• Kocham to! 3
Skocz do zawartości
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Piotr Romanow

Mieszkaniec
  • Postów

    840
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    21

Treść opublikowana przez Piotr Romanow

  1. Jeżeli jest taka możliwość to chciałbym się zająć tworzeniem język na Wydziale Lingwistyki.
  2. Drodzy mieszkańcy Muratyki! Wpadłem wczoraj wieczorem podczas rozmowy z Prezydentem Waksmanem na pomysł, aby przygotować odznaczenia państwowe dla naszego kraju. Poniżej znajdzie się proponowany wzór wszystkich medali "niższych" klas, a później zajmiemy się orderami wraz z JE Prezydentem. Proponowałbym zacząć od odznaczeń wojskowych, dlatego trzeba ustalić rodzaje Sił Zbrojnych jakie będą funkcjonowały w Kraju. Tutaj pozostaje rola nowego wodza armii. Medale Wojskowe - Medal Wojsk Lądowych - Medal Sił Powietrznych - Medal Marynarki Wojennej - Medal "za nienaganną służbę" - Medal "za zasługi dla Sił Zbrojnych" Medale Cywilne - Medal "Zasłużony Dyplomata" - Medal "Zasłużony dla Ulenów" - Medal "Zasłużony dla Republiki Muratyckiej" Proponuję także wprowadzić Order, ale w całkiem inny wzorze, bo te będą klasowe. A poniżej znajdziemy wzór medalu jakby miał +/- wyglądać. Wiadomo, że kolor medal może być zmieniony jeżeli zrobimy klasy i każda wstążka będzie miała inną kolorystykę. Co sądzicie?
  3. Hity ponadczasowe to jest must have w tym przypadku. ?
  4. Nasze chomiczki nie znalazły w bazie żadnego opisu tej instytucji, a szkoda...
  5. Ale nikt nie mówi, że głównym celem mikronacji jest aktywność. Niestety bez niej państwo nie może istnieć, bo jeżeli nikt się nie wypowiada na forum, a content nie jest tworzony to dalej jest to żywe państwo? Mi się wydaje, że nie.
  6. Cóż Królestwo Batawskie w tym czasie, w którym Pietrow nazwał je yoyo miało bodajże rok albo dwa, także sam rozumiesz.
  7. Dla jednego rozrywką jest pisanie tysiąca postów o budowie tartaku, dla drugiego wydarzenia, a dla trzeciego czytanie gównoburz pojawiających się na forach. Także obszar zainteresowań dla każdego jest inny. ?
  8. Tu muszę się z panem zgodzić. W roku 2015/16 nie pamiętam już, Królestwo Batawii zostało okrzyknięte mianem yoyonacji przez Iwana Pietrowa. Zresztą wtedy jak i teraz Cara Brodrii. Uważał, że powinniśmy porzucić swoje państwa i przyjść budować wraz z nim Brodrię. Ja raczej przyszedłem tam wcześniej i miałem swój region, ale ostatecznie wylądowałem tam w innych okolicznościach.
  9. Broń Boże, nie namawiam tutaj do jakiejś otwartej wojny z którymś z tych państw. Chociaż bardzo nie miłą rzeczą jest takie podejście do nowych mikronautów, którzy chcą założyć swoje własne państwa. Tak jak określało to wielu uczonych Polinu był to błąd który doprowadził do takiej, a nie innej liczebności mieszkańców naszego świata. Była to głupota, a za przeproszeniem dupki, których było na to stać bawili się dobrze na swoich "luksusowych" forach. Młodzi mieszkańcy się zniechęcali i porzucili ten świat.
  10. Byłem ateistą od śmierci mojego kuzyna przez bardzo długi czas. W pewnym momencie wiele zrozumiałem i tak rozpoczęła się moja wędrówka z Polską Cerkwią Autokefaliczną, a teraz już bym nie mógł wrócić do Kościoła Katolickiego.
  11. Szanuję zdanie Waszej Ekscelencji Herr Żmigrodzki, nie mniej uważam że sam odsuwam się od tej "starej" Nordaty jak Wasza Ekscelencja to wcześniej nazwała. Działam w mikroświecie od końca 2013 roku początku 2014 i z tego co mi się wydaje jestem już "dinozaurem" i wiele widziałem. Tutaj raczej nie chodzi o zazdrość, a chęć odwrócenia tej Sarmackiej "świetności" i zwrócenia uwagi na nas, na Nordatę nasz dom, który budujemy od lat. Cały czas od początku mojej przygody z Polinem słyszałem Sarmacja jest taka wspaniała, Sarmacja jest taka, Sarmacja jest siaka, miałem wręcz dość skupiania się na tym molochu, który później de facto runął. Teraz mamy Sarmację i UTN (jeżeli zrobiłem błąd przepraszam), które zostały raczej rywalami, niżeli przyjaciółmi, zrobili z Unii wręcz marionetkowe państwa, które podlegały Księciu Sarmacji. Z czasem, gdy ludzie się obudzili postanowiono oderwać te kraje, jedni Sarmaci się cieszą, że teraz kraj jest praktycznie scentralizowani, a drugim szkoda utraty tego związku państw. Wracając jednak do tej mojej "starości", szczerze? Bliżej mi do młodych mikronautów niżeli do tego starej zbetoniałej Nordaty, gdzie betony stykają się wręcz napletkami i sobie przyklaskują obracając swe kraje w to co im się podoba, nie patrząc na zdanie innych, tam już mają swoje dziwne koneksje. Natomiast ja przed moją młodość i olewcze podejście do mikroświata nie mam czego poszukiwać, dlatego prędzej czy później aby zrobić swoje dobre imię będę musiał pojawić się w tej części "nowej" Nordaty i tu zacząć robić karierę. Wydaje mi się, że jako taki łącznik obu światów byłbym w miarę dobrym ideologiem, a zarazem przewodnikiem ku zjednoczeniu, ale może to tylko mój egoizm? Nie wiem.
  12. Bardzo mnie cieszy taka deklaracja. Ja osobiście, nigdy nie wciągam wiary do prezentowanego przeze mnie ugrupowania politycznego. BA! Jestem monarchistą. ?
  13. Nikt przecież nie mówi, że np. Metropolita Brodryjski będzie złym Premierem, bo jest duchownym. Bardziej przedstawiłbym to w sposób, że każdy ma prawo działać w strukturach władzy, zachowując swoje wyznanie itd. tylko i wyłącznie dla siebie. ?
  14. W sumie macie rację Herr Wattzau. Chociaż moim zdaniem przyciągnięcie religii do swojego kraju, nie wydaje mi się za jakiś straszny błąd, którego nie powinno być. ?
  15. Nikt nie powiedział, że akurat ona, ale przedstawiłem to w ten sposób w jaki właśnie to widzę. Zresztą, trzeba wziąć pod uwagę, fakt że jednych zraża ona do działania w mikroświecie, a wręcz niektórych motywuje do zaczęcia działalności, aby poznać działanie wspólnot wyznaniowych od strony duchownego, a nie wiernego. ?
  16. Szanowny Panie, Ale Prawosławie Insulijskie tak naprawdę nie istnieje, ani nie ma dogmatów, ani nic innego. Aktualnie są gośćmi na II Soborze Powszechnym w Brodrii, aby zbudować wraz z nami podstawy wiary, tylko pytanie na ile będzie się chciało członkom dalej budować tą wiarę.
  17. Też próbowałem z Pannordatyzmem, wcześniej wspierałem nawet Aleksandrę Dostojewską i jej Aleksandrym, chociaż ostatecznie zrozumiałe, że nie tędy droga.
  18. Uważam, że zarówno Nowości czyli tak zwana TOPka jak i Hity ponadczasowe będą bardzo dobre. ?
  19. Cóż, celibatu jestem zagorzałym wrogiem tak jak to napisałem tu, albo gdzie indziej. Natomiast w zakonach takowy musi obowiązywać, gdyż Mnisi działający w swych Monastyrach powinni zajmować się tym co wybrali, w końcu nie prowadzą oni działalności duszpasterskiej, a skupiają się na poznawaniu wiary, głębokiej teologii znanej tylko im. W Federacji Rosyjskiej, która swoją drogą nie istnieje też był taki okres i to jeszcze do niedawna bo do upadku Związku Radzieckiego było bardzo wielu ateistów. Natomiast po upadku żelaznej kurtyny i tego czerwonego mocarstwa, zauważono bardzo duży wzrost członków Rosyjskiej Cerkwii Autokefalicznej. Ba, jeszcze nie dawno czytałem artykuł o tym, że coraz więcej Rosjan i nie tylko wraca na łono cerkwi, tudzież całkowicie się nawraca, dlatego sądzę, że i u nas jest to tylko chwilowy proceder, który z czasem się odwróci i może wzmocni Polski Kościół Katolicki, ewentualnie inne wyznania chrześcijańskie. Ja np. wybrałem Polską Cerkiew Autokefaliczną, może i tu pojawi się więcej wiernych, bo zauważyłem, że coraz więcej ludzi interesuje się tą wiarą, konwersją albo wchodzi w związki małżeńskie z kobietami/mężczyznami wyznania prawosławnego i zmienia dla nich wiarę. ?
  20. Proszę o weryfikację w stemplu. ? S-73pRmYwl
  21. Swojego czasu sam byłem ateistą i wiem co psuło mi opinie o kościele, dlatego wydaje mi się, że Cerkiew Prawowiercza, którą tworzę może nawróci część ateistów, gdy tylko im się wytłumaczy, że to wszystko nie jest mrzonką, a żyjącą religią, naszą tradycją, a zarazem celem. Trzeba użyć tylko odpowiednich słów i przedstawić to w taki sposób, aby wiara zaadaptowała się do współczesnego świata. Weźmy na przykład, ateistów, którzy mówią że są w nic nie wierzą, a potem mówią, że wierzą w naukę. Czy to nie jest swojego rodzaju sprzeczność? Można powiedzieć, że nie wyznają Boga, nie uznają jego istnienia, a jednak wierzą w naukę, która sama zastanawia się nad jego istnieniem, bowiem jest Pierwiastek Boski, który jest nie do zbadania dla naukowców i może nie uznają go za bóstwo, chociaż przypisują mu prawdopodobieństwo bycia Bogiem. Zresztą, może Bóg chce tego, aby młodzi oddalili się od niego, a później odkryli go na nowo? Niezbadane są wyroki Boskie. ?
  22. Brodryjska Cerkiew Prawowiercza oferuje swoją obecność w Państwie Muratyckim. Co prawda potrzebny byłby kapłan, który będzie pełnił posługę tu w Muratyce, ale jeżeli religia obejmie i to państwo to pewnie z czasem powstanie tutaj Autokefaliczna Metropolia. ?