Trzeba zlecić odświeżenie piętra mieszkalnego w Pałacyku Bazarożgamickim, w którym mieści się Urząd MIasta. Ujdzie? ?
W takim razie źle cię zrozumiałem, Joachimie. Masz w sumie dużo racji. Centrala powinna doceniać nasze działania i mieć stosowne zaplecze pieniężne w razie czego. Rozdysponujmy w takim razie całe 10 tysięcy jordów, które dostaliśmy:
3.000 ? na Czekoladowice,
2.000 ? na Rammsteinstadt,
5.000 ? na pozostałe freuty.
Czysto teoretycznie najlepszą opcją jest opcja pierwsza, bo najszybsza i najwygodniejsza. Z drugiej strony jednak piastujemy funkcje państwowe, które w przyszłości mogą się nam choćby znudzić. Jeśli konta freutów będą prywatne, wtedy te pieniądze będą "nieruszalne" przez przez państwo. Lepiej więc będzie utworzyć je jako rachunki państwowe i przydzielić do nich dostęp każdemu Freutreggërowi.
Dostępna jest pula 5.000 ?, ile na to potrzebujesz, Joachimie?
Niedorzeczne oskarżenia! Jeszcze kobietę... Niestety, takie zachowanie dalej udowadnia mi to, że Bialenia to jakiś stan umysłu.
Nie może być głosem Bialenii, bo ta nie należy, i nawet nie aspiruje, żeby należeć, do Unii Nordackiej, także tutaj uspokajam ?