Andrzeju, oczywiście nie jest to nasz szczyt możliwości. Pamiętam, że w czasach świetności Republiki Bialeńskiej potrafiliśmy wysypać około 20/30 merytorycznych postów w ciągu dnia, a nie miesiąca. Często gęsto w tamtych czasach młodzi mieszkańcy miesięcznie robili sami około 100 postów! Mimo, że był IRC, potem Discord, a i tak wszyscy klepali taką robotę.
Nie mniej dumny jestem z naszego narodu, że to My jesteśmy topką tej Federacji. Może kiedyś przyjdzie nasz moment na bycie u władzy w tym kraju i wprowadzimy trochę "starych" rozwiązań, czyli trochę świeżości dla naszych młodszych kolegów.
Propo jeszcze usprawiedliwień mojej niskiej aktywności, to tak jak mówiłem kurs podoficerski, dużo delegacji i tak to wygląda... No i wiadomo sesja incoming. Hahaha