Szanowny Panie Spikerze,
Wysoki Kongresie,
Kolejny raz jest mi dane przemawiać z tej mównicy, tym razem zupełnie w innej roli. Na początku mojego przemówienia chciałbym podziękować mojemu poprzednikowi, Leonidowi Repulijskiemu za trudną, ale też rzetelną pracę na stanowisku premiera.
Jako premier II Federacji Nordackiej zamierzam kontynuować politykę poprzednika, a także dążyć do głębszej integracji nordackiej, czemu ma służyć potrzeba zorganizowania Szczytu Integracji Nordackiej, który miał być pierwotnie podczas mojej prezydentury. Liczę, że ten pomysł zostanie zrealizowany.
Jestem też gotów do współpracy z innymi państwami mikroświata, takimi jak Sarmacja, czy Królestwo Voxlandu. Jako premier z pierwszą wizytę zagraniczną udam się do Księstwa Sarmacji, by omówić szczegóły współpracy i zawrzeć traktat dyplomatyczny regulujący nasze stosunki.
Liczę ponadto na zaangażowanie Rady Ministrów, w której skład powołałem dziś ludzi, uznanych przez mnie za zaufanych. Myślę, że nasza współpraca, drodzy ministrowie, będzie owocna i zaowocuje czymś wielkim.
Na zakończenie przemówienia chciałbym przedstawić skład Rady Ministrów:
Na urząd wicepremiera i ministra spraw zewnętrznych powołałem Bolesława Kirianóo von Hohenburga. Jest to osoba, z niemałym doświadczeniem, które jak liczę zostanie wykorzystywane także podczas urzędowania mojego rządu.
Na drugiego wicepremiera i ministra nauki i kultury powołałem Aleksandra Novaka. Doceniam jego zaangażowanie w poprzednim rządzie na tym samym stanowisku. Liczę, że jego praca przysłuży się także w tym rządzie.
Na ministra sprawiedliwości i gospodarki powołałem Tadeusza Henrykowskiego. Jest to kolejna osoba, którą cenię i która, jak sam osobiście uważam, ma dla Ojczyzny ważne usługi. Jest to przede wszystkim pierwszy prezydent Nordaty. Mam nadzieję, że podoła obowiązkom jako minister sprawiedliwości i gospodarki.
Na ministra wojny powołałem Alastora Brodzickiego. Jest zasłużonym kiriańczykiem i dowódcą wojskowym, ma stopień Jenerała Szabli Kiriańskiej. Liczę, że jako minister wojny będzie czuwał nad naszym bezpieczeństwem.
Na ministra spraw wewnętrznych powołałem moją skromną osobę, Henryka Ziemiańskiego. Przykładnie pełniłem tę funkcję w rządzie Bolesława Kirianóo von Hohenburga, przede wszystkim zapobiegłem fali bialeńskich imigrantów, która w ubiegłym roku zaatakowała nasz kraj. Liczę, że temu stanowisku podołam również w moim rządzie.
Razem możemy zbudować wspaniałą Nordatę. Nordatę, która będzie Nordatą wszystkich ludzi, niezależnie od poglądów i przekonań. Parafrazując klasyka, to jak ministrowie, pomożecie?