@Bolesław Kirianóo von Hohenburg już dość kolokwialnie ale odpowiedział na pytanie, Służyć.
W przeciwieństwie do wielu nie posiadam prostoliniowego schematu co trzeba, jak to zrobić lub czego nie robić. Wojsko w Mikronacjach to kolejna piaskownica tylko trochę innymi realiami.
Na pewno każdy członek ZS otrzyma po swoją komendę konkretną jednostkę wojskową zależną od rodzaju wojsk w jakim służy oraz swojej rangi. Jego może nie obowiązkiem ale należnością dla ZS będzie zajmowanie się podległymi wojskami. Tu pozostawiam dość dużą swobodę w działaniu, jako że służba jest dobrowolna wychodzę z założenia że nie ma ona być wypełniona obowiązkami, nakazami i rozkazami a ma być czymś czym rzeczywiście człowiek chce się zajmować z własnej woli.
Ktoś chcę opisywać narrację swojej jednostki, nie widzę problemu. Ktoś będzie chciał prowadzić jakieś projekty wojskowe lub naukowe w ramach ZS też nie widzę przeciwskazań.
Jedyne czego w zasadzie będę wymagać to żeby w miarę możliwości konsultować swoje plany i pomysły ze mną.
Co do zgłoszeń powyżej ( @Piotr Jankowski @Bolesław Kirianóo von Hohenburg) to chętni zostaną przypisani do nowych jednostek gdy tylko te powstaną.
Problemem będzie polegać na tym że jednostki te będą na razie tylko na papierze, po tym trzeba będzie przystąpić do akcji dozbrajania wojska i uzupełniania braków.
Najgorzej będzie z marynarką gdzie wzorem muratyki gdzie każdy okręt będzie indywidualną jednostką, takie wewnętrzne ja nie pozwala mi po prostu napisać że mamy tu tyle i tyle okrętów i na tym poprzestać.