Ranking

Wróć "silnijeszy"! Tego Ci Herr @Piotr Jankowskiżyczę! No i samorealizacji w realu!

Chyba czas na system jednopartyjny 😄

Historia krajińskiej brygady sięga jeszcze 2020 roku. Od zawsze była to jednostka lekka, przystosowana do walki w górach, w terenie na którym nie zawsze znajdą się utwardzone drogi i łatwe przejścia. Tworzona w ramach Sił Zbrojnych Zjednoczonego Państwa Voxlandu i Westlandu, potem Insulii a następnie Repujerstnau. Była to jednostka wysoce wyspecjalizowana z doświadczoną kadrą. Po tym, jak jakiś tam urzędnik wyższego szczebla łaskawie pozwolił Najjaśniejszej Monarchii Kiryjsikej na Straż Krucjaty, decyduję się na restaurację Krajińskiej Górskiej Lekkiej Brygady Piechoty Zmotoryzowanej pod nową nazwą "Krajiński Górski Pułk Piechoty Straży Krucjaty Monarchii Kiryjskiej". Aktywny personel przy tym spada z 5 tysięcy do jedynie 920 żołnierzy. Sztab główny planowany jest w Paklenicy. Planowana organizacja: -pluton dowodzenia (sztab) - 20 żołnierzy dwa bataliony górskiej piechoty (batalion składa się z trzech kompanii piechoty, w składzie każda ma pluton wsparcia. Kompania liczy sobie 100 żołnierzy) - razem 600 personelu batalion inżynieryjny: -kompania saperska (100 żołnierzy) -kompania zaopatrzenia (gospodarcza) (100 żołnierzy) -kompania medyczna (szpital) (100 żołnierzy) Sprzęt do powyższej jednostki jest gotowy. Są to ex-insulijskie pojazdy produkcji bialeńskiej (które zostaną przedstawione kiedy indziej przy formalnym utworzeniu jednostki) Zadania jednostki: rola zarówno policji jak i siły zbrojnej zdolnej do obrony terytorium, obrony interesów Monarchii Kiryjskiej i wykonywania operacji wojskowych zarówno wewnątrz jak i zewnątrz terytorium naszego państwa. Jednostka w pełni samodzielna może operować za pomocą dwóch autonomicznych batalionów przy wsparciu jednostek inżynieryjnych i gospodarczych z ochroną medyczną. Jednostka świetnie przystosowana w terenach górskich i trudnych, nietypowych, w regionach odludzia, wiosek, małych miasteczek, wśród wzgórz i dolin, łącząca w sobie wysoką moblilność oraz zdolność do okopania się.

Wielce Imperatorze dziękuję za przybycie. Monarchia Kiryjska musi zwiększać liczebność swej armii. Nasze terytorium jest ogromne. Pułk ten będzie stacjonował jedynie w małym skrawku terytorium przy granicy z Magnificatem. Niestety tak mała ilość aktywnego personelu jest przeszkodą by w dobry sposób zapewnić w każdym miejscu jakieś garnizony. Bardzo by się przydały jednostki zmechanizowane, mobilne, ponieważ nasze terytorium jest ogromne. Jednostki amatorskie i Los Alexos także powinny powstać a jest jeszcze cała Kiriania, Kugaria, krótko mówiąc - bardzo ubogie są to siły, i dodatkowo brak sprzętu ciężkiego również jest przeszkodą (nie mamy do dyspozycji nawet ręcznych środków przeciwpancernych)...

Zarejestrowano jedną listę, z której wszyscy kandydaci potwierdzili start. FKW stwierdza brak konieczności organizacji głosowania, jako że zgłoszono tylko jedną listę kandydatów. Kongresmenami-elektami zostali trzej pierwsi kandydaci z jedynej listy - @Bolesław Kirianóo von Hohenburg, @Henryk Ziemiański oraz @Alastor Brodzicki. Prezydent @Tadeusz I Wielki winien teraz mianować Spikera-Seniora i wyznaczyć datę posiedzenia inauguracyjnego V Kongresu.

Po restauracji Pułku Piechoty Imperator Kiriów Boleslav przybył do Paklenicy aby obserwować organizację jednostki, która będzie stanowić prawie 20% obecnie planowanego personelu kiryjskiej Straży Krucjaty. Po przywitaniu się z żołnierzami został oprowadzony po wciąż zaopatrywanym terenie sztabu. Podziękował im też za ich służbę, która pozwala utrzymywać Monarchię bezpieczną od "czerwonych". Bolesław, znany z uzależnienia od palenia pryncypałek w Paklenicy

w 2019 była wojna domowa w Westlandzie. Potem w 4 maja 2020 roku rewolucja. Następnie zimna wojna voxlandzko-westlandzka niedoszła (kupowaliśmy bombowce strategiczne by siebie nawzajem bombardować.) No w 2020 roku/2021 roku była też wojna domowa narracyjna w Repujerstanie pomiędzy indianami a repujerami w Krajinie (Krajińska wojna domowa). No i powiedzmy w 2023 chyba bodajże było oblężenie wojsk amatorskich Los Alexos i prawie wojna domowa (zamach stanu bodaj udany nie pamiętam zakończony secesją Repujerstanu) (i była też wojna domowa obsługiwana przez harlina chyba też 2023) hmmm No była też operacja zajęcia norrington w 2021 czy kiedyś tam przez moje wojska westlandzkie. no i nie wiem co jeszcze przydałaby się jakaś większa wojenka

Bez obaw, mimo bycia "wojskowym" pozbawiony jestem cechy którą nade często obserwuję u ludzi nieco bardziej pochłoniętych również moimi zainteresowania a mianowicie kija w dupie. Wielka szkoda że tracimy tak dobrego i zaangażowanego żołnierza ale trzeba jakoś z tym żyć. Tym bardziej bardzo na tym ucierpi obóz opozycji który chyba bardziej skurczyć się nie może ale jednak jak widać zawsze może być gorzej. Teraz się zastanawiam nas sensem jakiegokolwiek angażowania się w politykę gdy zostałem sam, z drugiej strony większość swojego życie w mikronacjach byłem mniej lub bardziej sam.

Wasza Ekscelencjo Imperatorze, Jako Głównodowodzący Zjednoczonych pragnę przedstawić iż powyższy wniosek został rozpatrzony POZTYWNIE. Jednocześnie określa się następujące limity Straż Krucjaty na: 5000 aktywnego personelu, Indywidualne wyposażenie piechoty w broń krótką i długą dla wszystkich członków aktywnego personelu nie uwzględniając broni przeciwlotniczej i przeciwpancernej piechoty do 750 sztuk nieuzbrojonych pojazdów transportowych w tym latających i pływających. do 100 sztuk pojazdów uzbrojonych w broń nisko kalibrową

Cześć! Kiedy w czerwcu 2020 stawiałem swoje pierwsze kroki w mikroświecie, naprawdę nie podejrzewałem, że przeżyję tak fantastyczną przygodę. To jeszcze nie koniec, pewnie będę tu i na Bastion jeszcze czasem zaglądał (a gdyby ktoś czegoś pilnie potrzebował, może także napisać do mnie na piotr.jankowski.nor@gmail.com). Niemniej pewnie nieprędko wrócę do dawnej, co by tu jednak nie mówić niewielkiej jednak aktywności. Nic mnie w mikronacjach nie zraziło, ani nie odepchnęło, ale czuję po prostu, że potrzebuję przerwy, zrobić krok na przód, by potem z większą przyjemnością powrócić. W tym miejscu pragnę podziękować wszystkim niesamowitym osobą, które spotkałem na swojej mikronacyjnej drodze. To Wy sprawialiście i nadal sprawiacie, że mam ochotę zaniżać się w wirtualny świat. Dzięki! W kwestiach formalnych chciałbym zrzec się wszystkich funkcji państwowych (zostawiając sobie, jak długo to możliwe, prawo do nazywania siebie obywatelem II Federacji Nordackiej), w tym funkcji kongresmana, ale jeśli coś ważnego jest do uchwalenia, to mogę jeszcze zagłosować. W ogóle prosiłbym jakąś dobrą duszę o informację jakie kroki prawne powinienem podjąć. Z góry dziękuję. Do zobaczenia!