I Posiedzenie Komisji

[Waksman 1 350]

Mieszkańcy Nordaty!

Niniejszym otwieram pierwsze posiedzenie Komisji Założycielskiej Unii Nordackiej w której skład wchodzą: @Waksman, @Bolesław Domu Kirianóo oraz @Włodzimierz Molotin. Jej zadaniem jest sporządzenie Deklaracji Założycielskiej Unii Nordackiej, która będzie podwaliną nowego porządku i współpracy na naszym kontynencie. Osoby, które chcą jeszcze dołączyć do Komisji mogą zgłosić się w tym wątku w każdej chwili.

No to co Panowie, zaczynamy? Wszyscy obecni? ?

[Bolesław Kirianóo von Hohenburg 529]

Obecny!

[Włodzimierz Molotin 183]

Obecny.

[Waksman 1 350]

Świetnie! Pierwszą sprawą jaką chciałbym poruszyć jest tryb naszej pracy. Czy wszyscy zgadzają się na demokratyczne wprowadzanie zmian do Deklaracji poprzez sporządzenie artykułu/rozdziału, a następnie zatwierdzenie go poprzez demokratyczne głosowanie?

[Bolesław Kirianóo von Hohenburg 529]

Tak

[Włodzimierz Molotin 183]

Tak

[Tadeusz I Wielki 274]

Zgłaszam siebie jako członka komisji.

[Waksman 1 350]

Cieszę się, że zgadzacie się panowie na zaproponowane przez mnie rozwiązanie. Witam również JKW @Tadeusz I Wielki w komisji!

Przejdźmy w takim razie do ustalenia tego jak wyglądać ma deklaracja. Ja proponuję podział na takie oto rozdziały:

1. Główna misja,
2. Parlament Unii,
3. Państwa członkowskie (zasady przyjmowania i pozbawiania państw do/z Unii),
4. Forum unijne,
5. Współpraca gospodarcza,
6. Unijny Trybunał Sprawiedliwości (urząd, który zajmowałby się rozwiązywaniem sporów międzypaństwowych),
7. InterNord (organizacja zrzeszająca nordackie formacje policyjne).

Co komisja o tym sądzi? Może mają państwo swoje propozycje? @Tadeusz I Wielki @Bolesław Domu Kirianóo @Włodzimierz Molotin

[Gość Andrzej Płatonowicz Ordyński]

23 minuty temu, Waksman napisał:

Unijny Trybunał Sprawiedliwości (urząd, który zajmowałby się rozwiązywaniem sporów międzypaństwowych),

Przepraszam, ale ja bez żadnego trybu. ?

Sugerowałbym raczej Trybunał Arbitrażowy. Rozwiązywanie sporów będzie zapewne opierało się o mądre kompromisy i dobrą wolę stron, a nie prawo międzynarodowe.

 

27 minut temu, Waksman napisał:

Parlament Unii

Tu trzeba uważać, żeby się nie wkopać z tworzeniem organu, który będzie potem ledwo dyszał i straszył swoją martwotą (jak to było/ jest w UNP). A gdyby tak w skład Parlamentu Nordackiego mogli wchodzić wszyscy chętni obywatele państw członkowskich? Nie byłoby potrzeby organizowania ciągle wyborów i nie byłoby potrzeby rozkładania mandatów pomiędzy państwa członkowskie. Poza tym, słuszne jest, by każdy vir mógł brać udział w życiu publicznym bez konieczności zostawania politykiem.

 

 

[Waksman 1 350]

18 minut temu, Andrzej Płatonowicz Ordyński napisał:

Sugerowałbym raczej Trybunał Arbitrażowy. Rozwiązywanie sporów będzie zapewne opierało się o mądre kompromisy i dobrą wolę stron, a nie prawo międzynarodowe.

W sumie racja, lepsza nazwa, bardziej oddaje to czym ten urząd miałby być.

18 minut temu, Andrzej Płatonowicz Ordyński napisał:

A gdyby tak w skład Parlamentu Nordackiego mogli wchodzić wszyscy chętni obywatele państw członkowskich?

Tak szczerze ja innej opcji sobie nie wyobrażam. Wybory do tego organu byłyby bez sensu. Tak to każdy chętny się zgłosi i proszę bardzo - parlimą będzie jak ta lala!

19 minut temu, Andrzej Płatonowicz Ordyński napisał:

Przepraszam, ale ja bez żadnego trybu. ?

Ależ proszę, głos może zabrać każdy ?

[Waksman 1 350]

No to tak... Patrzę tak po nazwach tych rozdziałów które zaproponowałem (nikt nie wyraził sprzeciwu więc uznaję, że komisja przyjęła powyższy schemat), i w rozdziale pierwszym znalazł się aż jeden artykuł! Przedstawia się on tak:

Cytat

Artykuł 1.
Unia Nordacka jest organizacją międzynarodową, której główną misją jest zbliżenie do siebie krajów Kontynentu Północnego, zintegrowanie ich gospodarczo oraz rozpromowanie w nich własnych kultur.

Coś dodać? Poprawić? Czy tak może być? @Włodzimierz Molotin @Bolesław Domu Kirianóo @Tadeusz I Wielki

[Bolesław Kirianóo von Hohenburg 529]

Mnie trzeba nic zmieniać 

[Włodzimierz Molotin 183]

Mi pasuje.

[Tadeusz I Wielki 274]

Mi także wszystko pasuje.

[Kamiljan de Harlin 354]

Dzień dobry, można się jeszcze włączyć ze strony Transnordaty?

[Bolesław Kirianóo von Hohenburg 529]

16 minut temu, Kamiljan de Harlin napisał:

Dzień dobry, można się jeszcze włączyć ze strony Transnordaty?

Poczekajmy na potwierdzenie od @Waksman ale myślę że tak

[Albert Fryderyk de Espada 1 063]

4 minuty temu, Bolesław Domu Kirianóo napisał:

Poczekajmy na potwierdzenie od @Waksman ale myślę że tak

Ze swojej strony nie miałbym nic przeciw, wręcz przeciwnie jak najbardziej jestem za.

[Waksman 1 350]

21 minut temu, Kamiljan de Harlin napisał:

Dzień dobry, można się jeszcze włączyć ze strony Transnordaty?

Oczywiście, zapraszamy! Im nas więcej, tym lepiej ?

Dobrze, to rozdział pierwszy mamy z głowy. Przejdźmy do punktu drugiego czyli Parlamentu Unii. Na swoim kąkuterze miałem zarys tego rozdziału, niestety teraz go nie przytoczę bo siedzę w nieistniejącej pracy. Ogólnym zamysłem na ten organ jest to, że ma być on powszechnie dostępny. Posłem mógłby zostać każdy obywatel państwa członkowskiego, który wyrazi taką chęć. Oczywiście wszystko byłoby podzielone na kadencję, można również rozważyć ilość mandatów do obsadzenia. Wtedy działałoby to na zasadzie "kto pierwszy, ten lepszy". Według mnie jest to dość niecodzienne rozwiązanie. Parlament stanowiłby prawo dotyczące funkcjonowania organów jej podległych oraz niej samej. Co koledzy o tym sądzą?

@Kamiljan de Harlin @Włodzimierz Molotin @Bolesław Domu Kirianóo @Tadeusz I Wielki

[Bolesław Kirianóo von Hohenburg 529]

11 minut temu, Waksman napisał:

Oczywiście, zapraszamy! Im nas więcej, tym lepiej ?

Dobrze, to rozdział pierwszy mamy z głowy. Przejdźmy do punktu drugiego czyli Parlamentu Unii. Na swoim kąkuterze miałem zarys tego rozdziału, niestety teraz go nie przytoczę bo siedzę w nieistniejącej pracy. Ogólnym zamysłem na ten organ jest to, że ma być on powszechnie dostępny. Posłem mógłby zostać każdy obywatel państwa członkowskiego, który wyrazi taką chęć. Oczywiście wszystko byłoby podzielone na kadencję, można również rozważyć ilość mandatów do obsadzenia. Wtedy działałoby to na zasadzie "kto pierwszy, ten lepszy". Według mnie jest to dość niecodzienne rozwiązanie. Parlament stanowiłby prawo dotyczące funkcjonowania organów jej podległych oraz niej samej. Co koledzy o tym sądzą?

@Kamiljan de Harlin @Włodzimierz Molotin @Bolesław Domu Kirianóo @Tadeusz I Wielki

Same dobre pomysły. Właściwie nie wiem co dodać. Chciałbym natomiast wypowiedzieć się o wspólnym forum gdy już do tego przejdziemy.

[Gość Andrzej Płatonowicz Ordyński]

Godzinę temu, Waksman napisał:

Oczywiście wszystko byłoby podzielone na kadencję, można również rozważyć ilość mandatów do obsadzenia. Wtedy działałoby to na zasadzie "kto pierwszy, ten lepszy"

Nie wiem, czy zasada "kto pierwszy, ten lepszy" nie będzie sprzyjała temu, że większość mandatów będą obejmować koledzy osoby rozpoczynającej zgłoszenia... A nawet jeśli tak nie będzie, to będą podejrzenia, że tak właśnie jest*. Jeśli nie chcemy, by Parlament Nordacki był zbyt liczny, wprowadźmy jakieś innego rodzaju ograniczenia: czas posiadania obywatelstwa któregoś z państw nordackich, aktywność w ostatnim kwartale, albo nawet konieczność zdania egzaminu z historii i kultury Nordaty (w niektórzy r-państwach trzeba zdać taki egzamin, by cudzoziemiec otrzymał obywatelstwo).

 

*Myślę, że pomni doświadczeń z różnych państw i organizacji nordackich, powinniśmy unikać sytuacji w których można kogoś oskarżać o nadużycia. Czasem takie oskarżenia były uzasadnione, a czasem zupełnie od czapy, ale zawsze psuły atmosferę.

[Albert Fryderyk de Espada 1 063]

W moim odczuciu faktycznie takie "kto pierwszy ten lepszy" to nie jest najlepsze rozwiązanie. Faktycznie można zrobić że w Parlamencie lub jak to sobie będę nazywał Kongresie UN może zasiąść każdy chętny ale tych chętnych każde państwo członkowskie już będzie wybierać indywidualnie. 

[Gość Andrzej Płatonowicz Ordyński]

Czy to z kolei nie doprowadzi do podziału Parlamentu na reprezentacje narodowe, które będą między sobą toczyły plemienne spory? Przepraszam, że pełnię tu funkcję advocati diaboli. ? Moim zdaniem po prostu wszyscy chętni powinni brać udział, reprezentacja osobowa powinna sprawdzić się lepiej niż reprezentacja państwowa. Osoby mogą mieć różne zdania, państwa mają różnice interesy.

Natomiast jak najbardziej można nadać jakąś rolę Radzie Nordackiej, składającej się z przywódców poszczególnych państw.

[Kamiljan de Harlin 354]

Myślę, że "kto pierwszy ten lepszy" to nie jest dobre rozwiązanie, bo może rodzić wcześniej wspomnianie podejrzenia. A podejrzeń trzeba unikać, nawet jeśli są bezzasadne, by uwiarygodnić projekt.

Mianowanie posłów przez władze narodowe to też słaby pomysł, bo takie rozwiązanie bardziej pasuje do organu władzy wykonawczej, a nie ustawodawczej. Poza tym, tacy posłowie reprezentowaliby interesy swoich władz, a nie swoich obywateli.

Wobec tego proponuję ogólnonordackie wybory ? jedno, wspólne głosowanie dla wszystkich państw, w którym obieralibyśmy posłów na Parlament Unii. Może dałoby się skonstruować system wyborczy z wykorzystaniem stempla...

[Waksman 1 350]

Cóż, wybory to to, czego chciałem uniknąć w tym projekcie, ale jeśli Komisja zadecyduje inaczej, to ja się dostosuję. System wyborczy zintegrowany ze Stemplem to zaprawdę bardzo dobry pomysł. Tak jak teraz dumam to fajnie by było, jakby cała Unia posiadała stronę główną pokroju takiej Sarmacji... Pomarzyć można jak to mówią ?

No to dobrze, wobec rozbieżności zdań proponuję zrobić szybkie głosowanie. Wysoka Komisjo, wybierzmy więc - wybory czy dobrowolne zgłoszenia?

Cytat

GŁOSOWANIE #1

Kaspar Waksman-Dëter: wstrzymuję się
Włodzimierz Molotin:
Bolesław domu Kirianóo:
Tadeusz I Wielki:
Kamiljan de Harlin:

@Włodzimierz Molotin @Bolesław Domu Kirianóo @Tadeusz I Wielki @Kamiljan de Harlin

[Bolesław Kirianóo von Hohenburg 529]

10 minut temu, Waksman napisał:

GŁOSOWANIE #1

 

Kaspar Waksman-Dëter: wstrzymuję się

Włodzimierz Molotin:

Bolesław domu Kirianóo: dobrowolne zgłoszenia 

Tadeusz I Wielki:

Kamiljan de Harlin: