• Kocham to! 4
Skocz do zawartości
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
  • advertisement_alt
  • advertisement_alt
  • advertisement_alt

Ranking

  1. Michaił

    Michaił

    Obywatel Ardemii


    • Punkty

      2

    • Postów

      7


  2. Waksman

    Waksman

    Szef NKI


    • Punkty

      2

    • Postów

      4 390


  3. Albert Fryderyk de Espada

    Albert Fryderyk de Espada

    Obywatel Federacji


    • Punkty

      2

    • Postów

      2 682


  4. Henryk Ziemiański

    Henryk Ziemiański

    Obywatel Federacji


    • Punkty

      1

    • Postów

      608


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 05.06.2024 w Odpowiedzi

  1. Konsulat Ardemii to pierwszy i jedyny prawilny ustrój państwa ardemskiego powstałego Anno Domini IX 2017. Na tę chwilę oligarchiczny konsulat to jedyne sensowne rozwiązanie i zapanowanie nad problemem wyspy. Jeżeli napotkamy na problemy prawne, cóż - wtedy będziemy się zastanawiać, jednak z idei oligarchii nie zamierzam rezygnować. Zabór, nie zabór - trwa to od, jak widzę, pięciu lat, a sam Leszek Roskohard jakoby przyznał te ziemie Magnifikatowi. Nie wiem czy z woli własnej, czy nie, bądź co bądź Roskohard przekonał się sam do tego pomysłu. Natomiast nabyte piksele, choćby martwe i bezużyteczne, są użyteczne estetycznie, gdyż moje państwo jest najmojsze, a im więcej zalewa mikroświata, tym jest bardziej mojsze i możniejsze. Kraina ojczyźniana jest krainą albo w całości, albo wcale. Wystąpienie przeciwko Magnifikatowi jest nierozerwalnym elementem mojego wystąpienia o niepodległość, jednakże czy dokona się to mikroprzemocą czy może bardziej mikrodyplomacją - o tym zadecyduję, gdy na ziemiach ardemskich w końcu postawię pierwszy krok i wkroczę do miasta stołecznego Bluetark. Rozlew krwi między Ardemczykami musi zostać najpewniej zaniechany, bratobójstwo bowiem to jedno z wykroczeń głównych przeciwko bratu. Drugim jest zabawianie się z jego żoną.
    2 punkty
  2. Byłoby super, ale ja osobiście uważam, że nie powinniśmy się z tym spieszyć. Ziemie Ardemii przez nieaktywność Magnifikatu na północy, i przez brak sensownej administracji na południu, są ogarnięte anarchią. Na początku Ardemia powinna dołączyć do naszych systemów informatycznych jako niepodległe państwo. II Federacja Nordacka powinna zaoferować pomoc w stabilizacji sytuacji w kraju, i wtedy, jeśli nowe władze Ardemii zdecydują się na ten krok, proponować dołączenie do II FN. Wiesz, jak się człowiek spieszy, to się diabeł cieszy, jak to mówią ? Super w ogóle widzieć cię z powrotem, Michael! Mam wielką nadzieję, że Ardemia wróci na mapy Pollinu jako aktywne i stabilne państwo. #Ardemska'Reaktiva'ce!
    2 punkty
  3. Rezerwat przyrody ulokowany w południowo-zachodnich górach nienazwanych w dolinie Varl został oficjalnie powołany do życia prze ukaz prezydenta IV Republiki. Ten sam dokument reguluje również funkcjonowanie samego rezerwatu który ma posłużyć przede wszystkim jako obiekt do badań nad wyjątkowymi oazami fauny i flory z całej Nordaty a może i Polinu. Ulokowanie rezerwatu w tak odizolowanym miejscu podyktowane było przede wszystkim koniecznością odcięcia obszaru od niepożądanych wizyt nieproszonych gości którzy bardzo rzadko zapuszczają się w te rejony gór nielicząca i tak nielicznych górali post-Tuyhuńskich zamieszkujących te obszary. Prezydent zawierzył rolę prowadzenia rezerwatu oraz ośrodka badawczego podwykonawcy Monerskapu Espada, instytucji badawczej BIO-STAR dla której będzie to pierwsze tego typu przedsięwzięcie. Naszym głównym i nadrzędnym celem jest wyszukiwanie, badanie i przede wszystkim zachowywanie unikatowych okazów natury dla przyszłych pokoleń. Jak mało w dzisiejszym świecie interesujemy się otaczającą nas przyrodą iż zaczynamy dostrzegać w niej tylko tło opowieści tego spętanego i ciągnącego się życia. Warto byłoby się jednak zatrzymać w trackie tej podróży i przyjrzeć temu co nas otacza zanim nieuchronnie zniknie na zawsze. Geograficzna izolacja rezerwatu pozwoli nam w stopniu niezakłóconym przechowywać i studiować przeróżne gatunki zwierząt i roślin stwarzając odpowiednie dla nich warunki. W samej dolinie u źródeł tamtejszej rzeki Espada Monerskap wzniosło kompleksowe centrum badawczo-rozwojowe będące centrum całego rezerwatu. Geografia otaczającego nas terenu ogranicza w bardzo dużym stopniu możliwości komunikacyjne rezerwatu z resztą ośrodków cywilizacyjnych. Na ta chwilę jedynym wartościowym środkiem komunikacji pozostaje droga powietrzna. W związku z planowaną budową zapory na granicy doliny wyklucza się na razie również możliwość utworzenia stałego połączenia drogowego aczkolwiek wartą rozważenia alternatywą okazuje się być sieć kolei podziemnej. Centrum badawczo-rozwojowe Bio-Labs potocznie nazywane "Sanktuarium" wzorem wielu innych kompleksów Espada Monerskap jest praktycznie 100% samowystarczalną placówką, posiadającą własne źródło wody pitnej oraz żywności oraz zasilana przez zminiaturyzowane wersje reaktorów jądrowych budowanych już w podobnych tego typu kompleksach. Liczymy iż ciężką i systematyczną pracą będziemy w stanie przywrócić i zapewnić byt wielu wymierającym i niezwykle rzadkim gatunkom stąd też bezpośrednio bierze się kwestia samej lokalizacji rezerwatu który nie ma stać się komercyjną atrakcją turystyczną a sanktuarium dla wielu gatunków roślin i zwierząt oraz badaczy zajmujących się nimi.
    1 punkt
  4. Godzina 2000 ,8 dni od lądowania, Wyspa Fałszywej Nadziei Kolejne dni spędzane na wyspie mogą być postrzegane przez jej mieszkańców niczym obracające się z coraz większą prędkością tryby wiecznie rosnącej maszyny. Zaczęło się niepozornie, pomost zbudowany z kilku segmentów oraz garść namiotów rozrzuconych na brzegu. Teraz gdy ekspedycja trwa już tydzień można naprawdę dostrzec jakie ogromne postępy ona poczyniła. Prosty pomost każdego dnia rozrastał się o kolejne segmenty nieustannie dostarczane z kontynentu. Wielu członków ekspedycji niezwykle wysoce i pochlebnie wypowiada się na temat naszej konstrukcji mostu pomostu segmentowego. Możliwości jego rozbudowy oraz wysoka podatność na modyfikację czyni z niego bardzo wartościowy projekt który z pewnością będziemy jeszcze rozwijać w przyszłości. Właśnie z pomocą naszego ciągle rosnącego okna na świat udało się na wyspę sprowadzić czy to niezbędny do rozbudowy osady budulec oraz ciężkie maszyny jakże ważne przy takich przedsięwzięciach. Jeszcze tydzień temu w miejscy betonowych budynków w osadzie stało raptem kilkanaście namiotów oraz prostych drewnianych wiat. Teraz cały kompleks zaczyna realnie przypominać miejsce gdzie można normalnie żyć. Niestety żeby wszystko nie szło po naszym planie między uczestnikami ekspedycji wyniknęło już kilka mniejszych i większych sporów z czego ten najpoważniejszy jeżeli nie będzie rozwiązany może zakończyć się katastrofą. Niektórzy mieszkańcy osady aby nadać jej trochę większego znaczenia zadecydowali o konieczności wybrania nazwy dla swojego nowego miejsca zamieszkania. W tym momencie pojawia się właśnie najpoważniejszy problem. Ile głów tyle pomysłów na nazwę i jak to ludzka natura ma w zwyczaju nam dyktować każdy uważa swój pomysł za najlepszy. Centrala zarządzająca ekspedycją podjęła już pewne kroki w celu zażegnania tego konfliktu i pozostaje mieć nadzieję iż wszystko się powiedzie. Mimo niezaprzeczalnej i kluczowej wartości naszego portu nie możemy pozwolić sobie na zawierzeniu jemu całej komunikacji wyspy z kontynentem. Już w trakcie planowania ekspedycji podjęto decyzję iż konieczna będzie budowa lotniska na wyspie zdolnego i przystosowanego do przyjmowania maszyn należących do Espada Monerskap. Pomimo znacznie mniejszych wartości przesyłowych niezaprzeczalną zaletą posiadania komunikacji lotniczej wyspy z kontynentem jest jej prędkość. Pragniemy wykorzystać ją przede wszystkim do transportu kluczowych komponentów jak sprzęt elektroniczny czy medyczny oraz przede wszystkim rotacji ludzi. W tym celu sprowadzony na wyspę zespół geologów i geodetów poza poszukiwaniami znaków obecności surowców naturalnych na wyspie przystąpił do poszukiwania miejsca na lokację lotniska. Udało się je znaleźć niespełna 10 kilometrów na południowym skraju wyspy znajduje się rozległy i praski obszar porośnięty przede wszystkim gęstymi łąkami oraz nielicznymi drzewami i krzewami. Niezwłocznie więc przystąpiono do budowy która będzie jak do tej pory najbardziej ambitnym i wymagającym projektem jak do tej pory. Głównym problemem jest to iż wszystkie doczasowe konstrukcje czy to osada czy port mogły być wykorzystywane od samego początku a rozbudowywane z czasem. Lotnisko będzie natomiast operacyjne dopiero w momencie jego ukończenia. W tym celu na wyspie zaczęto już gromadzić spore ilości betonu i asfaltu pod budowę płyty lotniska. Szacujemy że w przeciągu 1-2 tygodni uda się nam przygotować i oddać do użytku co najmniej jeden pas. Może to niewiele ale przy rozmiarze ekpedycji w zupełności on wystarczy.
    1 punkt
  5. Niech Ardemia przyłączy się do FN
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00