LMiK to jeszcze działa w ogóle? Bo jakoś tak słuch o niej zaginął mi się wydaje.
Zgadzam się i podpisuję obiema "ręcami", ale to jednak nie oznacza, że nie możemy sobie pobujać w obłokach ?
Wybudował na moje zlecenie, ale tak, jest to tak samo "moje" miasto jak i "twoje" miasto, Mateuszu d. Arisie ?
Czy ja wiem czy wbija... On sam w pewnym momencie zaczął podążać za narodem i dołączył się do ubliżania mi, tobie oraz Muratyce. Jeszcze pamiętam jak mi się tłumaczył, że nie ma mowy o wrogości Bialenii wobec Muratyki... Potem było tylko - "no, my się w mikronacjach może nie lubimy, ale prywatnie nawet bardzo!", ale z perspektywy czasu widzę, że Ordyński jest zwykłym łgarzem i dwulicowcem. Takiej osobie nie można ufać. Albo lubimy się tu i tu, albo nie lubimy się wcale.
A masz już jakiś pogląd na to którędy miałaby owa linia przebiegać? Bo tras żelaznodrożnych na terenie naszego kraju trochę już jest, tak samo jak istnieje taka, która prowadzi do granicy z Winkulią. Ale jak najbardziej, jeśli dogadamy się z JKW Alfredem to jak najbardziej jestem za wybudowaniem takiej trasy ?