Ranking
-
uwzględniając wszystkie działy
- We wszystkich działach
- System zgłaszania projektów i próśb
- Ideas comments
- Rynek Pracy
- Jobs Comments
- Jobs Reviews
- Positions
- Position Comments
- Position Reviews
- Pliki
- Komentarze do plików
- Opinie o pliku
- Wydarzenia
- Komentarze do wydarzeń
- Opinie o wydarzeniu
- Grafiki
- Komentarze do grafik
- Opinie o grafice
- Albumy
- Komentarze w albumach
- Recenzje albumów
- Instytucje/Instytucji
- Instytucja komentarzy
- Opinie o Instytucja
- Rekordy
- Rekord komentarzy
- Opinie o Rekord
- Rekordy
- Rekord komentarzy
- Opinie o Rekord
- Tematy
- Odpowiedzi
- Aktualizacje statusu
- Odpowiedzi na komentarze
-
Wprowadź datę
-
Cały czas
25 Sierpnia 2021 - 12 Lutego 2025
-
Rok
12 Lutego 2024 - 12 Lutego 2025
-
Miesiąc
12 Stycznia 2025 - 12 Lutego 2025
-
Tydzień
5 Lutego 2025 - 12 Lutego 2025
-
Dzisiaj
12 Lutego 2025
-
Wprowadź datę
08.01.2022 - 08.01.2022
-
Cały czas
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 08.01.2022 uwzględniając wszystkie działy
-
Szanowni Państwo, z pełnym przekonaniem mogę powiedzieć, że prawdziwy polityk powinien mieć plan na wszystko (śmiech). A tak na poważnie, to mam kilka spostrzeżeń i pomysłów tyczących się kwestii bialeńskiej. Przede wszystkim uważam, że nie jest możliwym naprawa stosunków dyplomatycznych w przypadku gdy za dyplomację Muratyki odpowiadać będą osoby uwikłane w konflikt muratycko-bialeński. I niestety, pomimo całej mojej sympatii i szczerego podziwu dla mojego głównego kontrkandydata, pana Piotra Pawłowa, uważam iż on właśnie jest osobą uwikłaną w te niesnaski. Powody mojego poglądu są Państwu pewnie dobrze znane, a jest nim m.in. konflikt pomiędzy panem Pawłowem a Carem stowarzyszonej z Bialenią Brodrii. W każdym razie, przechodząc do sedna, myślę że my i Bial***a musimy wzajemnie uznać swoją winę i wyciągnąć rękę na zgodę. Bez tego, żadnego pojednania nie będzie. Kwestia ta będzie dla mnie priorytetowa i gdybym objął urząd, to natychmiastowo wystosował bym odpowiednią depeszę do władz RB. Przy czym zaznaczyć muszę jedno - powrotu do stanu sprzed konfliktu nie będzie. Lecz wierzę, że stać nasze państwa na neutralne stosunki. Co do innych kierunków naszej dyplomacji, są to na pewno inne państwa naszego kontynentu - Insulia i Winkulia, które dotąd były pomijane przez RM. Osobiście szukałbym także partnerów zza morzem - inne kraje, spoza Nordaty wbrew pozorom także mają nam sporo do zaoferowania.3 punkty
-
Szanowni Państwo, Muratyka nie powinna wbrew pozorom być państwem silnym. Wiem, teraz pewnie wielu z Państwa się oburzy i powie: "ale jak to?!". A no tak to. Myślę, że priorytetem naszym nie powinna być jakaś tam "potęga". Muratyka przede wszystkim powinna być dobrym państwem. Powinna być ona państwem przyjaznym dla obywatela - państwem, w którym będzie się chciało działać. Państwem, które będzie dawało pole do działania tym, którzy go znaleźć nie potrafią w innych mikronacjach. Jednocześnie państwo to powinno być państwem demokratycznym umożliwiającym jego obywatelom dążyć do swojego szczęścia, tak jak chcą. Muratyka oprócz tego na arenie międzynarodowej powinna być państwem przyjaznym, państwem które nie będzie się wikłać w jałowe kłótnie i spory. Osobiście mogę obiecać, że jeśli dostąpię z rąk Waszych - rąk obywateli - zaszczytu pełnienia tak zaszczytnej funkcji, jaką jest urząd Prezydenta Republiki. Co do pytania dotyczącego umacniania wartości demokratycznych, to plan taki rzecz jasna posiadam. Przede wszystkim - należy uchwalić jak najszybciej po zakończeniu niniejszych wyborów ordynację wyborczą. Tak ważna kwestia dla państwa demokratycznego jaką są procesy wyborcze, musi być uregulowana - to jest bezdyskusyjne! Moją ambicją jest to, aby następne wybory w IV Republice - wybory do Sejmu Muratyckiego III kadencji - odbyły się w zgodzie z postanowieniami nowej ordynacji wyborczej, nie na podstawie zwyczaju. Innym równie ważnym aspektem umacniania muratyckiej demokracji jest kwestia dokończenia reform konstytucyjnych. Byłbym bluźniercą, gdybym powiedział, że nasza Konstytucja jest zła. Ale też prawdy bym nie powiedział, gdybym określił ją mianem idealnej. Ma ona w sobie dosyć dużo niedociągnięć, wiele kwestii nie zostało wystarczająco określonych. Choćby w Konstytucji naszej nie ma określonej kwestii samorozwiązania Sejmu! A tak być nie może! W kwestii reformy konstytucyjnej będę apelował do Sejmu Muratyckiego, aby ten powołał Narodową Komisję ds. Reformy Konstytucyjnej, w której skład wejdą przedstawiciele parlamentu, władzy ustawodawczej oraz strony społecznej. Jej celem będzie przedstawienie jednolitego projektu zmian Konstytucji IV Republiki, który będzie odzwierciedlał pragnienia całego ogółu obywateli. Potem projekt ten poddany zostanie pod głosowanie w Sejmie. W przypadku wyrażenia przez niego aprobaty, odbyło by się referendum konstytucyjne, w którym naród by się wypowiedział w tej kwestii. Gdy zostanę Prezydentem, taki projekt złożę do Kancelarii Sejmu Muratyckiego nie zwłocznie. Innymi kwestiami, które wymagają uregulowania są kwestie związane z sądownictwem, a w szczególności z pociąganiem do odpowiedzialności. Moim pomysłem jest, aby nadać Sejmowi Muratyckiemu funkcje sądu dla urzędników państwowych - Prezydenta, ministrów, czy prezydentów uleńskich - który będzie rozstrzygał o ich odpowiedzialności karnej. Szczegóły jednak wymagają długiej debaty, którą zainicjuję tuż po objęciu urzędu.2 punkty
-
Dziękuję kol von Wattzau, za oznaczenie posłów, aby Ci się wypowiedzieli.2 punkty
-
Rozumiem i szanuję pańskie zdanie. Chciałbym także usłyszeć co na ten temat ma do powiedzenia Poseł @Albert Fryderyk de Espada1 punkt
-
1 punkt
-
W takim razie debata potrwa do dnia jutrzejszego, do godziny 18;00.1 punkt
-
Składam wniósk o założenie działu na forum z ikonką herbu Bazylic. Muratycki Ulen > Gmina ampracko-opacka > Freut Opacz > Bazylice Czy freut jest konieczny nwm, ale może gdyby ktoś chciał działac w innym freucie, to bedzie już gotowe. Nie trzeba bedzie przenosić. Prosze o pozytywne rozpatrzenie.1 punkt
-
Na wstępie chciałbym zachęcić wszystkich, którzy weszli w ten wątek, aby przeczytać moją pracę do końca. Dalej jestem trochę schorowany i nie klei mi się pisanie, także za nieścisłości chciałbym przeprosić. Postanowiłem napisać ten wątek, ponieważ zauważyłem, że większość naszego narodu nie ma jako takiej wizji na Muratykę, czy też regiony, a jedynie zwyczajną wizję na bicie aktywności, która nic nie wnosi do Polinu, a tylko stertę postów o mniejszym, czy większym znaczeniu, chociaż nie wiem jaki jest sens ślepego klepania aktywności, która jest sztuczna. Mam wizję zarówno na region, jak i na Muratykę, chociaż jedno jest zależne od drugiego, to nie wyklucza to funkcjonowania na różne sposoby. Mam tu na myśli oczywiście, to że Republika Muratyki w obecnym kształcie demokracji nie da rady funkcjonować patrząc zarówno na liczbę obywateli, a także na ich działalność w poszczególnych gałęziach zarówno funkcji państwowych jak i ich własnych przedsięwzięciach. Uważam, że Republika w kształcie takim jakim jest nie przetrwa długo, ba! Ta może upaść na rzeczy innego silniejszego ustroju, dlatego powinniśmy rozejrzeć się w historii Muratyki, który ustój miał najwięcej sensu. Tutaj nasuwają mi się rozwiązania Engelberta Dollfußa, który tak kochał swoją Ojczyznę, że nie pozwolił jej stoczyć się w stronę nazistowskich Niemiec i dlatego zastanawiam się nad ustrojem, który pociągnie masy, a zarazem będzie nawoływał do muratyckiej tożsamości narodowej. Dlatego propozycja na Republikę Muratyki jest przemianowanie jej w Narodową Republikę Muratyki, która byłaby de facto Federacją Ulenów, które przedstawiałyby głównie narody żyjące na terytorium całej Muratyki. Można by było utworzyć Bundesrat na nasz wzór, w której skład wychodziliby wszyscy obywatele Muratyki i reprezentowaliby osobiście swoje interesy, co mogłoby ożywić nasza i tak skromną scenę polityczną, bo ta i tak umiera, a każda próba jej reanimacji jest na wagę złota. Chcemy, czy nie musimy odstąpić od uporu w przekonaniu, że republikańska Muratyka będzie silna, bo taka nie będzie... Każdy ma swoje marzenia, ja chciałbym silnej Korony Muratyckiej, ale takowa też nie powstanie, dlatego pora liczyć siły na zamiary i uciec z tej bańki marzeń, którymi karmimy siebie i swoje ambicje. Politykę zagraniczną chciałbym delikatnie rzecz ująć całkowicie zacząć od początku i zbudować nasze stosunki międzynarodowe na zasadzie realpolitik, bowiem przyjaźnie z niestabilnymi narodami Nordaty nic nam nie dają, a tym bardziej nie są one stabilne tak samo jak tamte nacje. Powinniśmy postawić na silne państwa, od których możemy się uczyć, a zarazem czerpać od nich pełnymi garściami doświadczeń, nie tylko tych informatycznych, ale także rozwiązań politycznych, które czerpał Herr Dollfuss, aby nie dopuścić do sytuacji, w której jego kraj wejdzie w granice innego mocarstwa. Takimi państwami mogą być Sarmacja czy też Leocja. To na tyle w dniu dzisiejszy, zapraszam do zadawania pytań, a swoje kolejne wizje będę publikował tutaj, w mniejszych/większych odstępach czasowych, gdy takie się pojawią.1 punkt
-
Piszesz o tym, że na republikę unitarną mamy za mało osób. Rzeczywistość jest taka, że prędzej przetrwamy jako unitarka niż jako federacja na którą nie ma ludzi już teraz. Bo to nie dość, że trzeba będzie obsadzać centralę to jeszcze urzędy prowincjonalne. Nie mówiąc już, że federacje według mnie nie działają. Skoro chcemy zbudować silne państwo na wartościach narodowych to tym bardziej nie powinniśmy iść w federację, bo w takiej silnie rozwija się przynależność do danego regionu, a nie do całego państwa. Nie mówię, że to złe, ale w ustroju unitarnym mam wrażenie, że pomimo tego przywiązania do regionu nadal działa się jednak na korzyść całego kraju. Sama IV Republika w założeniu miała być republiką unitarną, bo w 5 aktywnych osób nie zrobimy federacji - tego jestem w 100% pewny. Tyle że już teraz Uleny mają dużą swobodę w działaniu i rozwijaniu regionów. Mają prawo do Sejmiku Uleńskiego, własnych symboli, rozwijania kultury Ulenu, infrastruktury itd. itp. Idealnym przykładem aktualnie jest Azymutia, która pod przewodnictwem Piotra rozwija własną tożsamość kulturową i język. Nie uważam zatem, że przekształcenie Muratyki w federacje jednocześnie pozwalając Ulenom na więcej dałoby cokolwiek. Nic oprócz nazwy ustroju by się nie zmieniło. Z bólem (oczywiście co do sytuacji demograficznej ?) przyznaję ci Piotrze, że masz rację. W naszej Konstytucji istnieje jednak przepis, który w przypadku spadku liczby aktywnych obywateli do 4 obywateli, wtedy cały Naród staje się posłami na Sejm (wszyscy obywatele tak w sumie). W tym wypadku można po prostu zmienić ten zapis na to co napisałeś. Osoby chętne (czyli aktywne) zgłaszałyby się do Sejmu aby dalej władza ustawodawcza normalnie funkcjonowała, a gdy sytuacja aktywnościowa w państwie by się polepszyła (tu przez "polepszenie" rozumie się powiększenie się liczby aktywnych obywateli) to wtedy taki Sejm by się rozwiązywało i w trybie natychmiastowym organizowało wybory sejmowe. Co do tego się w 100% zgadzam.1 punkt
-
Dziękuję za odpowiedź. Z zadaniem kolejnego pytania do kandydatów wstrzymamy się do czasu odpowiedzi na zadane pytania przez @Piotr Pawłow. Serdecznie dziękujemy za wyrozumiałość.1 punkt
-
Będą po polsku, ale wierszyki wcale nie muszą być po azymucku żeby promować tutejszą kulturę ?1 punkt
-
Nie no, jakby tak sam siebie zgłosił to byłoby co najmniej dziwne. On się przecież nie uważa za takiego co próbuje, ale mu nie wychodzi ?1 punkt
-
Proszę Państwa oto powstała oficjalna strona IV Republiki Muratyki na Facebooku. Będą tam umieszczane najważniejsze wydarzenia z życia naszego państwa XD Łapcie linka: https://www.facebook.com/republikamuratyki Do wiadomości: @Obywatel @Mieszkaniec1 punkt