Wczoraj o godzinie 18 odbyło się zaprzysiężenie Kaspara Waksmana-Dëtera oraz symboliczne rozwiązanie Rady Ustrojowej Muratyki. Przed Pałacem Prezydenckim zebrała się wówczas rzesza ludzi, TVM nie był w stanie ich dokładnie policzyć, aczkolwiek mówi się o liczbie około 100 tysięcy osób. Wszyscy wiwatowali, bili brawo i świętowali ponowne ustanowienie demokracji w Muratyce. Pod płaszem kalkilizmu ludzie tylko udawali, że ten system był dobry. Fakty są takie, że był beznadziejny, bo okazał się być niedopracowany i nie dostosowany do panujących w kraju realiów. Około godziny 18:30 na balkon Pałacu Prezydenckiego wyszedł Prezydent-Elekt, którzy podszedł do mikrofonu przy krawędzi balkonu, położył prawą dłoń na Konstytucji, i począł mówić:
Wtem tłum począł wiwatować głośniej, niż do tej pory. Kaspar dziękował obywatelom z balkonu mówiąc - "Ocalë vösstar tankëer! bëerer afërmeterivv!". Następnie udał się do środka Pałacu na uroczystą kolację. Dzisiaj Waksman wygłosi przemówienie inauguracyjne, które transmitowane będzie przez wszystkie stacje telewizyjne i radiowe w kraju.