Jestem za. Nazwa Kompleks Stołeczny jest nieoczywista, pasująca do klimatu i dobrze oddająca status stolicy.
Nie, czemu? Jak już wspomniałem, jestem za tym, by Nowa Orda cieszyła się szczególnym statusem, który wyrażałby się m.in. w autonomii oraz w tym, że Nowa Orda miałaby Chana zamiast Namiestnika - mogłaby zatem bez problemu pozostać Chanatem. Założylibyśmy przy tym, że chanat jest traktowany jako prowincja autonomiczna.