Ja rozumiem sytuację i naprawdę fajnie było tak dociekać, żeby dowieść czyjejś niewinności, jednak dowody na to nie pozwoliły.
Co prawda późne godziny nocne, nie sprzyjały łatwości zadania, jednak nie mam nic przeciwko.
Jednak nieuczciwość w stosunku do innych uczestników zabawy została naruszona, co nie jest dobrą wiadomością.
Osobiście jako członek NKI, dołożyłem wszelkich starań, by Rajd odbył się jak najsprawniej i by wszystko grało tak jak trzeba.
Pomimo braku czasu z mojej strony, przez sytuacje w nieistniejącym(realu), by wszystko było dobrze, czuję że nie spełniłem swojego zadania wystarczająco dobrze, przez zaistniałą sytuację.
Jak dla mnie zaufanie zostało bardzo naderwane i nie wiem czy w przyszłości będzie jakaś chęć to stworzenia czegoś razem.
Jednocześnie chce powiedzieć, że nie mam nic przeciwko, byś nadal zasiadał na stanowisku Sędziego.
Może nie będzie to wyglądało zbyt uczciwie, jednak nie ma nikogo, kto chciałby się tym zajmować i robił to dobrze.
Pozdrawiam, z nadziejami na poprawę.