• Lubię to 1
  • Kocham to! 4
  • Wow 1
Skocz do zawartości
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Ranking

  1. Leonid Repulijski

    Leonid Repulijski

    Nieboszczyk


    • Punkty

      3

    • Postów

      687


  2. Bolesław Kirianóo von Hohenburg

    • Punkty

      2

    • Postów

      1 645


  3. Piotr Jankowski

    Piotr Jankowski

    Obywatel Federacji


    • Punkty

      1

    • Postów

      507


  4. Albert Fryderyk de Espada

    Albert Fryderyk de Espada

    Obywatel Federacji


    • Punkty

      1

    • Postów

      2 792


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 01.08.2024 w Odpowiedzi

  1. Szanowni Obywatele, Mieszkańcy i Przyjaciele II Federacji Nordackiej, Rok temu, wspólnie staliśmy się świadkami i uczestnikami historycznego momentu ? powstania II Federacji Nordackiej. Dzisiaj, z dumą i radością, obchodzimy pierwszą rocznicę tego wydarzenia, które na nowo zdefiniowało naszą tożsamość i naszą przyszłość. W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy pokazaliśmy, że nasza wspólnota jest silna, zjednoczona i gotowa na wyzwania. W obliczu licznych trudności, zarówno wewnętrznych, jak i zewnętrznych, dowiedliśmy, że potrafimy działać wspólnie i skutecznie. Zjednoczenie w II Federacji Nordackiej to nie tylko formalność prawna, ale przede wszystkim duch jedności, solidarności i wzajemnego wsparcia. To dzięki Wam, drodzy obywatele, udało nam się zbudować fundamenty pod nowoczesne, sprawiedliwe i demokratyczne państwo. Nasze osiągnięcia są widoczne na wielu płaszczyznach. Stworzyliśmy jedyny w swoim rodzaju system polityczny oparty o demokrację rywalizacyjną. Obywatel Waksman opracował nowatorski system gospodarczy. Dokonaliśmy zjednoczenia i modernizacji naszych dotychczasowych wojsk lokalnych. Stworzyliśmy podwaliny pod rozwój języka nordackiego. Przyciągnęliśmy do naszej społeczności nowych obywateli, a także aktywnie zaangażowanych gości zagranicznych. Razem z naszymi sojusznikami z Hawilandu i Osieka zawiązaliśmy stabilny Pakt Achkovski. Ustabilizowaliśmy region post-garmańskich stref okupacyjnych ustanawiając nad nim naszą protekcję, stałą obecność wojskową oraz wyciągając rękę do działających na nim państw - Estia, Garmania, Klindia, Noklezja i Iżniewsk. Nasze systemy informatyczne zostały otwarte dla państw gościnnych - ZKRR, Hawiland, Ardemia i inne. Udało nam się zrobić naprawdę wiele. Nie możemy jednak spoczywać na laurach. Możliwości dalszego rozwoju są na wyciągnięcie ręki. Mamy szansę osiągnąć jeszcze więcej zarówno jakościowo jak i ilościowo. Musimy kontynuować nasze wysiłki na rzecz dalszego rozwoju i umacniania naszej wspólnoty. W tym szczególnym dniu, pragnę podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do budowy naszej Federacji. Dziękuję ojcom-założycielom - Albertowi Fryderykowi de Espadzie oraz @Bolesław Kirianóo von Hohenburgza danie początku tej Federacji. Dziękuję sędziemu @Benjamin Romanow za stanie na straży praworządności i legalizmu. Dziękuję @Waksmani @Sheldon Anszlus Lovelaceza stworzenie i implementację nowatorskich rozwiązań informatycznych. Dziękuję Prezydentom @Tadeusz I Wielki , @Henryk Ziemiański i @Albert Fryderyk de Espadaza jednoczenie narodu nordackiego swoimi osobami. Przede wszystkim chciałbym serdecznie podziękować wszystkim członkom naszej społeczności, za ich niezastąpiony wkład w rozwój II Federacji w tych niestabilnych czasach. Nasza przyszłość zależy od naszej jedności i determinacji. Razem możemy pokonać wszelkie trudności i osiągnąć jeszcze więcej. Wierzę, że nadchodzący rok przyniesie nam kolejne sukcesy i będzie kontynuacją naszych wspólnych osiągnięć. Jestem pewny, że za 4 lata II Federacja Nordacka będzie w jeszcze lepszej pozycji niż dzisiaj i uda nam się zorganizować huczne obchody piątej rocznicy. Niech żyje II Federacja Nordacka!
    3 punkty
  2. W trosce o dobro naszej ziemi, pragnąc dla niej dobrobytu i spokoju, wdzięczni wszystkim tym, którzy przelali krew za uwolnienie nas spod obcej tyrani, oraz czerpiąc z bogatej historii naszej krainy, a także kontynuując niezwykle istotną misję Klubu Cywilnego, dla zapewnienia stabilności, niezbędnej dla rozwoju gospodarczego i kulturalnego, dbając się o dobro każdego mieszkańca Koliady, a także w trosce o stabilność regionu, niniejszym zawiązujemy Tajną Radę Koliady. Równocześnie postanawiamy co następuje: I Tajna Rada Koliady obradować będzie w Bibliotece miasta Peritea im. Dimitriosa Papadimoulisa, w sposób całkowicie tajny, a każdy z jej członków złoży przysięgę na swój honor, iż nikomu przebiegu obrad, ani żadnych dokumentów objętych tajemnicą zdradzać nie będzie, a interesu Koliady zawsze strzedz będzie. II Tajna Rada Koliady działać będzie w oparciu o ustanowiony przez siebie statut, który objęty będzie tajemnicą, a decyzje jej ogłaszać będzie sekretarz, zgodnie z zapisami statutu wybierany. III Nikt bez wyraźnego pozwolenia od Tajnej Rady Koliady do budynku jej obrad, ani nawet do ogrodu wokół niego, podczas trwania obrad wchodzić nie będzie.
    1 punkt
  3. Tuż po zakończeniu uroczystości na cześć 1. rocznicy istnienia II Federacji Nordackiej, Bolesław wsiadł do swojego samochodu marki Winston i po dłuższej przygodzie związanej z achkivskimi korkami przedostał się na autostradę N1, podążając nią na południe - do Westlandu. Konkretnie do biblioteki miejskiej w Robotniczogradzie, słynącej z obszernych podziemnych archiwów trzymanych pod kluczem. Gdy pojazd zaparkował na parkingu tuż koło tylnego wejścia do biblioteki, Kirianóo ukradkiem otworzył drzwi, nie wychodząc jeszcze. W ten sposób zablokował możliwość zauważenia z lewej. Następnie wychylił się, otwierając drzwi biblioteczne po drugiej stronie - z prawej też nikt go nie rozpozna. Skorzystał z okazji i szybko wysiadł, zatrzaskując obie pary drzwi i znajdując się w środku bez zamartwiania o dziennikarzyny. Po znalezieniu się w środku, podszedł do ściany, wysuwając ukryty panel i wstukując kod znany jedynie członkom Partii Socjalkapitalistycznej (oraz sprzątaczom). Wąskie betonowe schody prowadziły w dół, w dół, a potem jeszcze trochę w dół. Podziemne archiwa biblioteki miejskiej Robotniczogradu powstały jeszcze w 1947, kiedy windy funkcjonowały jedynie za oceanem - w Sarmacji czy Dreamlandzie. Ostatecznie jednak Spiker Kongresu FN znalazł się w wielkiej podziemnej sali, pełnej niebotycznie wysokich półek z książkami, indeksami, dokumentami i pudłami. Rozglądając się niepewnie, szedł przed siebie czytając plakietki informujące o zawartości każdego z działów. Sytuacja polityczna Pollinu, informacje o zdradzieckich szpiegach, przepisy na betonówki smakowe, kartoteki Tajnych Współpracowników Partii Socjalkapitalistycznej, lokalizacja westlandzkiego stashu atomowego, plany Operacji Gżegżółka. Nie, nie, nie - wciąż nie to. Idąc dalej napotykał coraz dziwniejsze nazwy działów, aż w końcu znalazł to, czego od początku szukał: plakietki z napisem "rody Pollinu". Skręcił w nią i szedł dalej, przyglądając się napisom na poszczególnych pułkach. Windsachenowie, Romanowowie, Hippogrifowie, von Liechtenstein, Cargalho, Habsburgowie, aż wreszcie i Hohenburgowie. Zatrzymał się. Oprócz wielu raportów sugerujących, że planują oni przejąć władzę nad światem, znalazł się i plik papierów zatytułowany "drzewo genealogiczne". Bolesław usiadł po al-rajńsku i począł kartki przeglądać, odrzucając niepotrzebne na bok. Większość to były na prętce zrobione szkice, znalazło się jednak parę ukończonych wersji. W prawym górnym roku każdej z nich widniał malutki napis "wersja oficjalna". Przeglądał dalej, dopóki nie dotarł do końca. Żadnej wersji nieoficjalnej. Żadnej dodatkowej informacji. Żadnej tajemnicy. Zrezygnowany ułożył papiery z powrotem w schludny stosik i już miał odkładać pudełko, kiedy zauważył, że jego dno jest zdecydowanie za płytkie nawet biorąc pod uwagę grubość kartonu. Wyjął ponownie kartki i po chwili grzebania wyjął sztuczne dno, odkrywając jedną, ostatnią zakurzoną kartkę. Był to ten sam rysunek tego samego drzewa, jednak z podpisem "wersja nieoficjalna". Przyglądał się, szukając różnic, aż wreszcie znalazł. Jedną, jedyną różnicę. Nazwisko Maria Kardacz. Maria Kardacz, z domu Sparasan.
    1 punkt
  4. Dzisiaj mieszkańcy całego Freutu Adlernburg zbierają się na zaproszenie swojego Freutreggëra w Morkowie, aby wspólnie świętować rocznicę istnienia II Federacji Nordackiej. Daje się zauważyć zarówno zorganizowane wyrazy poparcia dla pozostania w państwie federacyjnym ze stolicą w Achkiv, jak i spontaniczną wesołość wszystkich narodów Koribii. Niebagatelne znaczenie ma tu również Marsz Nordatczyków, organizowany przez bardzo popularne w mieście lokalne Bataliony Antyabstynencyjne założone jeszcze przez Krzysztofa Kononova za jego życia. Miasto Morkowo to nie tylko jedyne miasto Muratyki znajdujące się de iure na granicy dwóch freutów (de facto należy do Adlernburga), ale również jedyne miejsce kultu Kononova jako wcielenia Boga (w pozostałej części freutu jest szanowany jako bohater narodowy). Morkowianie wierzą, że to właśnie Krzysiek był legendarnym, czwartym ojcem-założycielem FN zza grobu i chętnie świętują razem z mieszkańcami miast pobliskich.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00