Kwestia traktatów

[Waksman 1 349]

Zgodnie z ustępem 3 artykułu 27 Konstytucji IV Republiki Muratyki Prezydent podpisuje i wypowiada traktaty międzynarodowe. W części polskich mikronacji aby Prezydent podpisał/ratyfikował wymagana jest zgoda Parlamentu poprzez uchwałę. Co powiecie na to, żeby takie coś wprowadzić u nas? Czy raczej uważacie, że to nie zda u nas egzaminu? Zapraszam do dyskusji!

[Albert Fryderyk de Espada 1 061]

Jestem zdania że nad formą traktatów powinni debatować przedstawiciele stron zawierających go (głowy państw lub ministrowie) gdyż przekazanie tego Sejmowi mogło by niepotrzebnie wydłużać ich wdrażanie.

Można jednak powierzyć Sejmowi oraz posłom decyzję o zatwierdzeniu traktatu jednak należało by wtedy wyszczegulnić że do takowych traktatów nie przysługuje możliwość składania poprawek.

[Waksman 1 349]

11 minut temu, Albert Fryderyk de Espada napisał:

Można jednak powierzyć Sejmowi oraz posłom decyzję o zatwierdzeniu traktatu jednak należało by wtedy wyszczegulnić że do takowych traktatów nie przysługuje możliwość składania poprawek.

No czyli tak właściwie powierzyć Sejmowi kwestię wyrażania zgody na ratyfikację, bo zatwierdzenie traktatu jest właśnie ratyfikacją. Aczkolwiek z drugiej strony jak tak myślę, to może faktycznie byłoby to niepotrzebne dołożenie obowiązków władzy ustawodawczej? Słusznie Pan zauważył, że wydłużyłoby to proces zawierania umów międzynarodowych, a to raczej byłaby wada niż zaleta ?