Bolesław Kirianóo von Hohenburg 583 Opublikowano 26 Marca Zaimki: męskie Zaimki: męskie Udostępnij Opublikowano 26 Marca Na obrzeżach aglomeracji stołecznej jak i granic administracyjnych Miasta Wydzielonego Kirianopol znajduje się jeden z największych hubów lotniczych Monarchii, codziennie obsługując setki jeśli nie tysiące pasażerów. Drugi człon swojej nazwy wzięło od pobliskiej wsi, zaś imiennikiem jest wybitny kiriańsku wojskowy i jeden z pierwszych obywateli Kirianii, Axin Eques (zmarły 10.07.2022). W samym gmachu lotniska oprócz zaawansowanej kontroli pasażerów znajduje się też sieć sklepów i restauracji, kusząca swoimi krzykliwymi kolorami podróżnych, którzy dopiero co postawili stopę na kiryjskiej ziemi. Cały kompleks, łącznie z pasami startowymi i pomieszczeniami serwisowymi otoczony jest wysokim płotem pod napięciem, który stanowi ostateczną gwarancję, że wszystkie osoby przedostające się do reszty Imperium robią to legalnie. Bolesław Kirianóo von Hohenburg de la Sparasan Spiker Kongresu, Minister Spraw Zewnętrznych i Premier II Federacji Nordackiej "Gdy gardzisz mszą i pierogiem: Idźże sobie z Panem Bogiem! A kto prośby nie posłucha: W imię Ojca, Syna, Ducha!" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adelajda Radziwiłłówna 6 Opublikowano 26 Marca Zaimki: żeńskie Zaimki: żeńskie Udostępnij Opublikowano 26 Marca Cytat Gdy samolot wylądował na lotnisku w Kirianopolu, Adelaide wiedziała już, że nie będzie to cichy, niepostrzeżony przyjazd. Jeszcze przed wejsciem na płytę zauważyła przez okno poruszenie przy terminalu. Gdy opuściła pokład, przywitał ją gwar tłumu. Dziennikarze, kamery, flesze i i dziesiątki głosów zlewające się w pytanie: Jak czuje się jako przyszła Imperatorowa? Czy to był jej wybór? Nie odpowiadała, nawet nie zatrzymała się na moment. Ochroniarz torował jej drogę, a ona, z podniesioną głową, pewnym krokiem przeszła przez strefę lotów i skierowała się prosto do czekającej na nią limuzyny. Drzwi zamknęły się cicho, odcinając ją od zgiełku, a kierowca natychmiast ruszył. Kobieta zacisnęła dłonie na kolanach. Powietrze w samochodzie było chłodne i pachniało perfumami. Za przyciemnionymi szybami miasto przesuwało się jak sceneria w sztuce, której była główną bohaterką. Nie wiedziała jeszcze czy była gotowa, ale wiedziała jedno - odwrotu już nie ma. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się