• Lubię to 1
  • Kocham to! 4
  • Wow 1
Skocz do zawartości
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Program polityczny naprawy państwa


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
  •   Zaimki: nijakie

  •   Zaimki: nijakie

    Niestety nasze państwo, za sprawą niezgody, epidemii grzyba i realiozozy, znalazło się w sytuacji kryzysowej. Państwo opustoszało, nie wiadomo jakie prawa obowiązują, nie wiadomo kto żyje a kto jest martwy (casus winewski).  Niedawno zawiązana współpraca infrastrukturalna z neoefeńszczyzną może stanowić impuls, żeby odnowić kraj. I ja zamierzam odnowić królestwo.

    Będę startował w najbliższych wyborach na Ministra Stanu, a także ubiegał się (wszelkimi możliwymi środkami) o następstwo tronu. Gdy uzyskam już odpowiednią władzę rozpocznę program dogłębnych reform. Przedstawiam mój wstępny plan:

    1. Będę dążył do rozwiązania Związku Winkulijskiego i przekształcenia go w Królestwo Winkulii. Trzeba będzie znaleść rozwiązanie dla kwestii volkiańskiej. Oczywiście w porozumieniu z władzami Republiki.

    2. Reforma Folkstagu. Zniesienie głosów ważonych - system ten, ograniczający siłę polityczną wielopaństwowców, był zasadniczo dobry. Niestety wymaga on ciągłej kontroli, przez dłuższy czas nie prowadzono jej - nie wiadomo komu należy się jaka siła głosu. Na chwilę obecną, żeby poskromić chaos - trzeba to po prostu znieść.

    3. Likwidacja Trybunały Królewskiego - oparcie sądownictwa o Folkstag. Trójpodział władzy, w tej sytuacji demograficznej, jest nie do utrzymania. A wydaje mi się, że zasada by obywatele byli sądzeni przez swoich parów, jest jak najbardziej sprawiedliwa. Trzeba też przyznać, że Trybunał Królewski nie popisał się w egzekwowaniu sprawiedliwości (niesławny wyrok na panu von Deem). Trzeba też zreformować kodeks karny - zlikwidować kary minimalne, zliwkidować niektóre przestępstwa.

    4. Reforma terytorialna - ostatnia reforma nie przyniosła dobrych efektów, wręcz odwrotnie. Trzeba zlikwidować cały podział terytorialny w obrębie Korony św. Szymona. Trzeba będzie zająć się opisem krain przy poszanowaniu ich historii, położenia geograficznego, struktury etnicznej. Natomiast nowe struktury administracyjne będą tworzone osobno dla każdego miasta, każdej tworzonej jednostki terytorialnej, z poszanowaniem dla lokalnych partykularyzmów i skomplikowanej historii. Nastąpi restytucja lenn i nadanie nowych, na nowych zasadach i w zgodzie z nową filozofią. Trzeba będzie znaleść rozwiązanie dla ziem znajdujących się poza Koroną (Baksytanii, Azymutii, terytoriów zamorskich, o Volkianie już wspomniałem).

    5. Reforma praw - wiele z uchwalonych praw wprowadza tylko chaos. Trzeba będzie dokonać selekcji, tych które są dalej konieczne. Trzeba wyczyścić dom, by móc dalej budować bez zbędnego skrępowania. Być może trzeba będzie zmienić (lub na jakiś czas znieść) konstytucję. Nie oznacza to jednak zaprowadzenie jednowładztwa, despotii czy brak rządów prawa. Nie wszystkie prawa są pisane literami. Winkulia pozostanie państwem rządzącym konsensualnie pomiędzy monarchą a wspólnotą polityczną tego państwa.

    6. Zamierzam pozyskać Królestwo dla swojej osoby. Będę dażył do tego by Król wyznaczył mnie na swojego następcę, jak już zresztą pisałem.

     

    Burek książę Hohenburg, baron von Trinitz

     

     

     

    Edytowane przez Burek
    • Lubię to 1
    • Kocham to! 2
    • Wow 2
    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach

    Program jest bardzo ciekawy i solidnie sformułowany w obrębie polityki wewnętrznej, ale nie mniej nieomieszkam się nie zapytać jak Wasza Ekscelencja zapatruje się na kwestie polityki zagranicznej, a w szczególności naszych stosunków z Federacją Nordacką. Czy powinniśmy dążyć (lub też dążymy jak niektórzy śmią sądzić) w kierunku stania się kolejną prowincją FN w najbliższej przyszłości, czy też postawić na utrzymanie obecnego status quo? A jeżeli tak, to czy potencjalny rząd ma jakiś pomysł na ułożenie relacji z naszymi partnerami zagranicznymi jak chociażby Hawiland, Voxland, Nam Di, tudzież ze "starym" mikroświatem? 

     

    Co zaś się tyczy kwestii volkiańskiej, z jednej strony rozumiem potrzebę potraktowania naszych relacji z Krasnodarskiem z odpowiednim wyczuciem i wrażliwością, ale jaki zdaniem WE powinien być domyślny status Volkianu w ramach Królestwa Winkulii i czy biorąc charakter umowy stowarzyszeniowej z Volkianem i obecną sytuację polityczną, gdzie pozostanie częścią Winkulii z perspektywy Socjalistycznej Republiki Volkianu jest również "opcjonalne", nasze państwo ma jeszcze miekką siłę oddziaływania na ten region, jaką rząd mógłby zastosować w potencjalnych negocjacjach?

     

    Z poważaniem 

    (-) Erik Otton von Hohenburg

    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach

    Przy mojej całej antypatii do Waszmościa, to po przestudiowaniu powyższego programu, stwierdzam w sumie, że mało jest kwestii, z którymi mógłbym się nie zgodzić. Zatem generalnie program ten popieram, począwszy od uregulowania kwestii volkiańskiej, poprzez reformę Folkstagu, uporządkowanie winkulijskiego porządku prawnego (choć gadanie, że nie da się w tym połapać jest dla mnie bullshitem, no ale jako papuga in spe może jest mi się w tym łatwiej połapać), skończywszy na reformie samorządu (choć też dla mnie tutaj nigdy nie było, nie ma i nie będzie dobrego rozwiązania - wybaczcie, nie będę udawał entuzjazmu w tym temacie). W kwestii ewentualnych zmian prawnych oczywiście służę radą, choć rzecz jasna nikt nie musi się nią kierować, ale jako współtwórca obecnej Konstytucji ZW będę może mógł w czymś pomóc.

    Moją główną zagwozdką co do tego programu jest idea "rozwiązania" Związku i przekształcenia go w Królestwo. Czy chodzi tutaj wyłącznie o zmianę nazwy, przy jednoczesnym uregulowaniu kwestii volkiańskiej, czy pod tym pojęciem kryje się coś innego? I tak szczerze mówiąc, po raz kolejny w ciągu ostatniego roku - czy zmiana nazwy naszego kraju jest konieczna? Może jeśli już musimy coś zmieniać, to nazwijmy go prosto - Winkulia. I tak w obrocie codziennym używa się raczej tej skróconej nazwy, więc nie powinno zrobić to żadnej różnicy, a jednocześnie oszczędzi to nam ewentualnych korekt w przeszłości, czy też sporów co do walorów danego czy innego rzeczownika.

    • Lubię to 2
    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach

    Opublikowano
  •   Zaimki: nijakie

  •   Zaimki: nijakie
    W dniu 26.08.2025 o 21:39, Erik Otton von Hohenburg napisał:

    Program jest bardzo ciekawy i solidnie sformułowany w obrębie polityki wewnętrznej, ale nie mniej nieomieszkam się nie zapytać jak Wasza Ekscelencja zapatruje się na kwestie polityki zagranicznej, a w szczególności naszych stosunków z Federacją Nordacką. Czy powinniśmy dążyć (lub też dążymy jak niektórzy śmią sądzić) w kierunku stania się kolejną prowincją FN w najbliższej przyszłości, czy też postawić na utrzymanie obecnego status quo? A jeżeli tak, to czy potencjalny rząd ma jakiś pomysł na ułożenie relacji z naszymi partnerami zagranicznymi jak chociażby Hawiland, Voxland, Nam Di, tudzież ze "starym" mikroświatem?

    Uważam, że obecny układ z II Federacją jest odpowiedni. Nie widzę żadnej konieczności włączenia Winkulii w skład Federacji,. Jestem za utrzymaniem obecnego statusu - pozostania państwem niepodległym przy rozwoju przyjaznych stosunków i współpracy z Federacją, i jej częściami składowymi - Muratyką i Kirianią. Zwłaszcza, że na ich wschodnich rubieżach mieszkają też nasi krewniacy.

    Co do współpracy z innymi państwami - jestem za utrzymaniem dobrych stosunków tam gdzie już je mamy. W przypadku Nan Di jakaś współpraca międzynarodowa będzie o tyle łatwiejsza, ze względu na to, że i oni korzystają z infrastruktury II Federacji. Powinniśmy też nawiązać stosunki z odradzającą się Brodrią. W przypadku państw nordackich uważam, że istnieje możliwość zacieśniania współpracy - stworzenia jakiejś platformy, która mogła by realizować wspólne cele w polityce międzynarodowej.

    W przypadku krajów zamorskich - problem jest taki, że w zasadzie, poza paroma państwami, niewiele się tam dzieje. Przyznam, że nie bardzo widzę możliwość jakiejś szerszej współpracy, przynajmniej w sferze stricte politycznej. Oczywiście można zawierać kolejne traktaty, składać wizytacje czy życzenia rocznicowe. No ale - poza tym?

    W dniu 26.08.2025 o 21:39, Erik Otton von Hohenburg napisał:

    Co zaś się tyczy kwestii volkiańskiej, z jednej strony rozumiem potrzebę potraktowania naszych relacji z Krasnodarskiem z odpowiednim wyczuciem i wrażliwością, ale jaki zdaniem WE powinien być domyślny status Volkianu w ramach Królestwa Winkulii i czy biorąc charakter umowy stowarzyszeniowej z Volkianem i obecną sytuację polityczną, gdzie pozostanie częścią Winkulii z perspektywy Socjalistycznej Republiki Volkianu jest również "opcjonalne", nasze państwo ma jeszcze miekką siłę oddziaływania na ten region, jaką rząd mógłby zastosować w potencjalnych negocjacjach?

    Do rzeczy - jeżeli Volkian będzie chciał wybić się na całkowitą niezależność - nie uważam za rozsądne mu tego uniemożliwiać. Uważam, że domyślnie Volkian nie powinien leżeć w obrębie państwa winkulijskiego - powinien być niepodległym państwem. Jeżeli taka będzie jego wola - pod protektoratem lub stowarzyszonym z Winkulią. O tej kwestii jeszcze poniżej.

    12 godzin temu, Mateusz Żmigrodzki napisał:

    Moją główną zagwozdką co do tego programu jest idea "rozwiązania" Związku i przekształcenia go w Królestwo. Czy chodzi tutaj wyłącznie o zmianę nazwy, przy jednoczesnym uregulowaniu kwestii volkiańskiej, czy pod tym pojęciem kryje się coś innego? I tak szczerze mówiąc, po raz kolejny w ciągu ostatniego roku - czy zmiana nazwy naszego kraju jest konieczna? Może jeśli już musimy coś zmieniać, to nazwijmy go prosto - Winkulia. I tak w obrocie codziennym używa się raczej tej skróconej nazwy, więc nie powinno zrobić to żadnej różnicy, a jednocześnie oszczędzi to nam ewentualnych korekt w przeszłości, czy też sporów co do walorów danego czy innego rzeczownika.

    Może się to wydawać kwestią czysto kosmetyczną, ale jest to pewna deklaracja ideologiczna. Związek Winkulijski (wcześniej Związek Winkulii i Volkianu) można poczytywać jako epigona I Federacji, tych którzy zostali po wstrząsach z 2020 roku. Jednak ta unia, w zasadzie straciła swój powód istnienia. Współpraca z II Federacją zakończyła konieczność zjednoczenia dla celów infrastrukturalnych. Związek nie ma też potencjału (i przy poprawionych stosunkach - chęci) by stanowić rywalizacyjny dla nowej Federacji ośrodek zjednoczeniowy. W tej sytuacji wydaje mi się konieczne ugruntowanie tożsamości - tożsamości winkulijskiej. Nie winkulijsko-volkiańskiej czy postefeńskiej - tylko stricte winkulijskiej.

    • Lubię to 2
    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach

    Opublikowano
  •   Zaimki: męskie

  •   Zaimki: męskie

    Mimo że to nie do końca moja sprawa, to muszę z zaskoczeniem i przy nienajlepszym zdaniu o działalności autora, napisać, że to brzmi jak dojść niezły, pragmatyczny program.

    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach

    Opublikowano
  •   Zaimki: męskie

  •   Zaimki: męskie

    Czemu wszyscy są pod wpływem burkostereotypów 😭

    99792411588297495.png

    Bolesław Kirianóo von Hohenburg de la Sparasan
    w Winkulii jako Mikołaj III

    Użytkownik StemplaObywatel KirianiiWierny Przenajświętszego Kościoła KiryjskiegoAntykomunista

    "Gdy gardzisz mszą i pierogiem: Idźże sobie z Panem Bogiem! A kto prośby nie posłucha: W imię Ojca, Syna, Ducha!"

     

    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach

    W dniu 28.08.2025 o 10:18, Bolesław Kirianóo von Hohenburg napisał:

    Czemu wszyscy są pod wpływem burkostereotypów 😭

    Ja tam Burka zawsze oceniałem wysoko pod kątem merytorycznym (chociaż ma swoje odpały), ale głosował będę przeciwko, bo mi się program nie podoba. 

    • Wow 1
    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach

    Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

    Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

    Zarejestruj nowe konto

    Załóż nowe konto. To bardzo proste!

    Zarejestruj się

    Zaloguj się

    Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

    Zaloguj się
     Udostępnij