Stary Romanow przechadzając się po stolicy Ulenu, którą de facto w całości zbudował sam postanowił zajrzeć do Wieży 8-lecia Republiki. Standardowo, gdy wszedł na sam szczyt usiadł z papierosem na ławce i zaczął drzeć mordę na ochroniarzy, że nie interesują ich przepisy BHP obowiązujące w tym miejscu. Paląc dalej fajka przyglądał się jak wygląda popołudnie w stolicy Ulenu po długim czasie, gdy do niego nie zaglądał.