No to świeżo po zakończeniu 4. Rajdu Leocji wracam do domu z 7 miejscem, co biorąc pod uwagę sabotaż jaki sam sobie zgotowałem nie jest złą pozycją chociaż fakt tej jednej i tak wielkiej straty boli bo człowiek ma z tyłu głowy świadomość że gdyby nie to finalne miejcie mogło mogło być znacznie lepsze.
Ale bywa i tak, numer 7 kończy rajd na 7 miejscu z punktami do klasyfikacji generalnej i czekam z niecierpliwością na kolejne rajdy od @Heinz-Werner Grüner, już wcześniej to ode mnie słyszał ale wewnętrznie muszę to powtórzyć. Nie warto przejmować się burakami którzy nie zasługują na uwagę i w życiu nie zbliżyli by się do zorganizowania czegoś nawet w minimalnym stopniu podobnego.
Ja jestem wielkim fanem RMAW od momentu gdy dane było mi w nich wystartować pierwszy raz i w zasadzie stały się już one częścią mnie. Za to serdecznie dziękuję.