SOBIE STABILNOŚĆ Tak zwane VI Zjednoczone Państwo Voxlandu i Westlandu powstało 22 stycznia 2021 roku. Odtworzony kraj był republiką (w konstytucji uchwalonej 24 stycznia wymienionego roku ZPViW zdefiniowano jako republikańskie państwo federalne), z prezydentem w roli głowy państwa i szefa rządu, parlamentem (Prezydium) oraz Sądem Najwyższym. Pierwsze wybory odbyły się 31 stycznia, a na najwyższy urząd w kraju kandydowali w nich Aleksander Novak oraz moja skromna osoba (wtedy jeszcze posługująca się personaliami Helmut von Hurrdur). W głosowaniu zdobyłem 66,67% głosów i następnego dnia, po złożeniu przysięgi prezydenckiej, rozpocząłem urzędowanie. Tego samego dnia wydałem pierwsze rozporządzenie, powołujące rząd w następującym składzie: - Aleksander Novak - minister obrony narodowej, minister administracji, - Jakub Wiśniowiecki von Sarm - minister kultury, minister bez teki, - Joahim von Ribertrop von Sarm - minister spraw wewnętrznych, minister nauki, - Moja skromna osoba - minister spraw zagranicznych, minister ds. gospodarki. Wówczas utworzyłem też wątek na forum, w którym miały być opisywane działania czynione przez głowę państwa. Nazajutrz przyjąłem przesłane ze Związku Winkulijskiego gratulacje i zaproszenie na obchody trzeciej rocznicy powstania wymienionego państwa. 3 lutego podpisałem przyjętą przez Prezydium ustawę o siłach zbrojnych mojego autorstwa. 5 lutego rozpoczęto wstępne przygotowania do wyjazdu do Winkulii z osobami towarzyszącymi. Dwa dni później zgłosiłem w Prezydium projekt ustawy o wyróżnieniach, po czym wyruszyłem na obchody wspomnianej rocznicy do sąsiada z południowego wschodu. To właśnie podczas wspomnianego wydarzenia prezydent Związku Winkulijskiego Alfred Fabian von Tehen - Dżek wygłosił przemowę, w której przeprosił Zjednoczone Państwo ViW za krzywdy doświadczone ze strony władz Federacji Nordackiej. 8 lutego usunąłem Jakuba Wiśniowieckiego z rządu, w związku z wyborem go na sędziego Sądu Najwyższego ZP, jego stanowiska ministerialne przyznałem następnego dnia Joahimowi von Ribertropowi. Tydzień później podpisałem świeżo przyjętą ustawę o świętach narodowych. Wszystko przebiegało spokojnie i stabilnie. Potem wybuchła jednak gwałtowna kłótnia, podczas której wysunąłem niepopularną tezę, iż pewne osoby posiadające podwójne obywatelstwo (ZP i norweglandzkie) mogą próbować wykorzystywać w celu osiągnięcia korzyści przez drugie z wymienionych państw, co wywołało skandal i sensację, skutkującą rezygnacją z obywatelstwa ZP przez ww. osoby oraz głosowaniem nad odwołaniem mnie ze stanowiska. Nie doszło ono jednak do skutku, bowiem 24 lutego złożyłem dymisję z pełnionych stanowisk oraz zrezygnowałem z obywatelstwa, co motywowałem niechęcią do pozwolenia obywatelom na igranie z własnymi sumieniami oraz ogólnym wypaleniem. 23 dni rządów. Po kolejnych wyborach, 4 marca na mojego następcę wybrano Artura Kardacza von Hochenburg, którego kandydatura nie była traktowana cokolwiek poważnie (nie prowadził nawet kampanii wyborczej). Biorąc pod uwagę, że za swojego urzędowania nie podjął żadnych działań, imponującym jest, iż urzędował "aż" 9 dni. Trzynaście dni później prezydentem został Aleksander Novak. O ironio, człowiek mający niezbyt dobrą opinię w mikroświecie, oskarżany wcześniej o skłonności dyktatorskie, jako jedyny prezydent VI ZP urzędował do końca kadencji. Czy mówi to coś o stabilności państwa? Możliwe.1 punkt
-
O w końcu można sobie na coś ponarzekać we własnym kraju... aż się człowiek stęsknić mógł. Na szczęście przez te kilka miesięcy stanu wegetatywnego muratyckiego rządu w jakiejkolwiek postaci by on nie był nikt się nawet nie zorientował że coś było nie tak, ciekawe... wychodzi że muratyka jest tak nic nie znacząca że jej ubytek przeszedł niezauważony albo każdy wie że za sznurki w tym kraju pociągam ja i @Waksman więc nie ma po co tworzyć jakiegokolwiek rządu. To ja pozwolę sobie na wstępie zadać jedno kluczowe pytanie odnośnie tego wszystkiego, bo jakkolwiek fajnie nie brzmiałby pomysł ponownej politycznej zabawy w naszym kraju tak mam takie odczucie iż jego stabilność cenię trochę ponad to więc warto by się zastanowić nad tym żeby nie doszło do ponownej sytuacji gdzie wszystkie organy naszej władzy spadają z rowerka i nie wiadomo wtedy kto się tym nieszczęsnym krajem w ogóle zajmuje.1 punkt
-
Najwyższą pozycję na mojej liście priorytetów zajmuje Imperium Nandyjskie. Wieczne Miasto to będzie pierwsza stolica zagraniczna, do której udam się z oficjalną wizytą jako Prezydent II Federacji Nordackiej. Zamierzam porozmawiać o oczekiwaniach Nan Di wobec II Federacji Nordackiej, naprostować pewne kwestie oraz zaoferować nowe propozycje współpracy. Następnie odwiedzę Nowańsk, stolicę Związku Kolektywistycznych Republik Rad, aby potwierdzić tam moje słowa o zakończeniu Lodowatej Sprzeczki oraz wystosować oficjalne przeprosiny w imieniu II Federacji Nordackiej do obywateli ZKRR. * *W ramach kontekstu pozanarracyjnego: Lodowata Sprzeczka to fabularna rywalizacja świata komunizmu, reprezentowanego przez ZKRR, ze światem demokracji, reprezentowanym przez II FN. Każdy element tej rywalizacji był konsultowany zakulisowo pomiędzy realnymi działaczami tychże państw na podstawie zawartej niejawnie umowy. Nie można mówić tutaj o II Federacji Nordackiej jako agresorze. Nie ma też przesłanek do tego, aby pozanarracyjnie jedna albo druga strona miała mieć za co przepraszać. Zapowiadane przeze mnie przeprosiny mają więc wymiar czysto fabularny, a nie pozanarracyjny. Uznaliśmy, że kontynuacja tego formatu po odejściu Towarzysza Drenina i Reutowa jest bezcelowa. Wymaga to jednak uzasadnienia fabularnego, że nagle przestaliśmy atakować ZKRR.1 punkt
-
Na podstawie art. 12. ust. 3. Ordynacji Wyborczej, w związku z dymisją Kongresmena Kamiljana de Harlina von Wespucciego, Federalna Komisja Wyborcza obsadza powstały wakat kolejną osobą z listy komitetu Koalicji Konserwatywnej. Proszę Kongresmena-Elekta @Bolesław Kirianóo von Hohenburg o złożenie indywidualnego ślubowania na Kongresmena w dziale Kongresu albo poinformowanie o odmowie przyjęcia mandatu. Kongresmen-Elekt ma 72 godziny od otrzymania niniejszej informacji na złożenie ślubowania (28 lipca 20:55). FKW uznaje niezłożenie ślubowania w terminie za odmowę przyjęcia mandatu. W takim przypadku mandat przypadnie kolejnej osobie z listy komitetu, czyli @Henryk Ziemiański de Harlin la Sparasan.1 punkt
-
Misja humanitarna w Arctiq: dzień 95. Miejsce: miasto Kooplyq, Arctiq (59.9°N, 39.6°W) Czas: piątek 25.07.2025 r., godz. 20:10 (18:10 czasu lokalnego) Działania humanitarne przyniosły zauważalną poprawę standardu życia w Arctiq. Oto najważniejsze wiadomości: 1. Spis ludności W lipcu b.r. przeprowadzono spis mający na celu ustalenie faktycznej ludności Arctiq. Spis wykazał, co następuje: Ogólna liczba ludności - 32 139 osób Ludność według deklarowanej narodowości: narodowość arktyczna (Arctiq) - 70,3% (22 594 osoby) narodowość batawska - 13,4% (4 307 osób) narodowość abachazka - 9,2% (2 957 osób) narodowość uhraińska - 2,4% (771 osób) narodowość nandyjska - 1,5% (482 osoby) narodowość kiryjska - 0,8% (265 osób) narodowość brodryjska - 0,8% (248 osób) inne narodowości - 1,1 % (354 osoby) brak lub odmowa odpowiedzi - 0,5% (161 osób) Ludność według płci: kobiety - 49,6% (15 941 osoba) mężczyźni - 50,4% (16 198 osób) Ludność według miejsca zamieszkania: miasto - 61,2% (19 661 osób), w tym: Kooplyq - 50,2% (16 121 osób) Navutyq - 8,2% (2 645 osób) Kakkamort - 2,8% (895 osób) wieś - 38,8% (12 478 osób) 2. Arktyczno-nandyjskie więzy krwi Podczas kwietniowej wizyty mera Kooplyq w Niebiańskim Pałacu, Imperator wyraził nadzieję na połączenie naszych (tj. nandyjskiego i arktycznego) narodów więzami krwi. Wygląda na to, że życzenie to zaczyna się spełniać na naszych oczach. Co najmniej 300 Nandyjczyków rozpoczęło starania o osiedlenie się w Arctiq - i liczba ta rośnie z tygodnia na tydzień. W miejskich parkach w Kooplyq i Navutyq, coraz częstszym widokiem są nandyjsko-arktyczne pary - zwykle jest to nandyjski wolontriusz i miejscowa kobieta. Czy będzie nam dane za jakiś czas widzieć w parkach również arktyczno-nandyjskie dzieci? No cóż, te mogą zacząć pojawiać się na świecie najwcześniej w styczniu 2026 roku... - Jest to z pewnością pozytywne zjawisko w naszym umęczonym kryzysem demograficznym kraju - odpowiedział wicemer Kooplyq na pytanie dziennikarza o wzrost popularności nandyjsko-arktycznych par i możliwe tego skutki demograficzne - Z tego co mi wiadomo, to niektórzy nasi chłopcy, którzy wypłynęli do Nan Di na budowę Aleksandrii, również zaczęli wiązać się z Nandyjkami. Wierzę, że właśnie zaczyna się rozwijać braterstwo między naszymi narodami. 3. Unia polityczna? Nan Di udzieliło Arctiq ogromnej pomocy - to nie ulega żadnej wątpliwości. Nadal jednak z formalnego punktu widzenia, Arctiq pozostaje terenem obpp i nie jest kontrolowane przez Imperium. Według sondażu przeprowadzonego przez miejscowy portal Glacier Express, aż 87% mieszkańców Arctiq chciałoby, by ich kraj rozpoczął formalną integrację z Nan Di, a 73% popiera zawarcie traktatu lennego. Czy te życzenia mają szansę się ziścić? Choć trudno doczekać się jakiegokolwiek formalnego oświadczenia ze strony Pałacu czy miejscowych władz Arctiq, to według informatora Glacier Express, prawna integracja Nan Di z Arctiq jest kwestią najbliższego miesiąca.1 punkt
-
KONSTYTUCJA NAJJAŚNIEJSZEGO IMPERIUM NANDYJSKIEGO PREAMBUŁA My, narody powstałe na gruzach Imperium Brodryjskiego, naszej wspólnej macierzy, w duchu jedności i przetrwania, ustanawiamy niniejszą Konstytucję Najjaśniejszego Imperium Nandyjskiego, aby zagwarantować porządek, pokój oraz wspólną przyszłość wszystkich ludów zjednoczonych pod berłem Najjaśniejszego Imperatora. ROZDZIAŁ I — O IMPERIUM Art. 1 [Tożsamość] Najjaśniejsze Imperium Nandyjskie jest dobrowolnym związkiem państw lennych, które złożyły hołd Najjaśniejszemu Imperatorowi. Imperium jest dziedzicem Imperium Brodryjskiego oraz Cesarstwa Nan Di i kontynuuje ich duchowe oraz polityczne dziedzictwo. Art. 2 [Stolica] Stolicą Imperium jest Aleksanark Romanaavkud. Art. 3 [Symbolika] Flaga, herb i inne symbole rozpoznawcze Najjaśniejszego Imperium Nandyjskiego zostaną określone w osobnym Edykcie Cesarskim. ROZDZIAŁ II — WŁADZA NAJWYŻSZA Art. 4 [Imperator] Najjaśniejszy Imperator jest najwyższym władcą Imperium, sprawującym władzę wykonawczą, ustawodawczą oraz sądowniczą. Imperator jest głową państwa, Cesarzem Nan Di i Najwyższym Opiekunem wszystkich lenn. W razie niezdolności do sprawowania władzy, obowiązki Imperatora przejmuje Regent. Art. 5 [Regent] Regent jest osobą powoływaną do tymczasowego sprawowania prerogatyw Najjaśniejszego Imperatora w przypadku: choroby, uwięzienia lub innej trwałej przeszkody uniemożliwiającej sprawowanie władzy; dobrowolnego przekazania uprawnień przez Imperatora; śmierci Imperatora – do czasu intronizacji następcy. Regent zostaje powołany przez Imperatora w Edykcie Regencyjnym. W przypadku braku Edyktu Regencyjnego, Regenta wybiera Eisarnoud większością 2/3 głosów. Regent wykonuje wszelkie obowiązki Imperatora z wyjątkiem: zmiany Konstytucji, detronizacji Imperatora, nadawania lub odbierania tytułów szlacheckich dziedzicznych. Kadencja Regenta kończy się z chwilą powrotu Imperatora do władzy lub objęcia tronu przez następcę. Art. 6 [Keisarnoud] Keisarnoud jest organem doradczym i legislacyjnym wspierającym Najjaśniejszego Imperatora w rządzeniu Imperium i regulowaniu stosunków lennych. Skład, tryb działania i kompetencje Eisarnoudu określa Edykt Cesarski. Art. 7 [Władza ustawodawcza] Władza ustawodawcza przysługuje Najjaśniejszemu Imperatorowi, wspomaganemu przez Keisarnoud. Akty prawne mają moc obowiązującą po ich ogłoszeniu w formie Edyktu Cesarskiego. Art. 8 [Władza sądownicza] Najwyższym organem władzy sądowniczej jest Sąd Imperialny, powoływany przez Imperatora w porozumieniu z Keisarnoudem. Do czasu jego powołania, funkcje sądownicze wykonuje bezpośrednio Imperator. ROZDZIAŁ III — LENNA I ICH STATUS Art. 9 [Lenna] Państwa lenne Imperium zachowują autonomię wewnętrzną, jednak uznają supremację Najjaśniejszego Imperatora. Każde lenno funkcjonuje na podstawie indywidualnej umowy lennej zawartej z Imperatorem. Art. 10 [Zakaz ceł] Wszystkie lenna są członkami Wielkiej Przestrzeni Gospodarczej Imperium. Zakazane są wszelkie umowy celne między lennami, które nakładają cła lub bariery handlowe. ROZDZIAŁ IV — BEZPIECZEŃSTWO I OBRONA Art. 11 [Imperialne Siły Zbrojne] Obrona Imperium spoczywa na Imperialnych Siłach Zbrojnych, które składają się z: Imperialnych Wojsk Lądowych Imperialnych Sił Powietrznych, Imperialnej Marynarki Wojennej, Imperialnych Wojsk Przeznaczenia Strategicznego, Imperialnych Sił Specjalnych. Zwierzchnictwo nad wojskiem sprawuje Najjaśniejszy Imperator lub Regent. Naczelne dowództwo powierzane jest Wielkiemu Marszałkowi, mianowanemu przez Imperatora. Art. 12 [Obowiązek obrony] Każde lenno i jego mieszkańcy mają obowiązek wspierać obronę Imperium w razie zagrożenia jego integralności. ROZDZIAŁ V — OBYWATELE I PRAWO Art. 13 [Obywatelstwo] Obywatelstwo cesarskie przysługuje wszystkim mieszkańcom lenn uznanych przez Imperatora. Prawa i obowiązki obywateli określane są przez Edykty Cesarskie oraz niniejszą Konstytucję. ROZDZIAŁ VI — ZMIANA KONSTYTUCJI I POSTANOWIENIA KOŃCOWE Art. 14 [Zmiana Konstytucji] Konstytucja może zostać zmieniona wyłącznie przez wspólną decyzję Najjaśniejszego Imperatora i Keisarnoudu. W przypadku regencji, zmiany Konstytucji wymagają zatwierdzenia przez co najmniej 3/4 członków Keisarnoudu. Art. 15 [Wejście w życie] Niniejsza Konstytucja wchodzi w życie z chwilą jej ogłoszenia przez Najjaśniejszego Imperatora lub uprawnionego Regenta. Szanowni, postanowiłem napisać od rana bardzo okrojoną wersję Konstytucji Imperium. Pozwolę się odnieść do dwóch spraw, które mnie de facto bardzo mocno zastanawiają, czy jest sens tego, aby tak to wyglądało, a mianowicie; Keisarnoud - pozostawić to jako jedyny organ władzy ustawodawczej, czy będziemy utrzymywali połączone działanie Imperatora i Keisarnoudu. Regent - na ten moment zapisałem, że pełni władzę do powrotu Imperatora. Macie pomysł na zapis dotyczący kadencji Regenta? Poza tym pozwolę sobie zacząć pisać tytuły po nandyjsku dla spójności. Retsikantsel - Regent-Kanclerz. 😉1 punkt
-
Szanowny Tadeuszu, Szerokie spojrzenie na sprawy stosunków magnifikacko-nordackie to wartościowa umiejętność v-stratega. Zawsze dostrzegałeś siłę we wspólnym działaniu, jeśli jest ono prawidłowo zaplanowane. Od początku szanujesz nasz naród, a mieszkańcy Ludowej Republiki Magnifikatu odwzajemniają pozytywne uczucia. Niech żyje przyjaźń!1 punkt
-
Budzi się człowiek, który zapadł w śpiączkę w 2020. Pyta się lekarza co się dzieje na świecie. "Harlin prezydentem Federacji Nordackiej, wcześniej wciągnął do niej Westland, w Muratyce rządzi kalkilista, ogólny rozpierdol". "A, no to nic nie przegapiłem".1 punkt
-
Znamy się bardzo długo i bardzo dobrze, dlatego wiem że jako "beton partyjny" będziesz idealnym kandydatem na to stanowisko. Nie znam drugiej tak doświadczonej osoby, która pomoże mi w tym wszystkim, a wydaje mi się, że wszyscy obywatele Imperium są podobnego zdania. Tj. @Reza I Pahlavi, @Markus Wettin, @Borys Zamycki.1 punkt
-
Możemy nawet rozegrać to w ten sposób, aby Regent-Kanclerz czy też posłużę się nandyjskim Retsikantsel mógłby być wypierany przez Keisarnoud na kadencje 3/4 miesięczne, aby polityka miała odrobinę świeżości. Nie mniej dopóki nie mamy uregulowanej sytuacji prawnej co sądzisz Biały Chanie, aby objąć to stanowisko i zostać pierwszym?1 punkt
-
Już parę godzin temu próbowałem odpowiedzieć, ale na forum po raz kolejny nie dało się wrzucić posta, więc powtórzę jeszcze raz. Dziękuję za zaufanie, ale chciałbym zaproponować, by nasz regent-kanclerz był nominowany przez Keisarnoud i zatwierdzany przez Imperatora. Dzięki temu nasze życie polityczne uzyska element zmienności, a nasi obywatele zyskają realny wpływ na funkcjonowanie państwa.1 punkt
-
Szanowny, To jeszcze nie jest oficjalna nominacja na stanowisko. Nie mniej bardzo się cieszę z tak pozytywnego odbioru propozycji tego kandydata. Postaram się na dniach przedłożyć propozycję ustawy zasadniczej i tam będzie kwestie Regenta.1 punkt
-
Rozpoczął się czas na odpowiedzi nowego Prezydenta na pytania ze strony mediów. Harlin założył mikrofon krawatowy i podszedł do kamery łączącej go z gromadą dziennikarzy. Pierwsze pytanie padło ze strony Szabli Kiriańskiej: Pytanie od Szabli Kiriańskiej, gdyż wyborcy Pańskiego komitetu domagają się konkretów: co z komunistami? - Szanowni Państwo, trzeba to powiedzieć wprost: łączy nas więcej aniżeli dzieli ze Związkiem Kolektywistycznych Republik Rad - zauważył Kamiljan. - Muratyka i Czesnorad to wzajemni sojusznicy od samych początków formowania się państwowości czesnoradzkiej. Republika Muratyki, później Unia Nordacka, a następnie II Federacja Nordacka życzliwie udostępniały swoją przestrzeń informatyczną Czesnoradowi. Muratyka wspierała uznanie Czesnoradu na arenie międzynarodowej oraz chroniła go przed bandycką napaścią ze strony Rządu Kucelgradu na Wychodźstwie. ZKRR w pokojowej atmosferze zdecydowało się na przejście na własne struktury informatyczne i zaakceptowaliśmy to życzliwie w II Federacji Nordackiej. Jednak coś absurdalnego zaczęło się dziać, od kiedy pewne skrajnie prawicowe grupy zaczęły szukać wspólnego wroga dla Nordatczyków za granicą i ustawiły na celownik komunistów. Uważam za głęboko nieracjonalne, aby kontynuować dalej antykomunistyczną retorykę II Federacji Nordackiej, kiedy ewidentnie łączy nas nie tylko ze Związkiem Kolektywistycznych Republik Rad, ale także z Ludową Republiką Magnifikatu, wspólna historia partnerstwa oraz wspólne wartości. W tych trudnych czasach nie stać nas na sztuczne podziały. Powinniśmy dążyć do poszanowania swojej państwowości, okazywać sobie należyty szacunek oraz nie naruszać godności drugiej strony. Nie możemy dalej antagonizować ani ścigać ludzi za to, jakie mają poglądy. Doprowadzę osobiście do rozwiązania Komisji ds. Badania Wpływów ZKRR w II Federacji Nordackiej, bowiem to jedyny racjonalny krok, jaki może podjąć teraz Prezydent. Doprowadzę do nowego otwarcia w relacjach ZKRR-II Federacja Nordacka oraz postaram się zreperować nasze nadszarpane relacje ze światem komunizmu i socjalizmu. Lodowata Sprzeczka dobiegła końca! Nadszedł czas na międzynarodowe ocieplenie. @Bolesław Kirianóo von Hohenburg0 punktów
-
0 punktów