Ranking

INFORMACJA NKI: Dla domeny "*.nordata.pl" został zakupiony certyfikat SSL. Oznacza to, że nasze serwisy internetowe są bezpieczne i bardziej odporne na ewentualne ataki zewnętrzne. Wasze dane są teraz jeszcze bardziej bezpieczne ?

Ten X to ktoś z kim może identyfikować się każda osoba. To anonim a zarazem każdy z nas. To my wszyscy i nikt z nas.

Nie kto, tylko co - w tym przypadku Konstytucja. Przepis będzie trzeba sformułować tak, żeby był zrozumiały dla wszystkich, i żeby nie było w tym przepisie jakiejś dziury. Po powrocie z nieistniejącej, realowej pracy do domu spróbuję zaprezentować Wysokiemu Kongresowi taki przepis.

Witam nazywam się Stanisław Liskowski prowadzę małą firmę oraz pracuję na etacie jako osoba zarządzająca ligami piłkarskimi

Pojawiły się wątpliwości, czy osoba pełniąca stanowisko niepołączalne z urzędem Członka Kongresu może kandydować w wyborach parlamentarnych. Przypomnijmy, że ustęp pierwszy artykułu trzeciego Ordynacji Wyborczej mówi, że "Urzędy Prezydenta II Federacji Nordackiej i Członka Kongresu są niepołączalne.". Oznacza to, że nielegalne jest pełnienie w tym samym momencie obydwu tych stanowisk. Przepis ten jednak nie stwierdza, że Członek Kongresu nie może startować w wyborach prezydenckich, ani że Prezydent nie może startować w wyborach parlamentarnych. Nie stwierdza on, że Prezydent traci bierne prawo wyborcze w wyborach parlamentarnych ani na odwrót. Piastowanie urzędu niepołączalnego z funkcją, na którą prowadzone są wybory, nie stanowi podstawy do odebrania takiej osobie biernego prawa wyborczego. Przepisy jasno określają, kto posiada prawo wybieralności: "Prawo wybieralności (bierne prawo wyborcze) posiada każda osoba, która posiada czynne prawo wyborcze, nie pełni urzędu wymagającego apolityczności, spełnia wymogi określone szczegółowo dla danych wyborów w niniejszej ustawie i nie orzeczono wobec niej środku karnego w postaci zakazu pełnienia urzędów publicznych.". Szczegółowe wymogi określone dla wyborów do Kongresu głoszą, że "Kandydatem na Członka Kongresu może zostać ten, kto posiada bierne prawo wyborcze i nie orzeczono wobec niego zakazu pełnienia tego urzędu.". Nie znajduje się tutaj zapis, że kandydatem nie może zostać osoba, pełniąca urząd niepołączalny. Co więcej, przepisy zakładają sytuację, w której wybory prezydenckie wygrywa Członek Kongresu. Ustęp siódmy artykułu ósmego Ordynacji Wyborczej mówi, że: "Złożenie przysięgi, o której mowa w ust. 5. [przysięga prezydencka], równoznaczne jest ze zrzeczeniem się funkcji niepołączalnych z urzędem Prezydenta II FN.". Jeśli ustawa precyzuje, co ma zrobić Kongresmen po wygranych wyborach prezydenckich, to mamy ustawowe potwierdzenie możliwości kandydowania w wyborach na urząd niepołączalny z obecnie pełnionym. W przypadku wyborów do Kongresu nie został określony analogiczny przepis, więc logika nakazuje nam stwierdzić, że Prezydent nie może złożyć ślubowania kongresmeńskiego. Jednak zrzekając się urzędu Prezydenta po wygranych wyborach parlamentarnych przestałby pełnić funkcję niepołączalną i byłby w stanie legalnie złożyć ślubowanie, obejmując mandat w Kongresie. Dopuszczalna jest sytuacja, gdzie osoba pełniąca stanowisko niepołączalne z urzędem, na który przeprowadzamy wybory, zgłasza swoją kandydaturę. Jednak przed objęciem mandatu w Kongresie albo wraz z objęciem urzędu Prezydenta musi zrzec się stanowiska niepołączalnego. Nie widzimy żadnych wątpliwości w tej kwestii - co nie jest zakazane prawem, jest dozwolone.