Teoretycznie można by przymusić armie do podporządkowania się decyzji rządu centralnego gdyż jest to w miarę obligatoryjne z naszym prawem.
Będzie to jednak dokładnie tak sytuacja jaka nakreśliłem, tymczasowe sporządzenie prawa na kolanie które będzie łatwe do podważenia i zakwestionowania oraz pełne dziur jak szwajcarski ser.
Cóż obecnie nie rozpoczęliśmy nawet jakikolwiek reform Zjednoczonych Sil więc na ten moment możemy polegać jedynie na poszczególnych wojskach państw wchodzących w skład FN.
Nie chcę być w tym miejscy jakiś nade obelżywy ale na dzień dzisiejszy to przede wszystkim muratycka WAR stanowi realną siłę militarną FN. Kiriańskie siły zbrojne mimo planów i zapowiedzi pozostały w znacznym stopniu nie rozwinięte a Klindonia nie posiada nawet zorganizowanej siły wojskowej, wykraczającej poza ramy narracyjnej wojny domowej w Brodrii.
Na tą chwilę jedyne co nam pozostaje to liczyć na to że wszystkie państwa FN zgodziłyby się działać pod wspólną egidą z naciskiem na udział IV Republiki Muratyki jako głównej potęgi militarnej FN.
Obecność naszego najnowszego kompana skutecznie ostudziła mój zapał do przebywania w jego otoczeniu tudzież złożyło się to na odsunięciem przeze mnie kwestii reformy Zjednoczonych Sił z moich priorytetów.
Nie mniej nie zamierzam przez zaistniałą sytuację tworzyć wszystkiego na kolanie byle by coś było gotowe na poczekanie.
Składam wniosek do Vice Spikera @Waksman o dodanie i przedłożenie sprawy ataku Teutonii na Osiek i związanej z tym możliwej interwencji zbrojnej. W Konstytucji II Federacji dosyć jasno jest określone, że Premier może wypowiadać wojnę i zawierać pokój bez przejścia przez etap Kongresu, chciałbym jednak usłyszeć zdania deputowanych. Niezależnie od nastawienia do samego państwa Osieka i trybu jego funkcjonowania na Discordzie i w Minecrafcie takie wydarzenie mogłoby być znakomitym ćwiczeniem dla żołnierzy i pewnym sygnałem, że FN jest w stanie reagować także poza swoim kontynentem. Jak Kongresmeni myślą?
Możemy w miedzyczasie omowic kolejne tematy.
Jednocześnie informuję o powołaniu przeze mnie JE Kaspara Waksmana na mojego zastępcę (Vice Spiker) - może przewodniczyć obradom w moim imieniu.
Do Winkulii przyleciałem 21 sierpnia, jednak nie miała to być wizyta wiążąca, dlatego o niej nie poinformowałem. Traktat podpisaliśmy 28 sierpnia wieczorem, natomiast wczoraj, 29 sierpnia, byłem cały dzień poza domem i w związku z tym go nie ogłosiłem ani nie poddałem do ratyfikacji. To tyle, przepraszam, możecie mnie już zlinczować.
To zachęcam do odwiedzin. Spokojnie działamy sobie za wschodnią granicą.
Pomijając sympatię, jaką dążą "demokraci" premiera Bolesława, to bardzo smuci mnie nazywanie działań dyplomatycznych i próbę unormowania stosunków wizytą u kolegów. Panowie, tyle krzyczeliście o budowaniu dobrych relacji a nie dajecie dobrego przykładu.
Skoro czekamy na projekt ustawy - czy w międzyczasie moglibyśmy przejść do kolejnego punktu obrad Kongresu? Bo w takim trybie na odwołanie Ziemiańskiego będziemy czekać miesiąc.
Szanowny Panie Prezydencie,
Mając na uwadze brak moje jakiejkolwiek działalności w Federacji Nordackiej, a także nagromadzających się obowiązków zarówno Pollinowych jak i tych Realowy zmuszony jestem zrzec się obywatelstwa Federacji Nordackiej, a także IV Republiki Muratyki.
Z wyrazami szacunku,
Piotr Romanow