• Lubię to 1
  • Kocham to! 4
  • Wow 1
Skocz do zawartości
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Mateusz Żmigrodzki

Obywatel Winkulii
  • Postów

    107
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Mateusz Żmigrodzki

  1. Co do samej treści zastrzeżeń nie mam. Proponuję tylko lekkie poprawki stylistyczno-redakcyjne:
  2. Albert Fryderyk de Espada: Heinrich von Wattzau: Głosuję na Piotra Pawłowa Mateusz Żmigrodzki: Głosuje na Heinricha von Wattzaua Maximilian von Stirlitz: Głosuję na Piotra Pawłowa Piotr Pawłow: Głosuje na Heinricha von Wattzaua
  3. Panie Prezydencie, Wysoka Izbo, pozwolę sobie zgodnie z ustaleniami zadać kilka pytań do szanownych Panów kandydatów. Chciałbym to zrobić, albowiem uważam, że wybór Wielkiego Marszałka - drugiej/trzeciej osoby w państwie - powinien być jednak czymś, nad czym pochylamy się trochę bardziej. Nie przedłużając, oto pytania: Czy w przypadku, gdyby Prezydent Republiki dokonał złamania Konstytucji/muratyckiego prawa, to czy Pan podjąłby odpowiednie kroki w tej kwestii, a jeśli tak - to jakie? Jaką pozycję, Pana zdaniem, powinien zajmować Sejm? Czy powinien on być tylko "pieczątką", która akceptuje decyzje władzy wykonawczej, czy powinien on jednak odgrywać równą rolę w stosunku do Prezydenta? Zakładając, że w Sejmie wyodrębniła się większość parlamentarna, której częścią Pan jest, to jak by Pan postępował wobec posłów opozycyjnych? Za wszelkie odpowiedzi - będę szczerze wdzięczny.
  4. Informuję, że nie zgłaszam swojej kandydatury na urząd Wielkiego Marszałka Sejmu Muratyckiego. Mam jednak pytanie do Pana Prezydenta @Waksman- czy będzie możliwość zadania kilku bardzo krótkich pytań kandydatom na ten urząd, gdy już poznamy wszystkie kandydatury?
  5. No cóż, trudno się mówi. Widocznie faktycznie musi to być faktycznie awykonalne. I co do "zjednoczenia" Azymutii - to nie, raczej my, Winkulijczycy, nie przewidujemy pozbycia się terenów Azymutii Winkulijskiej. Są to tereny, z którymi się mocno związaliśmy. Oprócz tego Azymutia stanowi ważny port Ligi Morskiej i Kolonialnej, która to jest ważnym winkulijskim przedsiębiorstwem. Nie moglibyśmy więc pozwolić na zrzeknięcie się tych terenów. Z kolei z muratyckiego punktu widzenia, sądzę że Muratyce nie powinno teraz zależeć na powodowaniu kolejnych konfliktów. Muratyka powinna zacząć wreszcie prowadzić politykę sąsiedzkiej współpracy, nie sąsiedzkiej animozji. No cóż, Jugowice wybudował Aris Kostas, a więc jest to równie dobrze moje miasto. Jest to dla mnie osobiście kolejny dobry argument, aby nie zmieniać obecnej sytuacji ?
  6. Ja bym nie powiedział, że Podkomorzy jest nudnym klikadełkiem do zarabiania kasy. Widziałem wersję prototypową i wygląda ona całkiem zacnie. Co do systemu z koleją, no to cóż - widocznie nie został on rozpromowany odpowiednio, lecz może JKW Alfred Fabian byłby zainteresowany jakąś współpracą w tej kwestii?
  7. Jak wielu z Państwa zdążyło zapewne zauważyć, w ubiegłą niedzielę opublikowany został program Unii. Jednocześnie tymczasowo kierownictwo nad partią będę sprawował ja sam, jako Przewodniczący MUL. Dziś z kolei mam zaszczyt ogłosić, że otwieramy zapisy do Muratyckiej Unii Ludowej. Jedyne wymagania to chęci i brak członkostwa w innych partiach politycznych operujących na terenie Muratyki ? Serdecznie zapraszam wszystkich sympatyków do wstąpienia w szeregi Muratyckiej Unii Ludowej!
  8. Nasze chomiczki nie znalazły w bazie żadnego opisu tej instytucji, a szkoda...
  9. WNIOSEK O WPISANIE INSTYTUCJI DO REJESTRU INSTYTUCJI Nazwa instytucji: Muratycka Unia Ludowa Typ instytucji: partia polityczna Właściciel instytucji: Mateusz Żmigrodzki von Hohenburg Lokalizacja siedziby: Zwierzogród Czy ma posiadać prawo do publikacji?: TAK Logo:
  10. Muratycka Unia Ludowa wierzy w to, że każdy człowiek jest równy od chwili narodzin. To samo gwarantuje Konstytucja Republiki - jasno stwierdza ona, iż Republika Muratyki jest państwem "urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej". Dlatego też, Unia popiera wprowadzenie umocowania prawnego dla związków jednopłciowych i nadanie małżeństwom homoseksualnym takiego samego statusu i takich samych praw jak małżeństwom heteroseksualnym. Jeśli byłoby to świadczenie jednorazowe i byłoby ono w odpowiedniej wysokości - to jak najbardziej bym je poparł. Unia jest za wspieraniem obywateli, lecz nie możemy przy tym zalać gospodarki tanim pieniądzem.
  11. Program Unii w materii tej nie został jeszcze sformułowany. Jednakże istnieje już kilka zamysłów w tej kwestii. Przede wszystkim chodzi o wprowadzenie odpowiednich regulacji dotyczących stosunków cywilnych pomiędzy obywatelami i mieszkańcami Republiki. Myślę, że jest to bardzo ważne. Dzięki temu damy obywatelom odpowiednie podstawy do koegzystencji i być może zapobiegniemy w ten sposób różnego rodzaju sporom. Oprócz tego Unia planuje regulację kwestii małżeństw - co również dokonane powinno być przy okazji regulacji prawa cywilnego. Oprócz tego będziemy w miarę możliwości wspierać wszelkiego rodzaju inicjatywy socjalne, zmierzające do zapewnienia obywatelom podstawowych środków do przeżycia. Rzecz jasna, nie będziemy popierać inicjatyw polegających na tzw. rozdawnictwem. Jest to albowiem łatwa droga do inflacji i przesycenia gospodarki pieniądzem, co w konsekwencji doprowadzić może do stagnacji gospodarczej.
  12. 1. Imię i nazwisko: Mateusz Żmigrodzki von Hohenburg 2. Startuję z ramienia partii: Muratycka Unia Ludowa [partia w rejestracji] 3. Pełna nazwa komitetu wyborczego: Muratycki Wyborczy Komitet Ludowy 4. Skrócona nazwa komitetu wyborczego: MWKL 5. Podpis: Mateusz Żmigrodzki von Hohenburg
  13. W Muratyce jest już dosyć dużo partii - lecz żadna z nich nie jest taka jak MUL! Dokładnie dziś w Zwierzogrodzie ogłoszono powołanie nowej partii, którą to jest Muratycka Unia Ludowa, w skrócie MUL. Będzie to pierwsze i jedyne na muratyckiej scenie politycznej ugrupowanie o charakterze lewicowo-liberalnym. Do celów ugrupowanie będzie należało działanie na rzecz umacniania demokracji w Republice Muratyki oraz walka z wszelkimi naruszeniami rządów prawa. Oprócz tego będzie ona dążyła do wprowadzania rozwiązań prosocjalnych i prospołecznych. W kwestii polityki zagranicznej będzie ona opowiadała się za nawiązywaniem stosunków bilateralnych z państwami regionu, a w szczególności za zacieśnieniem współpracy z sąsiadami Muratyki. Partia zostanie zarejestrowana już wkrótce. Wtedy też zostaną przedstawione jej władze oraz program Unii.
  14. Panie Stirlitz, pan jest zdrajcą! Zdrajco! Bodajeś konał w rozpaczy! bodaj ród twój wygasł! bodaj diabeł duszę z ciebie wywlókł... zdrajco! zdrajco! po trzykroć zdrajco!
  15. Panie Prezydencie, toż jest tandentny what-aboutism. Co ma piernik do wiatraka? Mówimy o prawie Republiki Muratyki, a nie Federacji Nordackiej. Nie będę milczał gdy demokracja jest zagrożona!
  16. Panie Prezydencie, pan podżega Pana Marszałka Wielkiego do łamania ustawy o funkcjonowaniu Sejmu. A to jest karalne!
  17. Wizja Waszej Ekscelencji @Piotr Pawłowjest jak najbardziej wizją ciekawą. Sam kiedyś w "Voogu Winkuliersdegu" opublikowałem artykuł, który postulował ustanowienie w Winkulii sojuszu tronu i ołtarza oraz wykorzystaniu v-religii jako podwalin dla tzw. "ducha narodu". Wizja ta więc dosyć mi odpowiada. Ale - zawsze musi być jakieś "ale". Przede wszystkim wizja WE jest piękna - Nordata państw równych, kooperujących ze sobą, które skupiają się na organicznym rozwoju. Szczerze, wspierałbym taką wizję z całego serca i z całych sił swoich. No ale właśnie - wspierałbym. Wspierałbym, gdyby to było faktycznie realne i możliwe. I to nie jest tak, że wizję tą uważam za zbyt idealistyczną. Ja sam mam dosyć idealistyczne spojrzenie na świat - czy to realny, czy to mikronacyjny - jednakże mimo tego wiem, że jednak pewne rzeczy są niemożliwe i mają marną szansę na spełnienie się (choćbym bardzo tego chciał i pragnął). Przede wszystkim, nie jest tajemnicą, że od pamiętnego szczytu w Voxie kontestuję ideę unifikacji Nordaty jako taką. Wierzyłem w tą ideę, jednak spójrzmy prawdzie w oczy. Państwa Nordaty nie ufają sobie, są państwami o charakterze egocentrycznym i dbają tylko o swój interes. Co więcej, na elity rządzące tych państw składają się ludzie, którzy nie pragną dialogu, którym nawet przez myśl nie przechodzi fakt, że unifikacja Nordaty wymaga czegoś co nazywa się "kompromisem". W rezultacie, każdy chce zjednoczenia - ale zjednoczenia na tylko i wyłącznie własnych zasadach, podług własnego widzimisię. Myślę, że obecna sytuacja polityczna na Nordacie świadczy o tym dosadnie. Kontynent podzielił się na dwa bloki - państw "młodych" i państw "starych", których mieszkańcy, no cóż, nie do końca się potrafią zrozumieć. W kwestii unifikacji więc, dopóki sami mieszkańcy Nordaty się nie zmienią, to nie pomoże nam ani żadne prawosławie, ani żadne inne wyznanie, czy idea. Moglibyśmy nawet przejść na islam i ogłosić ogólnonordacki dżihad - lecz to nic nie da, jeśli wciąż będziemy tacy, jacy jesteśmy. Oprócz tego osobiście kuje mnie ta dziwaczna w moim mniemaniu kwestia próby zbudowania przeciwwagi dla - jak to WE powiedział - "sarmackiej osi świata". Szczerze - gdzie jest ta oś świata? Czy naprawdę Sarmacja jest jakimś imperium? Myślę, że nie jest. Przede wszystkim spójrzmy prawdzie w oczy - mikronacje to jest abstrakt, a więc nie ma tutaj nic o co można byłoby toczyć imperialną grę. W realu mamy mnóstwo takich rzeczy - władza, surowce, kasa itd. Tutaj nie mamy takiej rzeczy. Nie rozumiem więc tego odwiecznego kompleksu Sarmacji. Bo chyba jest tylko jedna rzecz jakiej możemy im zazdrościć. Tego, że już od 20 lat ich państwo istnieje i radzi sobie. Owszem, czasami lepiej, czasami gorzej, ale sobie radzi. Ale też nie ma się czemu dziwić - oni startowali 20 lat temu. Popełnili wiele błędów i zdążyli się na nich nauczyć, a nazwa ich państwa jest nazwą wyrytą na filarach panteonu v-historii. Podczas gdy Nordata de facto dopiero raczkuje. Jest to dopiero mała dzidzia, która ledwo co oderwana została od łona swej matuli. Nie dziwne więc że nie jesteśmy na takim poziomie rozwoju jak KS. Podsumowując - nie wierzę w żaden sen o "nordackim imperium". Co do samej cerkwi, życzę powodzenia. Moi przodkowie byli z nią związani, jednak ja pozostanę przy chrześcijaństwie zachodnim. W końcu mimo wszystko modlimy się do tego samego Boga, głosimy tą samą Ewangelią i dążymy do tego samego celu, którym jest zbawienie. To że osiągamy je na różne sposoby - to już inna sprawa. Może jestem zatruty "westernizmem", ale trudno - w to wierzę i inaczej głosić nie mogę ?
  18. Nie chciałbym się wtrącać w tą rozmowę, ale wydała mi się ona na tyle interesującą, że uznałem za stosowane wtrącić kilka swoich uwag ? Co do Rotryjczyków, to potwierdzam - Gadu-Gadu jest ich najbardziej ulubionym medium komunikacji. Z kolei jeśli chodzi o religię w Muratyce, to tak pomyślałem, że skoro kraj Wasz nawiązuje do klimatów skandynawskich, to dobrym rozwiązaniem byłby państwowy kościół o charakterze ewangelickim (protestanckim). Rzecz jasna, protekcja państwa nie miałby polegać na tym, że np. jego hierarchowie mieliby prowadzić agitację na rzecz danej władzy, a raczej na tym że państwo dotowałoby taki kościół finansowo, czy też po prostu jego rola byłaby utwierdzona w Konstytucji RM. Co do samego protestanckiego charakteru - trochę w tym siedzę, więc jeśli byłaby potrzeba to mógłbym co nieco doradzić.
  19. Wybaczcie szanowni za moją nieaktywność. Postaram się tutaj wypowiedzieć w kilku słowach co do poruszonych dotychczas kwestii. Co do "Banku Nordackiego" to ja osobiście nie mam żadnych zastrzeżeń. Co prawda Winkulia nie ma jakiejś szczególnie rozwiniętej gospodarki i nie wygląda na to, aby ta się rozwinęła jakoś bardzo w przyszłości. Jednak nie mamy nic przeciwko temu Bankowi i jeśli tylko zaprezentowany zostanie odpowiedni projekt, to z chęcią się nad nim pochylimy i rozważymy jego podpisanie. W kwestii samej integracji, zjednoczenia, czy też unifikacji Nordaty, stanowisko Winkulii w tej sprawie, które to zostało uformowane po ostanim SINie w Voxie, jest jak najbardziej znane: obecnie Winkulia nie zamierza przystępować do jakichkolwiek inicjatyw zjednoczeniowych. Jednocześnie Winkulia nie sprzeciwia się unifikacji innych państw Kontynentu. Zważywszy jednak na stosunki panujące pomiędzy poszczególnymi partnerami (przykładem tego dobrym była ostatnia "dyskusja" JE Prezydenta Waksmana z JE Marszałkiem Dexem) ewentualna perspektywa zjednoczenia coraz bardziej się odsuwa.
  20. Na płycie lotniska wylądował samolot z zielono-czerwono-białą szachownicą po bokach. Z samolotu wysiadł Król Mateusz wraz ze swoimi doradcami. Winkulijczycy również udali się do hotelu.