Cóż, było mówione przecież, że obchody mamy zorganizować po wyborach prezydenckich jak się wszystko ustabilizuje. Też nie ubolewajmy tak bardzo, bo to 8-lecie będzie trwało jeszcze przez prawie rok, także nie ma co sobie wypominać tego, że akurat w ten dzień nie wypaliło. Mamy dobre usprawiedliwienie, bo trwały wtedy wybory prezydenckie. Teraz jak sytuacja trochę się uspokoiła jestem jak najbardziej za przegadaniem ewentualnych obchodów. Kto jest z nami? ?
DW: @Obywatel