Mieszkanie nr. 1

[Włodzimierz Molotin 183]

Mieszkanie nr. 1 blok/klatka nr. 1 ul. Wojska Ludowego, Nowańsk.

Obecny lokator: Robert Drenin

[Włodzimierz Molotin 183]

Puk, puk!

[Robert Drenin 306]

Kto tam?

[Włodzimierz Molotin 183]

No jak to kto, przecież mówiłem że o 18 będę. Czemu Towarzysz aż 5 minut kazał mi czekać?

[Robert Drenin 306]

Musiałem najwyraźniej nie usłyszeć. Proszę wejść.

[Włodzimierz Molotin 183]

No!

Wnosi wszystkie sprzęty. 

Opłata za dostawę to 15 CZB. ?

[Robert Drenin 306]

Daje pieniądze.

To dzięki. Może Towarzysz chce się czegoś jeszcze napić lub coś?

[Włodzimierz Molotin 183]

Bierze pieniądze

Nie stać mnie na takie rzeczy. Da swidania!

 

[Robert Drenin 306]

No cóż, to da swidanija!

[Włodzimierz Molotin 183]

Puk puk.

[Robert Drenin 306]

Kto tam?

[Włodzimierz Molotin 183]

Witam Towarzysza.

[Robert Drenin 306]

Zdrastwujtie Towarzyszu, co u Towarzysza?

[Włodzimierz Molotin 183]

A nic ciekawego, a u Towarzysza?

[Robert Drenin 306]

A też jakoś dzisiaj trochę nic ciekawego, trochę jakoś też realioza chwyciła człowieka.

[Włodzimierz Molotin 183]

A to może Towarzysz odwiedzi szpital?

[Robert Drenin 306]

Można byłoby. Wydaje mnie się, że w imieniu RKL miałem też udać się do Huty w Nowańsku.

[Włodzimierz Molotin 183]

No to warto by było iść tam wreszcie. Trzeba pochwalić robotników i hutników za ich bohaterską pracę.

[Robert Drenin 306]

To prawda, jednakże wydaje mnie się, że dobrze byłoby to zrobić jutro już, ale jak najbardziej należy się tam udać.

[Włodzimierz Molotin 183]

Dokładnie. A ma Towarzysz herbatę?

[Robert Drenin 306]

Niestety nie, mogę tylko dać wody Towarzyszowi.

[Włodzimierz Molotin 183]

A dlaczego Towarzysz nie ma herbaty?

[Robert Drenin 306]

A jeszcze nie zdołałem kupić herbaty.

[Włodzimierz Molotin 183]

A trawę Towarzysz ma?

[Robert Drenin 306]

Nie, już nie kupowałem ani nie zbierałem. Dobrze Towarzyszu, ale wydaje mnie się, że czas lecieć. Trzeba kiedyś się udać do Huty i Szpitala.