Inspirujące kazanie. Pozwolę sobie na kilka refleksji i pytań.
1) W jaki sposób z Nicości powstał Innos?
Innos pojawił się z Nczego? Blask powstał z ciemności?
Stwierdzenie, że Nicość stworzyła boga lub bóg pochodzi od Nicości sprawia, że nicość posiada przymioty boskie takie jak stwórczość (creatio ex nihilo), wszechogarnienie (quasi-immanencja lub quasi-perychoreza), "pierworodność" spośród tego co można nazwać oddzielnym od Nicości tj. quasi-transcendencja. Czy to oznacza, że Innos był pierworodny pośród stworzeń? Czy można powiedzieć, że bóg-Innos został stworzony przez Nicość? Czy Nicość jest/może być prapczyną?
Kolejne zdanie może wprowadzić nieco większe zamieszanie.
Wyłonienie się Innosa sprawiło, że wszechświat ogarniony ciemnością i Nicością został rozświetlony jego blaskiem.
W tekście zaznaczono różnicę między "Nicością" a "ciemnością". Czy oba sformułowania kierują do tego samego desygnatu, tylko brak wielkiej litery przy "ciemności" jest literówką? Jeśli nie jest literówką, to ciemność jest kolejnym przymiotem wszechogarniającej Nicości. Pytanie co może ogarniać Nicość jeśli nie istnieje nic. Czy Nicość może ogarniać samą siebie? Nicość nie ma czego ogarniać.
Jak rozumiem, to ta doktryna zakłada, że w momencie stworzenia Innosa przez Nicość, Nicość się skończyła. Czy nicość może się skończyć? Moim zdaniem nie. Gdyby nicość mogła się skończyć to sugerowałoby, że nicość posiada jeszcze jeden atrybut.
2) Jak należy odczytywać sekwencję wydarzeń w opowieści o stworzeniu świata?
Pierwsze zdanie wprowadza podział na explicite "początek" i implicite dowolne dalsze etapy historii, wśród których kamieniem milowym jest np. powstanie Innosa.
Czy rodzaj sekwencji w pierwszych zdaniach kazania o stworzeniu świata powinno się utożsamić z porządkiem czasowym czy porządkiem logicznym?
Moim zdaniem ta część opowiadania sygnalizuje, że elementy obu porządków są tu obecne.
Nicość to w domyśle brak czasu. Brak czasu to wieczność.
Argument za porządkiem czasowym: Innos oraz jego bracia, którzy wprowadzili noc i dzień jednocześnie wprowadzili porządek czasowy.
Argument za porządkiem logicznym: twierdzenie o wiecznej Nicości, która jest sama dla siebie. Nic = nic.
Ewentualna granica między dwoma rodzajami sekwencjami jest dość rozmyta. Granicę między końcem porządku logicznego a początkiem porządku czasowego wyznacza "okres" między pojawieniem się Innosa a wyodrębnieniem się Beliara z Innosa tj. wprowadzenie nocy jako przeciwieństwa dnia.