Zrzeczenie

[Gość Andrzej Płatonowicz Ordyński]

Panie Prezydencie!

Niniejszym zrzekam się obywatelstwa muratyckiego ze skutkiem natychmiastowym i wyrażam wolę, by za zrzeczeniem tym poszła utrata obywatelstwa Federacji Nordackiej (przepisy chyba tego nie regulują lub nie doczytałem).

Moja decyzja jest ostateczna. Najwyraźniej błędem było sądzić, że będę w stanie odnaleźć się w II Federacji. Jestem starym betonem, a miejsce takich jest na wysypisku śmieci. Nie będę pchał się tam, gdzie mógłbym być tylko przytakiwaczem.

Pozdrawiam i życzę dobrej zabawy!

(?) Andrzej Płatonowicz Ordyński

[Waksman 1 340]

Jako Minister Spraw Wewnętrznych IV Najjaśniejszej Republiki Muratyki wniosek akceptuję. Ukaz stwierdzający pozbawienie obywatelstwa ukaże się już wkrótce.

Z federacyjnym pozdrowieniem - beton won! ??

[Gość Hieronim Bryz]

Panowie, ale żeście się zgrzali... Zbyt poważnie do spraw podchodzicie. To są tylko mikronacje. Nie ma to jak Was podgrzać na palniku. Przecież o to chodzi w polityce, nie? Jest strona, która za wszelką cenę chce wprowadzić swoje plany w życie i jest opozycja, która robi wszystko, aby czegoś nie robić...

Skoro Waksman chce coś testować, to niech sobie testuje. Przecież zawsze możecie do testu nie podejść. Chyba, że ktoś Was już przywiązał do kompów. ? ? Zluzujcie majty!

[Waksman 1 340]

Ale drogi Hieronimie - ja to rozumiem. Tak właściwie chciałem, żeby to się tak potoczyło. Żeby ktoś z opozycji pomysłu zrobił jakąś ankietę, jakiś wniosek do Premiera - cokolwiek. Zamiast tego zwyzywano mnie od ?upośledzonych??

[Gość Hieronim Bryz]

8 minut temu, Waksman napisał:

Zamiast tego zwyzywano mnie od ?upośledzonych??

Ojej...I Ciebie to uraziło? Się ciesz, że Andrzej nie wyciągnął broni i Ciebie nie odstrzelił. Wtedy nie miał byś nic do gadania. ??

10 minut temu, Waksman napisał:

Żeby ktoś z opozycji pomysłu zrobił jakąś ankietę, jakiś wniosek do Premiera - cokolwiek.

No ja też byłem w opozycji i co? W planach miałem schodzenie z Irenką do schronu. Czy to jest coś złego? ?

[Waksman 1 340]

13 minut temu, Hieronim Bryz napisał:

Ojej...I Ciebie to uraziło? Się ciesz, że Andrzej nie wyciągnął broni i Ciebie nie odstrzelił. Wtedy nie miał byś nic do gadania. ??

Wybitnie dotknęło. Ciężko słucha się takich słów od osoby, która wydawała być się twoim mikronacyjnym przyjacielem, kolegą.

14 minut temu, Hieronim Bryz napisał:

No ja też byłem w opozycji i co? W planach miałem schodzenie z Irenką do schronu. Czy to jest coś złego? ?

A dotknęło to kogoś? Nie dotknęło, więc nie, to według mnie nie jest nic złego ?

Dziwne właśnie jest to, że tak daleko ta drama poszła. Ja mogłem odpuścić, ale opozycja równie dobrze mogła się w tym schronie na tydzień zamknąć i nie wychodzić.

[Gość Hieronim Bryz]

2 minuty temu, Waksman napisał:

Wybitnie dotknęło. Ciężko słucha się takich słów od osoby, która wydawała być się twoim mikronacyjnym przyjacielem, kolegą.

Serio? Tylu ludzi było dla mnie przyjaciółmi, kolegami, a w pewnych sytuacjach wbijali mi nóż w plecy. O mnie też różne rzeczy pisali, mówili i co? Żyję dalej, choć niejeden by chciał, bym w końcu zdechł. ? ?

W mikronacjach nie ma przyjaciół i kolegów. To jest iluzja. Ja w ogóle mam wątpliwość, czy ja piszę z psem czy z ludziem. Nie mam żadnej pewności, kto siedzi po drugiej stronie, a Ty potrafisz nazwać tego kogoś przyjacielem czy też kolegą? Odważnyś. ?

8 minut temu, Waksman napisał:

Dziwne właśnie jest to, że tak daleko ta drama poszła. Ja mogłem odpuścić, ale opozycja równie dobrze mogła się w tym schronie na tydzień zamknąć i nie wychodzić.

Ale to byłem tylko ja, a nie cała opozycja... Co to za życzeniowe wyznania? ? ? Jak wstajesz, to mówisz, życzyłbym sobie dzisiaj 26 stopni Celsjusza i jak będzie, to spoko, ale jak będzie 24, to ogarnie mnie taki wkurw, że szyby wylecą? ?

[Bolesław Kirianóo von Hohenburg 510]

Kaspar został nazwany upośledzonym, więc chciał pójść do psychiatryka (na szczęście uznał że jednak nie), Andrzej został nazwany betonem i dziadem więc idzie się zalać cementem... wiecie, że jak ktoś coś powie to nie musicie tego robić, nie?

[Leonid Repulijski 346]

29 minut temu, Waksman napisał:

Ja mogłem odpuścić, ale opozycja równie dobrze mogła się w tym schronie na tydzień zamknąć i nie wychodzić.

"Opozycji" się nie podobał pomysł robienia z tego testu czegoś obligatoryjnego zamiast dobrowolnego. Tylko tyle i aż tyle. Ja nikomu nie mówiłem, że ktoś jest chory psychicznie, ani że jest starym betonem, więc nie mieszajcie mnie do swoich konfliktów.

Problemem nie jest to, że ludzie mają czelność wypowiedzieć własne zdanie i wyrazić sprzeciw. Problemem jest to, jak ludzie się do siebie odnoszą w dyskusji.

[Waksman 1 340]

7 minut temu, Leonid Repulijski napisał:

"Opozycji" się nie podobał pomysł robienia z tego testu czegoś obligatoryjnego zamiast dobrowolnego. Tylko tyle i aż tyle. Ja nikomu nie mówiłem, że ktoś jest chory psychicznie, ani że jest starym betonem, więc nie mieszajcie mnie do swoich konfliktów.

I ja to szanuję. Szanuję to, że niektórzy potrafią wyrazić czemuś sprzeciw i zrobić to w cywilizowany sposób, bez wyzwisk i oszczerstw.

8 minut temu, Leonid Repulijski napisał:

Problemem nie jest to, że ludzie mają czelność wypowiedzieć własne zdanie i wyrazić sprzeciw. Problemem jest to, jak ludzie się do siebie odnoszą w dyskusji.

Zgadzam się, to prawda. Ja z tego miejsca przepraszam @Andrzej Płatonowicz Ordyński za nazwanie go betonem. Nie powinno to mieć miejsca.

[Gość Andrzej Płatonowicz Ordyński]

Kasparze, jeżeli ma to dla Ciebie jeszcze jakieś znaczenie, to i ja mogę Cię przeprosić. Oczywiście nie uważam Cię za chorego psychicznie, choć podtrzymuję opinię, że nie podobają mi się tendencje do omijania demokracji. 

Jeszcze jedna uwaga merytoryczne, choroba psychiczna to nie to samo co upośledzenie. Upośledzenie to niepełnosprawność intelektualna (generalnie nieuleczalna), a choroby psychiczne to zaburzenia utrudniające funkcjonowanie w środowisku (np. psychopatia, socjopatia, ale też nietraktowana przez otoczenie jako zagrożenie depresja).

Tak czy inaczej, nie uważam Cię ani za upośledzonego, ani za chorego psychicznie. Przepraszam, jeśli Cię to dotknęło. Nie było to moim celem, poniósł mnie wir dyskusji.

 

[Waksman 1 340]

4 minuty temu, Andrzej Płatonowicz Ordyński napisał:

Kasparze, jeżeli ma to dla Ciebie jeszcze jakieś znaczenie, to i ja mogę Cię przeprosić. Oczywiście nie uważam Cię za chorego psychicznie, choć podtrzymuję opinię, że nie podobają mi się tendencje do omijania demokracji. 

Jeszcze jedna uwaga merytoryczne, choroba psychiczna to nie to samo co upośledzenie. Upośledzenie to niepełnosprawność intelektualna (generalnie nieuleczalna), a choroby psychiczne to zaburzenia utrudniające funkcjonowanie w środowisku (np. psychopatia, socjopatia, ale też nietraktowana przez otoczenie jako zagrożenie depresja).

Tak czy inaczej, nie uważam Cię ani za upośledzonego, ani za chorego psychicznie. Przepraszam, jeśli Cię to dotknęło. Nie było to moim celem, poniósł mnie wir dyskusji.

Dziękuję ci, Andrzeju. Wszyscy uczymy się Federacji i wspólnego życia, czkawki czasem się zdarzają. Dalej chcesz od nas odejść czy jednak zostajesz?

[Gość Andrzej Płatonowicz Ordyński]

Jak wrócisz do Partii Demokratycznej i da się jeszcze jakoś cofnąć ten wniosek, to możemy spróbować jeszcze raz. ?

[Waksman 1 340]

12 minut temu, Andrzej Płatonowicz Ordyński napisał:

Jak wrócisz do Partii Demokratycznej i da się jeszcze jakoś cofnąć ten wniosek, to możemy spróbować jeszcze raz. ?

Deal. Wniosek da się cofnąć. Podajmy sobie ręce i unikajmy takich sytuacji w przyszłości jak ognia, jak ognia!

[Albert Fryderyk de Espada 1 056]

[Gość Hieronim Bryz]

5 godzin temu, Waksman napisał:

Dziękuję ci, Andrzeju. Wszyscy uczymy się Federacji i wspólnego życia, czkawki czasem się zdarzają.

Wspólnego życia? Do chaty bym Ciebie nie wpuścił. ? Spałbyś na klatce schodowej. Co do uczenia się, to zawsze dużo wagarowałem. ? 

5 godzin temu, Waksman napisał:

Podajmy sobie ręce i unikajmy takich sytuacji w przyszłości jak ognia, jak ognia!

Eh...znowu te ręce. Czymu nie nogę?

Hieronim zaczyna piec kiełbaski pod pałacem Prezydenta Muratyki i się zastanawia, czy przyjedzie pogotowie ogniowe i to ugasi.