Wielce Szanowni Kongresmeni,
jestem pewny, że stabilności naszej społeczności nie sprzyja fakt, że urząd Sędziego Najwyższego przez cały okres naszej państwowości pozostaje albo pusty, albo kierowany przez mało aktywnego obywatela. Z całym szacunkiem do Jego Królewskiej Mości Benjamina oraz jego dorobku sądowniczego, ale nie da się zaprzeczyć, że często sprawy były podejmowane z dużym opóźnieniem czasowym.
Zamierzam wypełnić lukę po podającym się do dymisji Benjaminie z kilku ważnych powodów, które przedstawiam poniżej...
Moim atutem jest fakt, że znam nordacki system prawny jak własną kieszeń. Poświęciłem dużo czasu na lekturę naszych aktów prawnych, podsuwałem do nich sporo merytorycznych poprawek oraz jako aktywny obywatel wiem, jak stosowane jest prawo w praktyce. Innym ważnym faktem, który trzeba wziąć pod uwagę, jest to, że nie działam aktywnie w żadnym innym państwie poza II FN. To jest moja ojczyzna, wobec której mam patriotyczne uczucia. Dobro naszej społeczności i ich członków jest dla mnie nadrzędną wartością. Nie mam żadnych zagranicznych interesów, którym bym sprzyjał, ani nie mam innych obowiązków w mikro, które byłyby ważniejsze od stania na straży praworządności w Nordacie.
Mój proces odcinania się od polityki trwał ponad miesiąc. W tym momencie nie jestem częścią politycznej gry. Wystąpiłem z partii, podałem się do dymisji z urzędów publicznych i nie wspieram kampanii wyborczej żadnej ze stron. Robienie polityki to nie jest według mnie rzecz, która w moim wykonaniu najlepiej przysłużyłaby się rozwojowi państwa. Polityczna rywalizacja bywa stresująca dla uczestniczących w niej aktorów. Może prowadzić do podziałów i polaryzowania się społeczności. Nie chcę być częścią tej polaryzacji.
Możemy poczekać jeszcze więcej czasu od mojego wycofania się z polityki. Tylko czy to zmieni czyjekolwiek zdanie w kwestii mojej kandydatury? Problemem jest to, że mogę być zaangażowany w politykę, czy to, że ktoś ma jakieś przekonanie, że moje poglądy mogą być dla niego niekorzystne? Mój światopogląd bynajmniej nie miałby wpływu na podejmowane przeze mnie w Sądzie decyzje.