Moi drodzy,
Na ostatnim urlopie nie omieszkałem spojrzeć na to co tworzy się w Pollinie pod moją nieobecność. Nie zawiodłem się, ponieważ jak zawsze musieliśmy zostać zaatakowani jako państwo, a nie konkretne persony, które są skłócone, czy to z obywatelami czy też z innymi ważnymi osobistościami pełniącymi urzędy w innych państwach. Zauważyłem (po raz kolejny), że Nordata poszukuje problemów do naszego kraju, dlatego uznałem, że ja też powinienem obrać twardy kurs w jedną stronę, a nie być serdecznym Prezydentem, który przystaje na propozycje, czy to wiceprezydenta Waksmana, czy to na prośby parlamentu.
Na wejściu deklarowałem utworzenie Rojalistycznej Partii Muratyki, nie po to, aby przyklaskiwać na to co mówi moja opozycja, a wyznaczyć kurs monarchistyczny w Muratyce, aby podłożyć filary pod budowę przyszłej Korony Muratycki, którą mieliby realizować moi następcy. Niestety wiele kłótni wewnątrz państwa, tak jak i na zewnątrz dało mi do zrozumienia, że powinienem wyhamować, aby opinia o nas, monarchistach była inna, niżeli taka, że jesteśmy sarmackimi monarchofaszystami, których plany nie wyszyły w Sarmacji. Niestety nie ważne były intencje każdy i tak zaczynając od Leszka Ebe, który określił nasz kraj jako państwo autorytarne, gdzie funkcjonuje cenzura, kończąc na Andrzeju Ordyńskim, który chciał poprawienia relacji na linii Muratyka-Bial***a, zmienił swoje podejście, gdy jednego brodryjczyka przestrzegłem przed politką prowadzoną przez "Cara" Iwana.
Teraz, gdy wszystko zrozumiałem postanawiam o otwarciu I Kongresu Rojalistów, aby wraz z całym składem partii podjąć decyzję, w którą stronę zmierzamy. Czy dalej idziemy w stronę polityki ustępstw, czy uderzamy krok za krokiem, aby doprowadzić do wizji politycznej, którą deklarujemy.
Pierwszym krokiem jaki wykonam do końca tego tygodnia, będzie skierowanie pod obrady Sejmu wniosku o nadanie autonomii Ulenu Azymuckiego, a następnie sporządzenie Małej Konstytucji tego regionu.
To na tyle moi drodzy, bardzo krótkie orędzie, ale mam nadzieję, że doprowadzi do refleksji, a także doprowadzi do rozmów na temat dalszych działań i wizji państwa.