Ranking

Technicy ze STAR Labs byli w stanie zdemontować obudowę kadłuba i zdemontować silnik przy pomocy dźwigu znajdującego się w warsztacie. Oględziny silnika nie wykazały żadnych usterek a sam silnik nosi typowe śladu eksploatacji. Niepokojący wydał się jednak technikom wygląd oleju z silnika który przekazali do laboratorium do głębszej analizie. W oleju badacze odnaleźli śladowe drobinki metalu co może wskazywać że tłoki silnika nie pracują jak należy i dzieje się z nimi coś złego. Technicy przyjrzą się im w następnej kolejności. Zaciekawienie wzbudziły również przewody paliwowe podłączone do silnika gdyż widocznie są w znacznie lepszej kondycji niż reszta silnika a dodatkowo nie widać w nich śladu paliwa które powinno pozostawić swoje ślady po wewnętrznej stronie ścianek przewodów. Kolejny element konieczny do sprawdzenia w następnej kolejności.

Prace rozpoczęliśmy od wprowadzenia Maulwurfa na platformę remontową której zazwyczaj używamy do naprawdę sporych rozmiarowo pojazdów więc powinna ona się sprawdzić idealnie. Wpierw zdemontowaliśmy oba wiertła aby lepiej się im przyjrzeć... Po oględzinach obu wierteł nie doszukaliśmy się czegokolwiek odbiegającego od projektu. Paski napędowe lekko się przetarły a jedna z uszczelek ewidentnie nie jest szczelna gdyż widać na obudowie obok plamy oleju lecz nie jest to praktycznie żaden problem gdyż ubytek wydaje się być minimalny i niemal niezauważalny. Wiertła wydają się być w pełni sprawne i nie posiadać żadnych wad które mogły by zagrozić funkcjonalności całego pojazdu.

Maulwurf Typ 1933: Załoga Pojazdu: -4 Mechaników w pomieszczeniu napędowym -1 Dowódca w pomieszczeniu dowódczym -1 Kierowca-Wiertłowy w pomieszczeniu dowódczym Maulwurf Typ 1933TS podczas swojej pracy w Edelweiss doznał poważnej usterki, Typ 1933 jest jego bliźniaczą jednostką przekazaną nam do badań przez pana @Leszek Ebeoraz @Heinz-Werner Grüner. Liczymy iż dzięki wnikliwej analizie i testom uda nam się wyłapać przyczyny wypadku i awarii Maulwurfa Typ 1933.

Misja Comeback 1 wystartowała już wczoraj; Husky B-3 wylądował, a Kapsuła Bell znajduje się na orbicie wraz z prototypem żywnościowym od MAK! Jeśli pożywienie przetrwa całą misję, racje żywnościowe od MAK mogą być wykorzystywane we wszystkich misjach załogowych BAZTEK. Do informacji publicznej publikuję wstępny prototyp "Kosmicznej Tacki": Proszę zwrócić uwagę na sprytne użycie magnesów, sprężyn i rzepów do trzymania sztućców i opakowań żywności!

Raport 15.03.2022 - Lot testowy VP02P w wersji uzbrojonej Inżynierom pracującym nad projektem latacza z powodzeniem udało się zamontować na pokładzie nowego egzemplarza uzbrojenie ofensywne takie jak działko gatlinga oraz wyrzutnie rakiet zamontowane na węzłach pod skrzydłami. Uzbrojony VP02P w hangarze Działanie zamontowanego uzbrojenia oparte jest na systemach analogowych więc nie ma w tym przypadku mowy o zastosowaniu uzbrojenia pokroju pocisków naprowadzanych gdyż ich użycie wymaga uprzedniego opracowania i skonstruowana komputerowych systemów namierzania. Nie mniej jednak latacz został uzbrojony w broń ofensywną przeciw celom naziemnym. Na dzień 15 marca zaplanowano próbny lot wraz z atakiem na cele naziemne. Maszyna bez większych problemów wzniosła się w powietrze zachowując stabilny lot. Próby przelot trwał oko godziny podczas której monitorowano parametry latacza i sprawdzano jak montaż dodatkowych elementów wpłyną na konstrukcję. Gdy początkowe obserwacje nie przyniosły żadnych niepokojów załodze latacza wydano polecenie skierowania się stronę celów naziemnych które będzie miała zaatakować. Cel próbnego ataku miały stanowić stare ciężarówki oraz wycofane z użytku wozy bojowe. Maszyna zlokalizowała konwój po czym rozpoczęła podejście od frontu. Latacz wystrzelił w stronę pojazdów kilka pocisków oraz oddał salwę z frontalnego działka gatlinga. Ostrzał na pierwszy rzut oka zniszczył jeden wóz bojowy oraz kilka ciężarówek, resztę zaś nieznacznie uszkodził lub nie wyrządził żadnych strat. Załoga po udanym ataku powróciła na lotnisko. Oględziny miejsca ataku wykazały iż pociski oraz ostrzał z pokładu latacza zniszczyły bezpośrednio jeden wóz bojowy oraz 4 ciężarówki, pozostałe pojazdy nosiły jedynie nieznacznie ślady ataku takie jak nadpalenia lub widoczne ślady po trafieniu odłamków. Możemy teraz z całą stanowczością przyznać iż latacz jest zdolny do walki i służby jako maszyna wojskowa. Planujemy w najbliższym czasie dodatkowo wzmocnić i usprawnić konstrukcję. Żywimy szczere nadzieję iż maszyna wzbudzi zainteresowanie ze strony WAR które może zechcieć wykorzystać projekt w celach wojskowych. Bez wątpienia możliwości transportowe latacza wraz z uzbrojeniem czynią latacze niezwykle skuteczną alternatywą dla konwencjonalnych śmigłowców. Latacze wymagają jednak jeszcze testów i dalszych prac by poprawić ich osiągi możliwości lecz jesteśmy obecnie na dobrej drodze. Dyrektor Generalny STAR Labs:

Witamy państwa bardzo serdecznie na cotygodniowym przeglądzie kSl. Tydzień zaczęliśmy z solidnym przytupem i starciem Eihenberg Tower z FC Grededensburg gdzie obie drużyny pokazały dlaczego walczą w tej lidzie. Po zaciekłym pojedynku mecz zakończył się remisem 1 do 1. Niestety tego samego nie można powiedzieć o spotkaniu Yu Yole-Bator z zespołem z Buczka. Pomimo usilnych starań trenera i jego zawodników zespół z Buczka przegrał wynikiem 3 do 1. Mecze dla drużyn z Nirska w tym tygodniu były naprawdę widowiskowe i to zarazem w dobrym jak i złym znaczeniu. Biało-Czarni po zaciętej batalii ulegli FC Adlernburg 2 do 3, zaś Tętno Nirsk wywalczyło sobie zwycięstwo pokonując Me Kong 2 do 0. Capital Eihenberg podtrzymuje pozycję lidera po zwycięstwie nad drużyną z Fuhu. Capital Eihenberg dzięki swojemu zwycięstwu utrzymał miejsce lidera z dorobkiem 20 punktów. Potknięcie Biało-Czarnych i remis FC Gredensburg pozwoliło wskoczyć Tętnu Nirsk na drugą lokatę po zdobyciu 3 punktów w tym tygodniu. Tuż za czołówką z dorobkiem 15 punktów uplasowały się Biało-Czarni Nirsk oraz Atals Freburg. Jak trafnie zauważył pan @Grzegorz Szarak różnica na ostatnich miejscach w zeszłym tygodniu wyglądała bardzo ciekawie lecz Me Kong traci już praktycznie możliwość odbicia się gdyż pomimo tego iż do najbliższego rywala brakuje mu zaledwie 2 punktów to passa przegranych nie napawa optymizmem. Jakże wychwalana obrona Capitalu Eihenberg w tym tygodniu ponownie okazała się zawodna i kolejne stracone bramki lądują na koncie drużyny ze stolicy. O pierwsze miejsce i tytuł króla strzelców wciąż prześcigają się Biało-Czarni Nirsk oraz Atlas Freburg gdyż dzielą ich zaledwie dwa gole, i ku zaskoczeniu również dwa punkty dzielą Tętno Nirsk od drugiej pozycji zajmowanej przez Atlas. Wiele może się tu jeszcze zmienić w przyszłych spotkaniach. Przed słowami zakończenia pragnę poinformować iż ostatnimi czasy zacząłem planować wizję i zasady tego jak liga miała by działać gdy dopuścimy innych mieszkańców od udziału w niej. Więcej konkretów pragnę przedstawić już w nie tak bardzo odległej przyszłości, gdyż muszę rozważyć jeszcze kilka kwestii. Jeżeli ktoś z zainteresowanych miałby jakieś propozycje lub uwagi zawsze chętnie ich wysłucham czy to tu, czy też drogą prywatną. Tymczasem na dziś to wszystko co dla państwa przygotowaliśmy, dziękuję za uwagę i do usłyszenia już niebawem.