Paw Szmaragdowy - Zwierzę Narodowe Koribi

[Albert Fryderyk de Espada 1 056]

Paw Szmaragdowy - nazywany również Pawiem Koribijskim to gatunek pawia występujący wzdłuż wybrzeża morza Valhalskiego w zachodniej Koribi. Licznie występujące tam lasy liściaste w połączeniu z ciepłym klimatem spowodowanym przez ciepłe prądy morskie tworzą naturalne środowisko występowania tego niezwykłego ptaka. 

jest to bardzo piękny ptak. Całość upierzenia jest utrzymana w metalicznych, połyskujących zieleniach, oraz brązowym podbrzuszem a każde pióro zakończone czarnym prążkiem, co całościowo daje wrażenie drabiniastego prążkowania. Czub na głowie występujący u samców jest sztywny, stoi niemalże pod kątem 90stp. Skóra poniżej oczu jest naga, koloru niebiesko-żółtego u samców oraz bronzowo-zielonego u samic. Pióra okrywające skrzydła są ciemnozielono, a długie pióra skrzydeł są kasztanowe. Ogon jest podobny do tego, z którego słynie Paw królewski będący najbardziej znanym gatunkiem pawia, z tą różnicą, iż u tych ptaków ogon jest ciemniejszy i mieni się na złoto, na całej swojej długości.

Samica pawia szmaragodwego

Samiec pawia szmaragdowego

 

Paw ten stał się zwierzęciem narodowym Koribi i pojawia się między innymi na Godle Koribijskiego Ulenu oraz między innymi na fladzie królewskiej zawdzięczając to swojemu wyjątkowemu wyglądowi.

Edytowane 14 Kwietnia 2022 przez Albert Fryderyk de Espada

[Waksman 1 340]

Kiedyś widziałem takiego w naturalnym środowisku. Złożyło się idealnie, bo akurat rozłożył ogon. No przepięknie to wyglądało ??

[Albert Fryderyk de Espada 1 056]

13 minut temu, Waksman napisał:

Kiedyś widziałem takiego w naturalnym środowisku. Złożyło się idealnie, bo akurat rozłożył ogon. No przepięknie to wyglądało ??

Ho ho ho, 

No to miał szanowny spore szczęście żeby spotkać go na wolności, paw szmaragdowy jest bowiem gatunkiem narażonym i objętym szczególną ochroną. Na wolności co prawda występuje ich spora liczba ale wolą się one trzymać z dala od ludzi więc spotkanie takowego to nie lada szczęście. 

[Waksman 1 340]

Cóż, mi się udało przy okazji wycieczki po Koribi którą odbyłem bodajże w tamtym roku? Przechadzaliśmy się przez dość gęsty las liściasty na południe od Buczka, w którym natrafiliśmy na dużą polanę. Uprzednio kryjąc się w krzakach ujrzeliśmy dwa dorodne samce pawia koribijskiego. Akurat jak nakierowałem na jednego swoją lornetkę to rozłożył swój ogon. Jeszcze raz powtórzę - widok nie z tej ziemi! Nie pamiętam tylko czy udało mi się wtedy zrobić zdjęcie... Mam nadzieję, że coś znajdę w swojej galerii ?