• Lubię to 1
  • Kocham to! 4
  • Wow 1
Skocz do zawartości
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Ranking

  1. Andrzej Ordyński

    Andrzej Ordyński

    Obywatel Nan Di


    • Punkty

      4

    • Postów

      501


  2. Łukasz Benedykt Skrzynecki

    Łukasz Benedykt Skrzynecki

    Obywatel Federacji


    • Punkty

      3

    • Postów

      44


  3. Waksman

    Waksman

    Szef NKI


    • Punkty

      2

    • Postów

      4 654


  4. Peetri Romanaav

    Peetri Romanaav

    Pracownik NKI


    • Punkty

      2

    • Postów

      1 072


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 25.05.2025 uwzględniając wszystkie działy

  1. Port w Nanfang Yaosai (Południowa Twierdza). Miejsce spotkań marynarzy z całego świata. Oprócz towarów potrzebnych do rozwoju gospodarki Imperium, marynarze dostarczają też plotki i pogłoski z obcych krain. Baron von Trinitz zrzekł się obywatelstwa winkulijskiego. http://forum.winkulia.eu/showthread.php?tid=5907&pid=34057#pid34057
    2 punkty
  2. Próbując bardziej zaangażować się w życie Monarchii poszukiwałem pola na jakim mógłbym budować swoją aktywność. Nie ukrywam, że największą satysfakcje dostarcza mi narracja związana z rozwojem gospodarczym oraz budowaniem sił zbrojnych. W naszym państwie funkcjonuje od 3 listopada 2024 organizacja paramilitarna Straż Krucjaty. Niestety nikt do tej pory nie rozwinął szerzej tego tematu. Lokalne siły zbrojne na pewno wpłynęłyby pozytywnie na Monarchię. Przede wszystkim ze względów bezpieczeństwa. Niestety informacji o tej organizacji jest niewiele. W swoim wniosku Imperator nakreślił zadania jakie ma spełniać Straż Krucjaty. Poznaliśmy też wytyczne dowództwa Zjednoczonych Sił co do liczebności i wyposażenia SK. Takie szczegóły na pewno mogą już budować jakieś wyobrażenie o SK, ale nie wystarczają one do tego, aby ta organizacja mogła normalnie funkcjonować. Przede wszystkim należałoby określić dokładną organizację jednostek, zasady powoływania do służby, zbudować zaplecze szkoleniowe i logistyczne oraz pomyśleć nad herbem oraz umundurowaniem. Czy coś z tych rzeczy zostało do tej pory zrobione? Być może są gdzieś zakopane na dyskach jakieś informacje, które byłby przydatne do budowania Straży Krucjaty. Zachęcam do dyskusji i przedstawienia swoich przemyśleń na ten temat.
    1 punkt
  3. Utworzono. Co do moda, to będzie jeszcze temat na konferencję z NKI żeby ustalić szczegóły, bo bez umowy o dzierżawę nie wiem na ile mogę tak naprawdę pozwolić. W razie czego niech @Moczypalpisze, to będę mógł wybrany wątek zamknąć, przypiąć itp.
    1 punkt
  4. 1 punkt
  5. 1 punkt
  6. Tak, błąd został naprawiony. Teraz aplikacja powinna zapytać o ustawienie PINu 🙂
    1 punkt
  7. Rafineria Północna Rafineria Północna to główny zakład przeróbki ropy w Gubernii Żelabrańskiej. Zajmuje spory teren z gęstą zabudową przemysłową, obejmującą wieże destylacyjne, rurociągi i duże zbiorniki magazynowe. Przy rafinerii znajduje się rozbudowana infrastruktura drogowa, umożliwiająca sprawny załadunek i rozładunek surowców oraz produktów. Szacunkowe miesięczne wydobycie (import rurociągami i odwiertami): ok. 240 000 baryłek ropy naftowej Przerób i produkcja: 50% przerabiane na benzynę silnikową 30% na olej napędowy i opałowy 15% na asfalt i parafiny 5% pozostałości (głównie ciężkie frakcje eksportowane) Dalszy transport: Głównie drogą i rurociągami – paliwa są wysyłane do miast regionu oraz do portu w Kirianopolu, gdzie trafiają na eksport. Rafineria Południowa Zlokalizowana na południowych peryferiach regionu, Rafineria Południowa to nowoczesny, lecz mniejszy zakład. Składa się z bardziej zautomatyzowanych jednostek, co pozwala na wyższą efektywność mimo mniejszego rozmiaru. Szacunkowe miesięczne wydobycie (głównie lokalne szyby naftowe): ok. 140 000 baryłek ropy naftowej Przerób i produkcja: 60% przerabiane na paliwa lotnicze i lekką benzynę 25% na oleje techniczne i smary 10% na tworzywa sztuczne (surowce petrochemiczne) 5% pozostałości przechowywane lokalnie Dalszy transport: Głównie cysternami samochodowymi i krótką linią kolejową do miast regionu.
    1 punkt
  8. Niewątpliwie sercem Targowa jest jego targ. Początki tego miejsca sięgają czasów średniowiecza, gdy przez miasto przechodziło kilka szlaków handlowych. Kramy kupieckie przekraczały bramy miasta nieustannie. To przyczyniło się do rozrostu targu oraz całego miasta. Początkowo targ był miejscem wymiany płodów rolnych, wyrobów garncarskich i miodu pitnego warzonego przez lokalnych bartników. Z czasem rozrósł się do rangi regionalnego centrum handlowego, przyciągając kupców z innych części kraju. W późniejszym okresie, dzięki rozwojowi gospodarczemu, targowisko zyskało nowe znaczenie. Powstały pierwsze drewniane stragany z daszkami, a rynek zaczął tętnić życiem codziennie. Sprzedawano tu nie tylko jedzenie – pojawiły się stoiska z tkaninami, narzędziami, a nawet kinematografią objazdową. Lata współczesne przyniosły mu nowoczesne wiaty i brukowaną nawierzchnię. Obecnie targ w Targowie łączy tradycję z nowoczesnością – można tu kupić zarówno domowe sery i jajka, jak i rękodzieło, biżuterię czy ekologiczną kawę od młodych rzemieślników itp. Dziś targ miejski w Targowie uchodzi za największy w tej części kraju. Może on pomieścić aż 450 stoisk a liczba klientów liczona jest w kilku tysiącach tygodniowo. Niniejszy wątek służy zaprezentowaniu stoisk i oferowanych przez nie towarów. Pierwsze zaprezentowane stoisko należy do Hanryka Vaksalla, właściciela lokalnej szwalni. Rodzina Vaksallów od pokoleń zajmuje się projektowaniem i szyciem ubrań. Ich produkty są najwyższej jakości i docenione zostały przez wielu klientów. Do produkcji ubrań używają tylko naturalnych surowców, co jeszcze bardziej wpływa na wartość ich towarów. Szwalnia działa w Targowie przy ul. Imperatorskiej 42 i zatrudnionych jest w niej 24 pracowników. Każdy znajdzie coś dla siebie w ich ofercie. Najbardziej jednak marka Vaksallów słynie z doskonałej jakości futer i marynarek. Historia głosi, że z usług szwalni korzystało wielu władców okolicznych ziem.
    1 punkt
  9. Wydaje mi się, że za kolejne 23 lata możemy nie poznać naszego Pollinu. Chciałbym, żeby Federacja tyle lat wytrzymała i żeby moje dzieci, czy wnuki słyszały o mojej świetnej zabawie w mikroświecie. Nie mniej fajnie jakby na 25 lecie jakieś gadżety okolicznościowe wydali. Fajne pamiątki by z tego były. Czy nawet zrobić zlot! To by było coś. 😉
    1 punkt
  10. Myślę, że rubel byłby dobrą nazwą. I nie trzeba będzie jej zmieniać po zebraniu ziem brodryjskich. 😆 Jeżeli uda się dodać drugą walutę do Endobanku to fajnie, a jak nie, to najwyżej zrobi się ruble jako walutę kolekcjonerską.
    1 punkt
  11. Rzut obkiem to nordacki sport narodowy. W sumie ja dawno żadnym nie rzuciłem, starość nie radość. Akurat w przypadku barona nie ma tego złego, bo z tego co podsłuchałem na discordzie, planuje przenieść się do FN, a więc wszystko zostaje w rodzinie. Migracje wewnętrzne na kontynencie nie są takie złe, Nordaciarze zawsze byli nomadami i pewnie nimi pozostaną (chyba, że zjednoczymy cały kontynent, wtedy zostaną migracje między prowincjami).
    1 punkt
  12. Widzę, że nordackie zawody w rzucie obywatelstwem rozpoczęte.
    1 punkt
  13. Również jestem za tym, by zapis o podziale administracyjnym - w brzmieniu zaproponowanym przez Jego Imperatorską Mość - znalazł się w odpowiednim ukazie. Ustawa Zasadnicza mogłaby ewentualnie zawierać wzmiankę, że podział administracyjny Imperium jest regulowany na poziomie ukazu. Jeżeli chodzi o Nową Ordę, to, biorąc pod uwagę zastrzeżenia Chana, proponuję następujący zapis: Chanat Nowej Ordy, którego zarządca jest wybierany zgodnie z miejscowym prawem i zwyczajami
    1 punkt
  14. Moczypal to chyba nie umie pisać Ale dziękuję.
    0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00