Misja humanitarna w Arctiq: dzień 150.
Miejsce: miasto Kooplyq, Arctiq (59.9°N, 39.6°W)
Czas: czwartek 18.09.2025 r., godz. 19:40 (17:40 czasu lokalnego)
Oto najważniejsze wiadomości z ostatnich dni:
1. Arctiq częścią Imperium!
Stało się! Po kilku miesiącach współpracy humanitarno-gospodarczej, Arctiq dołączyło do korony nandyjskiej w charakterze protektoratu. Funkcję Gubernatora objął Borys Zamycki.
Miejscowa ludność jest w większości zadowolona z takiego obrotu spraw. Wejście w skład korony nandyjskiej przyniesie im owoce w postaci szerokiego dostępu do nandyjskiego rynku zbytu, oficjalnych programów pomocy i dofinansowań, łatwego dostępu do nandyjskich produktów spożywczych i tych surowców, które dotychczas musiały być importowane, a także silnego paszportu.
Pogłoski mówią, że do Arctiq ma przybyć z wizytą sam Chengxiang.
Flaga Protektoratu Arctiq
2. Turystyka w Arctiq znowu odżywa
Po zaspokojeniu najbardziej elementarnych potrzeb, mieszkańcy Arctiq zaczynają myśleć o odbudowie turystyki na wyspie, która przecież trzymała się na całkiem niezłym poziomie za czasów Abachazji. Otwierają się coraz to nowsze pensjonaty i hotele. Pozornie niegościnna Polarktyka posiada wszak ogromne walory przyrodnicze. Możliwe są m.in. wycieczki do rezerwatów, w góry i na lodowce, a także agroturystyka polarna czy wyjazdy narciarskie przez cały rok. I choć jest już coraz chłodniej, a ciężka arktyczna zima tuż-tuż, to przecież wkrótce zacznie się sezon na zorze polarne. Lokalni mają nadzieję, że przyciągnie on do Arctiq turystów z całej Nordaty.
- W tym roku, w lipcu i sierpniu, przyjechało do mnie łącznie 36 turystów - w większości z Nan Di, paru także z Monarchii Kiryjskiej. To najlepszy wynik od roku 2017 - powiedziała w ulicznej sondzie Ana, właścicielka dużego domu w Navutyq, w którym sezonowo wynajmuje pokoje turystom.
Jedną z letnich atrakcji w Arctiq są białe noce. Powyższe zdjęcie zostało zrobione 18 czerwca 2025 roku około godziny 23:00 w okolicach wsi Tutketa.
3. Tekno na dalekiej północy
Arctiq stało się celem misyjnej działalności kościoła Hofhus af Tekno. Kapłani i wierni świeccy tej wiary postawili sobie za cel przekonać do uwielbienia technologii jak największą liczbę ludzi Arktyki. Co ciekawe, okazuje się, że zimna, tundrowa gleba Arctiq jest żyzna dla ziarna rzucanego przez ludzi Tekno. Innymi słowy - Hofhus af Tekno wzbudził zainteresowanie lokalnej ludności Arctiq.
Kluczem do sukcesu nowej wiary jest forma, w jakiej jej wyznawcy prowadzą "ewangelizację". Jej podstawą jest bowiem ciężka praca misjonarzy na rzecz polepszenia bytu lokalnej ludności oraz edukacja w duchu koncepcji "uwielbienia Tekno poprzez pracę u podstaw" (link).
- Żeby przekonać tych ludzi do Tekno, musimy im najpierw pokazać dzieła Tekno, czyli najnowsze zdobycze technologiczne. Mieszkańcy Arctiq, po 6 latach izolacji i ciężkiego kryzysu, potrzebują nadziei na nowy, lepszy byt. Taką właśnie nadzieję daje im Tekno - powiedział w wywiadzie Haoyu Virkakud - kapłan Tekno z Wiecznego Miasta, który od maja przebywa na misji w Kooplyq
Pierwsza wspólnota Tekno w Kooplyq została zarejestrowana 7 lipca b.r. i liczy aktualnie około 500 członków.
Wiary tradycyjne nie poddają się jednak w wyścigu po arktyczne dusze - na miejscu działa również misja rotryjska z Tomaszewa, która stara się przybliżyć miejscowym Boga przez głoszenie nauk i uczynki miłosierdzia.